Bottas najszybszy pierwszego dnia testów w Barcelonie
Współpracujący z Williamsem Latifi był ostatni. Ilott rozbił bolid Alfy w trzecim zakręcie.
14.05.1919:44
4062wyświetlenia
Embed from Getty Images
Valtteri Bottas uzyskał najlepszy czas okrążenia pierwszego dnia testów w Barcelonie.
Fin popisał się wynikiem o blisko 1,5s lepszym od kolejnego kierowcy w tabeli - Charlesa Leclerca. Co ciekawe rezultat Fina był tylko o jedną dziesiątą sekundy gorszy od tego, który w ubiegłą sobotę zapewnił mu pole position do wyścigu o Grand Prix Hiszpanii.
Na swoim szybkim przejeździe Bottas skorzystał jednak z ogumienia C5 - najbardziej miękkiego w tegorocznym portfolio Pirelli. W trakcie wyścigowego weekendu opony kwalifikacyjne były wykonane ze zdecydowanie twardszej mieszanki C3.
Trzeci wynik należał do Daniiła Kwiata z Toro Rosso, który uplasował się przed Nico Hulkenbergiem (Renault) i Pierre'em Gasly'ym (Red Bull). Tabelę zamykał współpracujący z Williamsem Nicholas Latifi. Czas Kanadyjczyka był o nieco ponad pięć sekundy gorszy od tego, jaki osiągnął Bottas.
We wtorek na torze pojawiło się w sumie dwanaście bolidów - Sebastian Vettel i Sergio Perez odpowiadali bowiem wyłącznie za rozwój ogumienia przygotowywanego z myślą o sezonie 2020. W McLarenie obowiązki związane z realizacją programu podzielono pomiędzy dwóch etatowych kierowców: Carlosa Sainza i Lando Norrisa.
Warunki pogodowe dopisały. Niektóre zespoły zdołały pokonać po niemal dwa wyścigowe dystanse. Największym incydentem okazało się rozbicie bolidu Alfy Romeo przez Calluma Ilotta. Do incydentu doszło w trzecim zakręcie. Brytyjczyk przejechał tylko 41 kółek, komplikując ekipie z Hinwil zrozumienie problemów z oponami, które utrudniły jej występ w Grand Prix Hiszpanii.
Valtteri Bottas uzyskał najlepszy czas okrążenia pierwszego dnia testów w Barcelonie.
Fin popisał się wynikiem o blisko 1,5s lepszym od kolejnego kierowcy w tabeli - Charlesa Leclerca. Co ciekawe rezultat Fina był tylko o jedną dziesiątą sekundy gorszy od tego, który w ubiegłą sobotę zapewnił mu pole position do wyścigu o Grand Prix Hiszpanii.
Na swoim szybkim przejeździe Bottas skorzystał jednak z ogumienia C5 - najbardziej miękkiego w tegorocznym portfolio Pirelli. W trakcie wyścigowego weekendu opony kwalifikacyjne były wykonane ze zdecydowanie twardszej mieszanki C3.
Trzeci wynik należał do Daniiła Kwiata z Toro Rosso, który uplasował się przed Nico Hulkenbergiem (Renault) i Pierre'em Gasly'ym (Red Bull). Tabelę zamykał współpracujący z Williamsem Nicholas Latifi. Czas Kanadyjczyka był o nieco ponad pięć sekundy gorszy od tego, jaki osiągnął Bottas.
We wtorek na torze pojawiło się w sumie dwanaście bolidów - Sebastian Vettel i Sergio Perez odpowiadali bowiem wyłącznie za rozwój ogumienia przygotowywanego z myślą o sezonie 2020. W McLarenie obowiązki związane z realizacją programu podzielono pomiędzy dwóch etatowych kierowców: Carlosa Sainza i Lando Norrisa.
Warunki pogodowe dopisały. Niektóre zespoły zdołały pokonać po niemal dwa wyścigowe dystanse. Największym incydentem okazało się rozbicie bolidu Alfy Romeo przez Calluma Ilotta. Do incydentu doszło w trzecim zakręcie. Brytyjczyk przejechał tylko 41 kółek, komplikując ekipie z Hinwil zrozumienie problemów z oponami, które utrudniły jej występ w Grand Prix Hiszpanii.