Hamilton: Miałem strategię na pokonanie Bottasa

Szyki Brytyjczyka pokrzyżowała jednak pierwsza obecność samochodu bezpieczeństwa.
07.07.2009:38
Michał Bielicki
1217wyświetlenia
Embed from Getty Images

Zdaniem Lewisa Hamiltona, pierwszy wyjazd samochodu bezpieczeństwa na tor w Grand Prix Austrii zepsuł jego plan na wykorzystanie ryzykownej strategii, której chciał użyć do wyprzedzenia Valtteriego Bottasa.

W momencie kiedy na 25. okrążeniu Kevin Magnussen wypadł z toru po defekcie hamulców, Hamilton nie miał innego wyboru niż zjechanie do alei serwisowej za Bottasem na podwójny pit stop. Decyzja ta odebrała Brytyjczykowi możliwość skorzystania z alternatywnej strategii, polegającej na realizacji przejazdu na innej mieszance. Tym samym obaj zawodnicy Mercedesa otrzymali twarde zestawy, na których dojechali do mety.

Faktem jest, że na tym torze, żeby mieć jakąkolwiek szansę na wyprzedzenie samochodu, zawsze chcesz spróbować odwrotnej strategii w stosunku do przeciwnika - powiedział Lewis Hamilton, tłumacząc komunikat z wyścigu, że oczekiwał od zespołu innej strategii. Teraz, gdy jesteś częścią ekipy jak nasza, samochód z przodu dostaje priorytet przy pit stopach. I kiedy obaj wyjedziecie na tych samych oponach, jesteście skazani na utrzymanie takiej kolejności na torze między wami, zwłaszcza jeśli jest tak bardzo trudno o wyprzedzanie.

Potrzebujesz około 0,8 sekundy przewagi w stosunku do auta przed tobą, żeby mieć szansę podjęcia walki. Dlatego też doskonale wiedziałem, że na tych samych oponach na pewno zakończę wyścig za Bottasem. Niestety jednak, na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa i wszystko zepsuł, ponieważ planowałem przedłużyć mój stint tak długo jak tylko możliwe, żeby potem spróbować założyć inny rodzaj opon niż Valtteri. Byłoby to ryzykiem, ale kiedy jestem z tyłu to właśnie lubię robić, czyli podejmować ryzyko. Nie doszło jednak do tego, ale nie sądzę, by był to jakiś poważny problem.

Kiedy wyjechał samochód bezpieczeństwa, nie miałem pojęcia jaką mieszankę otrzymam. Nie myślałem o tym za bardzo, po prostu założyłem, że dostaniemy twarde opony, zwłaszcza, że była dość wczesna faza wyścigu z wieloma okrążeniami do końca i ta mieszanka jest zdecydowanie lepsza na długie dystanse. Jak powiedziałem, lubię podejmować ryzyko. Nie zgłosiłem jednak zespołowi chęci spróbowania alternatywnej strategii, ponieważ przez samochód bezpieczeństwa są inne rzeczy, które wchodzą w grę, więc im tego nie zgłosiłem, ale jest to całkowicie w porządku.