Sainz liczy na dłuższy pobyt w Ferrari

Hiszpan posiada kontrakt z zespołem do końca 2022 roku.
22.12.2011:17
Mateusz Szymkiewicz
1115wyświetlenia


Carlos Sainz ma nadzieję, że jego pobyt w Ferrari będzie trwał dłużej niż dwa lata.

Hiszpan dołączy w przyszłym roku do stajni z Maranello, mając kontrakt obowiązujący przez dwa sezony. Kierowca ma już za sobą pierwszą wizytę w fabryce oraz przymiarkę do bolidu, natomiast Mattia Binotto zadeklarował, iż Sainz oraz Leclerc rozpoczną nowe mistrzostwa z równym statusem w zespole.

Naszym celem jest odniesienie sukcesu podczas tych dwóch lat - powiedział Carlos Sainz. Przychodzę do Ferrari bez jakiejkolwiek presji czasu, ale celem każdego są udane pierwsze dwa lata. Chciałbym rozpocząć pewien cykl.

26-latek dodał, że spodziewa się zupełnie innej relacji z Charlesem Leclerkiem, aniżeli z Lando Norrisem w McLarenie. Nietrudno jest wykazać się większą powagą oraz mniejszym hałasem od Lando. Leclerc jest podobny bardziej do mnie, ale jestem pewny, że spędzimy razem sporo świetnego czasu. Wiem jaki podpisałem kontrakt. Ferrari gwarantuje nam takie same traktowanie, więc nie ma konieczności, by Mattia Binotto musiał to udowadniać. Przychodzę do Ferrari, by umożliwić im powrót na szczyt i zostawić rywali w tyle, wliczając w to partnera.

W ostatnich dniach Mattia Binotto potwierdził, że Mick Schumacher został wypożyczony do Haasa na dwa lata i ma być tam przygotowany do startów w Ferrari. Sainz zapytany o tę kwestię, odpowiedział: To nie jest mój interes, więc nie obchodzi mnie to.