Testy w Elvington będą ograniczone

Pod koniec kwietnia ubiegłego roku [url= wiad_gen.php?id=2089]informowaliśmy[/url] o tym, że mające swoje siedziby w Wielkiej Brytanii zespoły Formuły 1 dosyć często przeprowadzają testy w linii prostej na lotnisku Elvington w hrabstwie Yorkshire. Będąca jego właścicielem firma Elvington Park Ltd została wówczas upomniana za to, że z lotniska dochodzi zbyt duży hałas, jednak mimo to testy cały czas były kontynuowane - w tym roku odbyło się tam ich 16.

Mieszkańcy Elvington nie zamierzali jednak czekać z założonymi rękoma i kilka miesięcy temu wnieśli sprawę do sądu, która w końcu doczekała się rozstrzygnięcia. Sędzina Kristina Harrison orzekła, że od tej pory testy będą mogły się tam odbywać tylko 10 razy w roku. Warto dodać, że zespół McLaren zagroził podobno, iż może przenieść swoją siedzibę do innego kraju, jeśli testy w Elvington zostaną całkowicie zakazane. Koszty procesu będzie oczywiście musiała ponieść firma Elvington Park Ltd.

Zespoły F1 używają lotniska do testów aerodynamicznych w linii prostej w celu potwierdzenia wyników uzyskiwanych w tunelach aerodynamicznych. Lotnisko w Elvington zostało dlatego wybrane, gdyż posiada jeden z najdłuższych pasów startowych w Wielkiej Brytanii (3 km). Lotnisko to zostało wybudowane w czasach zimnej wojny (lata 50. ubiegłego stulecia) przez Amerykańskie Siły Powietrzne. W 1958 roku przeszło w ręce Królewskich Sił Powietrznych, a następnie zostało sprzedane prywatnej firmie Elvington Park Ltd. Odbywają się tu pokazy lotnicze oraz imprezy motosportowe dla motocykli i samochodów.

Źródło: GrandPrix.com