Ricciardo: Red Bull chce, aby Verstappen został najmłodszym mistrzem F1

Australijczyk dał do zrozumienia, że podejście to wpłynęło po części na jego przejście do Renault.
04.03.1911:34
Nataniel Piórkowski
2493wyświetlenia
Embed from Getty Images

Daniel Ricciardo dał do zrozumienia, że zdecydował się na odejście z Red Bulla ze względu na podejście zespołu do Maxa Verstappena.

Szef stajni z Milton Keynes - Christan Horner, zasugerował niedawno, że odchodząc do Renault Ricciardo ucieka od walki z Verstappenem.

Czy podejmuje właściwą decyzję dla swojej kariery? Przypuszczam, że ucieka od walki [z Maxem] - miał według brytyjskiego The Telegraph powiedzieć Horner w jednym z odcinków dokumentu "Jazda o życie", który w ten piątek zadebiutuje na platformie Netflix.

W odpowiedzi kierowca z Perth przyznał dziennikarzom La Gazetta dello Sport, że jego decyzja ma większy związek z nastawieniem zespołu niż formą i zagrożeniem ze strony 21-letniego Holendra.

Nie mam nic przeciwko Maxowi. Zawsze dobrze się ze sobą dogadywaliśmy, nawet po incydencie z Baku - Nigdy nie pomyślałem, że nie mógłbym z nim pracować lub że zespół dałby mu lepszy bolid.

Sądzę jednak, że w przypadku walki o mistrzowski tytuł, zespół stanąłby po stronie Maksa. Chcą sprawić, aby stał się najmłodszym mistrzem świata w historii Formuły 1.

KOMENTARZE

5
szajse
04.03.2019 02:16
Proste pytanie: co w tym złego, że chcieliby postawić na Maxa i dlaczego jest to odbierane jako coś nagannego? Kto rozsądny postawiłby na wolniejszego kierowcę? Chyba nikt nie wątpi kto z nich jest szybszy a forsowanie Maxa można miedzy bajki włożyć bo koniec końców traktowani byli równo. Jak by te przenosiny do reno nie nazwać (ucieczka czy poszukiwanie nowych wyzwań :-) to koniec końców zyskali wszyscy. W RBR - jeśli silnik pozwoli - będzie spokój w walce o zwycięstwa, Max otrzyma komfort porównywalny chyba tylko do sytuacji Lewisa w mercedesie, bo np. taki Seb w ferrari pomimo statusu kierowcy nr.1 częściej musiał walczyć na torze z Kimim niż Lewisem a teraz nie będzie miał lepiej bo już wszystkim leci ślinka na wewnętrzne bitewki z Leclerkiem. A Daniel za niezłą kaskę przezimuje 2 lata w środku stawki nie tracąc opinii "jednego z najszybszych w stawce", która to opinia ległaby na dobre w gruzach po kolejnych nieuniknionych batach od Maxa. I w 2021 - o ile nie zleje go w międzyczasie Hulk - będzie mógł wybierać: ferrari czy merc.
JuJu_Hound
04.03.2019 12:03
@SirKamil no i jeszcze zdjecie nieodżałowanego Elio de Angelisa, super :)
sneer
04.03.2019 11:55
Nie, Daniel nie wygryzł Vettela. Vettel wygryzł się sam. Daniel nie był giermkiem, ale to nie znaczy, że zespół na niego stawiał.
SirKamil
04.03.2019 11:19
półtora roku temu. https://www.f1wm.pl/forum/viewtopic.php?p=766147#p766147
gumek73
04.03.2019 10:52
Raz na wozie, raz pod wozem. Sam Ricciardo też spowodował, że Vetel odszedł do Ferrari, teraz przyszedł młodszy, który jest naprawdę szybki i role się odwróciły.