Daniił Kwiat z najlepszym czasem 3. dnia testów w Barcelonie
Tymczasem Williamsowi w końcu udało się wyjechać na tor
20.02.1918:08
4340wyświetlenia
Embed from Getty Images
Daniił Kwiat popisał się najlepszym czasem trzeciego dnia pierwszej tury testów przedsezonowych w Barcelonie. Rosjanin niespodziewanie wykręcił najlepszy wynik w ostatniej godzinie jazd. Pomimo faktu, iż dokonał tego na najbardziej miękkiej mieszance, oznaczonej C5, jest to czas godny podziwu.
Kierowca Toro Rosso wykręcił rezultat 1:17,704 i jest on zdecydowanie lepszy od zeszłorocznych wyników, jednak Pirelli chłodzi entuzjazm, uważając że zawdzięczamy to ewolucji toru w Barcelonie. Aczkolwiek wracający do F1 do przerwie Kwiat pokonał dodatkowo grubo ponad 100 okrążeń, co pokazuje, że Toro Rosso z Hondą jest dobrze przygotowane do tegorocznych zmagań.
Za plecami Kwiata uplasował się Raikkonen, który okupował pierwsze miejsce w tabeli przez większość dnia. Fin zaliczył czas 1:17,762, na tej samej mieszance opon co Kwiat i również pokonał ogromny dystans.
Tymczasem Renault postanowiło dziś nieco zmienić taktykę i Daniel Ricciardo przejechał mocniejsze kółko, które uplasowało go na trzecim miejscu w tabeli. Za to Ferrari nie zmieniało dziś niczego w swoim podejściu. Niezły czas Vettela, plus ponownie sporo okrążeń na koncie daje do puli kolejny udany dzień na koncie stajni z Maranello.
Haas podobnie jak Renault i Mercedes podzielił dzisiejsze obowiązki pomiędzy obu kierowców. Rano jeździł Fittipaldi, a po południu Grosjean, który pod sam koniec dnia doprowadził do wywieszenia czerwonej flagi z powodu zatrzymania się na torze.
Nieco słabszy dzień zaliczył McLaren, który po nocnych zmianach w samochodzie nie wyjechał na tor przez pierwsze dwie godziny. Mimo to ekipie z Woking udało się pokonać 90 okrążeń. Za Sainzem zameldował się Perez w samochodzie Racing Point. Dalej mieliśmy obu kierowców Mercedesa, którzy ponownie skupili się na pokonywaniu wielu okrążeń.
Na końcu zameldował się dzisiaj George Russell w Williamsie. Zgodnie z wczorajszymi zapowiedziami ekipa z Grove pojawiła się na torze dopiero w drugiej połowie dnia. Udało się przejechać nieco ponad 20 kółek, jednak z pewnością w garażu można było usłyszeć oddech ulgi. Jutro za kierownicą FW42 powinien się pojawić Robert Kubica, więc miejmy nadzieję, że to już koniec dramatów w brytyjskiej ekipie.
Daniił Kwiat popisał się najlepszym czasem trzeciego dnia pierwszej tury testów przedsezonowych w Barcelonie. Rosjanin niespodziewanie wykręcił najlepszy wynik w ostatniej godzinie jazd. Pomimo faktu, iż dokonał tego na najbardziej miękkiej mieszance, oznaczonej C5, jest to czas godny podziwu.
Kierowca Toro Rosso wykręcił rezultat 1:17,704 i jest on zdecydowanie lepszy od zeszłorocznych wyników, jednak Pirelli chłodzi entuzjazm, uważając że zawdzięczamy to ewolucji toru w Barcelonie. Aczkolwiek wracający do F1 do przerwie Kwiat pokonał dodatkowo grubo ponad 100 okrążeń, co pokazuje, że Toro Rosso z Hondą jest dobrze przygotowane do tegorocznych zmagań.
Za plecami Kwiata uplasował się Raikkonen, który okupował pierwsze miejsce w tabeli przez większość dnia. Fin zaliczył czas 1:17,762, na tej samej mieszance opon co Kwiat i również pokonał ogromny dystans.
Tymczasem Renault postanowiło dziś nieco zmienić taktykę i Daniel Ricciardo przejechał mocniejsze kółko, które uplasowało go na trzecim miejscu w tabeli. Za to Ferrari nie zmieniało dziś niczego w swoim podejściu. Niezły czas Vettela, plus ponownie sporo okrążeń na koncie daje do puli kolejny udany dzień na koncie stajni z Maranello.
Haas podobnie jak Renault i Mercedes podzielił dzisiejsze obowiązki pomiędzy obu kierowców. Rano jeździł Fittipaldi, a po południu Grosjean, który pod sam koniec dnia doprowadził do wywieszenia czerwonej flagi z powodu zatrzymania się na torze.
Nieco słabszy dzień zaliczył McLaren, który po nocnych zmianach w samochodzie nie wyjechał na tor przez pierwsze dwie godziny. Mimo to ekipie z Woking udało się pokonać 90 okrążeń. Za Sainzem zameldował się Perez w samochodzie Racing Point. Dalej mieliśmy obu kierowców Mercedesa, którzy ponownie skupili się na pokonywaniu wielu okrążeń.
Na końcu zameldował się dzisiaj George Russell w Williamsie. Zgodnie z wczorajszymi zapowiedziami ekipa z Grove pojawiła się na torze dopiero w drugiej połowie dnia. Udało się przejechać nieco ponad 20 kółek, jednak z pewnością w garażu można było usłyszeć oddech ulgi. Jutro za kierownicą FW42 powinien się pojawić Robert Kubica, więc miejmy nadzieję, że to już koniec dramatów w brytyjskiej ekipie.
P. | Kierowca (Nr) | Nar. | Samochód | Okr. | Czas | Strata | Odstęp |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Daniił Kwiat (26) | Toro Rosso Honda STR14 | 137 | 1:17,704 | |||
2 | Kimi Raikkonen (7) | Alfa Romeo Ferrari C38 | 138 | 1:17,762 | 0,058 | 0,058 | |
3 | Daniel Ricciardo (3) | Renault R.S.19 | 80 | 1:18,164 | 0,460 | 0,402 | |
4 | Sebastian Vettel (5) | Ferrari SF90 | 134 | 1:18,350 | 0,646 | 0,186 | |
5 | Max Verstappen (33) | Red Bull Honda RB15 | 109 | 1:18,787 | 1,083 | 0,437 | |
6 | Nico Hulkenberg (27) | Renault R.S.19 | 63 | 1:18,800 | 1,096 | 0,013 | |
7 | Romain Grosjean (8) | Haas Ferrari VF-19 | 69 | 1:19,060 | 1,356 | 0,260 | |
8 | Pietro Fittipaldi (-) | Haas Ferrari VF-19 | 48 | 1:19,249 | 1,545 | 0,189 | |
9 | Carlos Sainz (55) | McLaren Renault MCL34 | 90 | 1:19,354 | 1,650 | 0,105 | |
10 | Sergio Perez (11) | Racing Point Mercedes RP19 | 67 | 1:20,102 | 2,398 | 0,748 | |
11 | Valtteri Bottas (77) | Mercedes W10 | 88 | 1:20,693 | 2,989 | 0,591 | |
12 | Lewis Hamilton (44) | Mercedes W10 | 94 | 1:20,818 | 3,114 | 0,125 | |
13 | George Russell (63) | Williams Mercedes FW42 | 23 | 1:25,625 | 7,921 | 4,807 |