Verstappen: Nie miałbym problemu z Vettelem jako partnerem z zespołu
W Austrii pytano Christiana Hornera o szanse na powrót 33-latka do Red Bulla.
07.07.2010:09
Mateusz Szymkiewicz 1345wyświetlenia
Embed from Getty Images
Max Verstappen przyznał, że nie miałby żadnego problemu z obecnością Sebastiana Vettela w Red Bull Racing.
Dalsza przyszłość czterokrotnego mistrza świata stoi pod dużym znakiem zapytania, ze względu na fakt, iż po sezonie opuści Ferrari, a do tej pory nie rozmawiał z nikim na temat startów w 2021 roku. Wiele wskazuje na to, że Mercedes zachowa swój aktualny skład, natomiast Renault w środę ma potwierdzić powrót Fernando Alonso.
Christian Horner pytany w Austrii, czy widzi szansę na powrót Sebastiana Vettela do Red Bulla, przyznał, że są one niewielkie.
Mimo to obecny lider Red Bulla - Max Verstappen, stwierdził, że chętnie przywitałby 33-latka w zespole.
Media zwracają jednak uwagę, że po pierwszym wyścigu sezonu akcje Vettela stoją jeszcze niżej. Niemiec podczas zmagań na Red Bull Ringu obrócił bolid atakując Carlosa Sainza i La Gazzetta dello Sport określiła go
W poniedziałkowy wieczór 33-latek był gościem ServusTV i postanowił skrytykować m.in. Nico Rosberga, który aktywnie komentuje w internecie wydarzenia na torach Formuły 1.
Max Verstappen przyznał, że nie miałby żadnego problemu z obecnością Sebastiana Vettela w Red Bull Racing.
Dalsza przyszłość czterokrotnego mistrza świata stoi pod dużym znakiem zapytania, ze względu na fakt, iż po sezonie opuści Ferrari, a do tej pory nie rozmawiał z nikim na temat startów w 2021 roku. Wiele wskazuje na to, że Mercedes zachowa swój aktualny skład, natomiast Renault w środę ma potwierdzić powrót Fernando Alonso.
Christian Horner pytany w Austrii, czy widzi szansę na powrót Sebastiana Vettela do Red Bulla, przyznał, że są one niewielkie.
Seb potrzebuje dobrego środowiska, ale trudno nam będzie okazać mu pomoc, ponieważ nie spodziewaliśmy się, że Ferrari potraktuje go w ten sposób i wypuści na rynek- powiedział szef stajni z Milton Keynes.
Mimo to obecny lider Red Bulla - Max Verstappen, stwierdził, że chętnie przywitałby 33-latka w zespole.
Dwaj zwycięzcy w ekipie mogliby ze sobą pracować, tak jak to było ze mną oraz Danielem [Ricciardo]. Nie miałbym problemu z Sebastianem jako zespołowym partnerem- dodał Holender.
Media zwracają jednak uwagę, że po pierwszym wyścigu sezonu akcje Vettela stoją jeszcze niżej. Niemiec podczas zmagań na Red Bull Ringu obrócił bolid atakując Carlosa Sainza i La Gazzetta dello Sport określiła go
nowym Maldonado, odnosząc się do częstych incydentów Wenezuelczyka.
W poniedziałkowy wieczór 33-latek był gościem ServusTV i postanowił skrytykować m.in. Nico Rosberga, który aktywnie komentuje w internecie wydarzenia na torach Formuły 1.
On zawsze wyskakuje z okna ze swoimi komentarzami- stwierdził Vettel, który po wyścigu
spędził dzień w górach, co pomogło mu się zrelaksować.
