GP Japonii: trzeci blok kwalifikacji

fajny uklad do 8 pozycji szkoda ze nie ma naszego roberta

jezeli spadnie deszcz to wspolczuje Allonso

Jaka ma być pogoda w czasie wyścigu?

jaki strateg:))) Love nie zapominaj o jednym to japonski asfalt do japonskich opon poza tym Alonso jest pierwszym kierowca na Michelinach..wniosek : jutro wyscig bedzie emocjonujacy a strategie to oni wymysla podczas wyscigu..ale Alonso ma lype.heheh

bolekse>> Renault na bank nie jedzie na 1 pitstop a Ferrari na bank nie na 3 wszyscy cala 10 jedzie na 2 pity.....

FORZA FERRARI

Sławek S, renówki na pewno nie zjadą prędzej niż toyoty, wydaje mi sie ze w okolicach tego kiedy zjedzie Ferrari ale Ferrari dotankuje mniej i pojedzie 1 pit-stop wiecej. Wszysko i tak bedzie zalezalo od warunków panujacych na torze, strategie przeciez teraz zmieniaja sie bardzo plynnie w trakcie trwania GP.

Szumi pierwszy, Masa drugi a Alonso po rożnych wypowiedziach w ostatnich dniach na torze ma więcej "wrogów" niż przyjacół wiec myślę że po jego tytule. Co do Roberta to myślę żę za dużo traci w wyniku małej ilośći okrążeń które pokonuje. Zgadzam się z opinią Bolekse i jestem pewien że Toyota przy pierwszym picie wleje więcej paliwa i też pojedzie na dwa pit stopy.

Schumi wygra. kropka.

świetna dyspozycja bolidów zaopatrywana przez firmę bridgestone myśle że ferrari napeno zamieni sie miejscami a co do reszty to naprawde nie wiem ale mogę być pewny iż jak zwykle słabo wystartują hondy(a szkoda) Mysle że alonso faktycznie już nie wytrzymuje tego tempa i powoli puszczają mu nerwy a na koniec sezonu (a mam nadzieje że juz po gp japonii) straci wiare na MŚ poprostu reno nie rozwija sie tak prężnie przez cały sezon jak ferrari i bridgeston

Toyoty zdecydowanie za szybkie, Rosberg (Williams) za wysoko, a Ferrari ze zbyt duza przewagą nad pozostałymi, wniosek- Bridgestone ma zdecydowaną przewagę nad Michelinem...

tylko zeby nie było powtórki z turcji. massa pierwszy, szumi drugi a alonso daleko.

Mam przeczucie, że Michael Schumacher jutro wygra wyścig:)

tylko sie nie zdziw jak renowki zjada jako pierwsze na tych twardych oponach, a toyota niewiele przed ferrari a zdecydowanie pozniej niz renault.(choc z toyota to niekoniecznie bo juz pare razy udowodnili, ze liczy sie dla nich mijsce na starcie a nie pozycja w wyscigu)

Toyoty na oparach, Reno twardsza mieszanka opon, Ferrari-bardziej miekka i wiecej pit stopów, przewaga bridgestonów nie jest taka wielka jak sie wszystkim wydaje . To moje zdanie

Wynik Roberta nie przesądza chyba o żadnej strategii. Jest poza 10 a więc może wlać tyle wachy ile chce.

1 stop na suzukę??? to chyba na metę wpadną na felgach.to jest wyścig bridgestonea i nie sądze że bolidy na michellinach dadzą radę ferrarą no bo toyoty nie ukonczą na tych miejscach co maja na starcie.

Być może ,że Robert pojedzie na 1 pit stop ale przecież w drugim bloku miał mało paliwa !

Sądząc po różnicach czasów uważam, że Toyoty mają jednak sporo mniej paliwa niż Hondy. A wynik Rubensa świadczyć może, że będzie jechał na 1 pit-stop. Alonso może mieć problemy z wyprzedzeniem Ralfa, który startuje bezpośrednio przed nim, a znany jest z tego, że "ciężko" przepuszcza wyprzedzających go kierowców. Wynik Roberta również sugeruje jazdę na 1 pit-stop. Gdyby tak miało być to uważam, że ma bardzo duże szanse na punkty. Wszystkich serdecznie pozdrawiam

nie mala ilosc paliwa a forma bridgestonow byla decydujaca dla toyoty. Potwierdzeniem tego moga byc wyniki sobotniego treningu przed kwalifikacjami - bracia praktycznie znokautowali pozostalych

Wydaje mi się ,że Robert wybrał identyczne opony co Kimi i Pedro (czyli twardsze mieszanki). Tor Suzuka mocno ździera opony ale co z tego wyboru wyjdzie to zobaczymy.

Ja myślę, że Toytoty mają porównywalną ilość paliwa co Renówki a już napewno nie mniej niż Hondy.

+ dla Rosberga

Jeżeli chodzi o wysokie miejsca Toyoty, to nie ma się co podniecać, sądzę, że jako pierwsi zjadą na tankowanie. W Japonii dla Toyoty dobrze jest startować przed Hondą ;) Jeżeli Fernando nie wyprzedzi Trulego przy starcie, to może mieć ogromne kłopoty.

Wysoka forma Bridgestonea najprawdopodobniej przesądzi o tytule dla Schumiego i Ferrari