Rosberg wykluczył powrót do ścigania
Obecnie Niemiec skupia się na prowadzeniu zespołu w Extreme E.
15.01.2116:53
2223wyświetlenia
Embed from Getty Images
Nico Rosberg jednoznacznie wykluczył powrót do rywalizacji w motorsporcie.
Niemiec dość sensacyjnie ogłosił zakończenie kariery w Formule 1 tuż po zdobyciu tytułu mistrza świata w sezonie 2016. Od tamtej pory były kierowca Williamsa i Mercedesa nie angażował się w żadną inną serię wyścigową.
Pod koniec ubiegłego roku 35-latek utworzył zespół Rosberg Xtreme Racing, który od 2021 ma uczestniczyć w terenowych mistrzostwach Extreme E. Kierowcami zespołu będą Szwed Johan Kristofferson oraz Australijka Molly Taylor.
Rosberg zapytany o to, dlaczego sam nie zdecydował się zasiąść za kierownicą, stwierdził wprost, że nie chce już więcej się ścigać.
Były mistrz świata dodał również, że nie jest zainteresowany wejściem do innej serii z elektrycznymi samochodami - Formuły E.
Nico Rosberg jednoznacznie wykluczył powrót do rywalizacji w motorsporcie.
Niemiec dość sensacyjnie ogłosił zakończenie kariery w Formule 1 tuż po zdobyciu tytułu mistrza świata w sezonie 2016. Od tamtej pory były kierowca Williamsa i Mercedesa nie angażował się w żadną inną serię wyścigową.
Pod koniec ubiegłego roku 35-latek utworzył zespół Rosberg Xtreme Racing, który od 2021 ma uczestniczyć w terenowych mistrzostwach Extreme E. Kierowcami zespołu będą Szwed Johan Kristofferson oraz Australijka Molly Taylor.
Rosberg zapytany o to, dlaczego sam nie zdecydował się zasiąść za kierownicą, stwierdził wprost, że nie chce już więcej się ścigać.
Przede wszystkim, nie zamierzam już więcej być kierowcą wyścigowym- powiedział Niemiec w wywiadzie dla Speed Week.
Jestem bardzo zadowolony z mojego nowego życia jako przedsiębiorcy. Poza tym, nie mam doświadczenia w wyścigach terenowych, a ważne jest dla mnie, abyśmy mogli wygrywać jako zespół.
Były mistrz świata dodał również, że nie jest zainteresowany wejściem do innej serii z elektrycznymi samochodami - Formuły E.
Problem polega na tym, że chciałbym zachować elastyczność i swobodę działania, które mam obecnie. Tymczasem Formuła E to bardzo intensywna praca.