Albon zdezorientowany dużą stratą do Verstappena

Kierowca Red Bulla nie wie, dlaczego stracił ponad 1 sekundę do zespołowego kolegi.
26.09.2017:24
Nataniel Piórkowski
1564wyświetlenia
Embed from Getty Images

Alex Albon nie wie, skąd wynika jego duża strata czasowa do Maxa Verstappena z Q3.

Taj zakończył finałową część kwalifikacji tracąc 1,7s do zdobywcy pole position - Lewisa Hamiltona oraz 1,1s do zespołowego kolegi z Red Bulla, który zapewnił sobie drugie pole startowe.

Zdobywca trzeciego miejsca w wyścigu o GP Toskanii przyznał, że nie potrafi określić, skąd wzięła się tak duża różnica w czasach.

W Q1 i Q2 nie było strasznie. Zdaje się, że później kierowcy wokół mnie dokonali dużego skoku. Naprawdę nie wydawało mi się, że mogłem pojechać choćby trochę szybciej. Drapię się teraz po głowie, bo jak już wspomniałem moje wcześniejsze kółka wcale nie należały do najgorszych.

Oczywiście są miejsca w których można nieco poprawić swój czas, ale moja strata jest dość duża. Trochę mnie to zastanawia, ale też pokazuje, że muszę jeszcze popracować nad pewnymi rzeczami.

Albon i Verstappen korzystają w Soczi z dwóch różnych pakietów ustawień. Max ma nieco niższy docisk. Widać to chociażby w osiągach na prostych. O ile się nie mylę złapał się także w cień za Valtterim.

Ogólnie bardzo ciężko jest wprowadzić zmiany w bolidzie, szczególnie przed kwalifikacjami. Gdy decydujesz się na coś w FP3, to chcesz aby nic się już nie zmieniało, bo samo przyzwyczajenie się do zmian w prowadzeniu bolidu zajmie trochę czasu. U nas docisk jest nieco wyższy, ale to jedyna różnica.