Leclerc po raz trzeci z rzędu zdobywa pole position

Monakijczyk potwierdza bardzo wysoką formę z ostatnich wyścigów
21.09.1916:04
Łukasz Godula
2199wyświetlenia

Wyjątkowe warunki podczas nocnych kwalifikacji w Singapurze zawsze zapewniają sporo emocji. Nie inaczej było dziś, gdyż o pole position walczyli kierowcy trzech ekip. Ostatecznie wszystkich pokonał Leclerc, wyrastając na gwiazdę ostatnich wyścigów.

Q1
Kierowcy nie śpieszyli się z wyjazdem na tor w pierwszej sesji kwalifikacyjnej. Pomimo spadku temperatur, na Marina Bay ważne jest nagumowanie trasy, więc ewolucja z kolejnymi przejazdami jest ogromna. Przez to nie warto rzucać się na tor jako pierwszy. Po kilku minutach na okrążeniu wyjazdowym Carlos Sainz doniósł o problemach z mocą, ale rozpoczął mierzone kółko.

Na pośrednie opony w pierwszym przejeździe zdecydowali się tylko kierowcy Mercedesa, nikt więcej nie postanowił ryzykować. Na granicy przejście do Q2 znajdowali się kierowcy Force India, Haasa i Alfy Romeo.

Na drugi przejazd wszyscy założyli miękkie opony, wraz z Mercedesem, a w garażu pozostali kierowcy Ferrari i Red Bulla. Ostatecznie w dole stawki nie zdołał się poprawić Kwiat, przez co Perez zepchnął go na szesnaste miejsce i pozbawił szans na dalszą walkę. Za Rosjaninem uplasował się Stroll, który wyraźnie miał problemy z opanowaniem trudnego ulicznego toru. Przed Williamsem zameldował się jeszcze Grosjean, który nie ustrzegł się błędów na mierzonym kółku. Kubica zakończył czasówkę za Russellem.

Q2
W drugiej części kierowcy czołówki, ale nie tylko, znacznie podkręcili tempo. Na pierwszym miejscu po pierwszym przejeździe niezmiennie plasował się Leclerc, tym razem z czasem 1:36,930. Za jego plecami meldował się Hamilton i Verstappen. Całkiem mocne kółko pojechał również Norris, tracąc do Ferrari jedynie 0,6 sekundy i o tyle samo wyprzedzając partnera zespołowego. Końcówkę czołowej dziesiątki zamykali kierowcy Renault, przed Giovinazzim, Gaslym, Perezem, Raikkonenem I Magnussenem.

Drugi przejazd nie zmienił w żaden sposób kolejności. Temperatury spadły zbyt mocno, by poprawić czasy. Wyłamała się z tego tylko czołówka, ale nie zmieniło to układu wśród kierowców, którzy odpadli z dalszej rywalizacji.

Q3
Walka o pole position była zacięta już w pierwszym przejeździe. Sebastian Vettel włożył pełne skupienie w swój przejazd i wykręcił najlepszy czas - 1:36,437. Drugi Leclerc był wolniejszy aż o 0,3 sekundy. Dalej były Mercedesy ze stratą sekundy! Pomiędzy dwoma czołowymi ekipami plasował się Verstappen.

Na drugim przejeździe popis swoich możliwości dał Leclerc. Pomimo jednego błędu pojechał szybciej od Vettela i zdobył pole position, ponieważ Niemiec nie ukończył kółka pomiarowego. Na drugie miejsce przesunął się Hamilton, a czwarty był Verstappen, zostawiając Bottasa na piątym miejscu. Najlepszym z reszty został Sainz, choć jego partner zespołowy może być naprawdę zawiedziony, gdyż oba Renault skoczyły przed Norrisa.

Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 34°C
Temperatura powietrza: 30°C
Prędkość wiatru: 1,2 m/s
Wilgotność powietrza: 61%
Sucho