Vettel: Miałem szczęście, że awansowałem do Q2

Kierowca Ferrari popełnił błąd na ostatnim okrążeniu w pierwszym bloku czasówki.
12.09.2017:56
Nataniel Piórkowski
1048wyświetlenia
Embed from Getty Images

Sebastian Vettel otwarcie przyznał, iż miał sporo szczęścia, że udało się mu awansować do Q2 pomimo błędu popełnionego na ostatnim przejeździe w pierwszym bloku czasówki.

Kierowca Ferrari stracił panowanie nad bolidem przejeżdżając drugi zakręt. Chociaż awansował do drugiej części kwalifikacji, to nie zdołał w niej wykręcić czasu, który pozwoliłby mu znaleźć się w gronie dziesięciu najszybszych kierowców.

Oczywiście nie jestem zadowolony. Popełniłem błąd w Q1 a pomimo tego udało mi się przejść dalej. Powiedziałbym, że miałem trochę szczęścia. Później nie postawiliśmy już szczególnie dużego kroku naprzód. Musimy się temu bliżej przyjrzeć. Zobaczymy, co uda nam się zrobić jutro.

Było trochę walki, ale nie powinno nas to dziwić, bo toczymy ją przez cały rok. Robiliśmy wszystko, co tylko mogliśmy, aby trochę lepiej zrozumieć nasz bolid. Nie pracuje on jeszcze tak, jak bym sobie tego życzył. Staram się trzymać strategii małych kroków. Dzisiaj postawiliśmy kolejny mały krok.

Jutro czeka nas wymagający wyścig, bo zaczniemy go daleko od czołówki. Możemy mieć problem z zaprezentowaniem naszego realnego tempa. Spróbujemy.