Sainz: Młody wiek kierowców nie zaszkodzi Ferrari

"Nie jesteśmy już nowicjuszami i wiemy, jaka odpowiedzialność spoczywa na naszych barkach".
02.02.2108:29
Nataniel Piórkowski
411wyświetlenia
Embed from Getty Images

Carlos Sainz nie sądzi, że młody wiek kierowców może w tym roku zaszkodzić Ferrari.

Jeszcze przed startem zupełnie nieudanego sezonu 2020 stajnia z Maranello potwierdziła, iż nie przedłuży umowy z czterokrotnym mistrzem świata - Sebastianem Vettelem. Jego miejsce zajmuje od tego roku 26-letni Carlos Sainz. Partnerem Hiszpana będzie 23-letni Charles Leclerc.

Szczerze mówiąc nie sadzę, aby sam wiek był szczególnie ważnym czynnikiem. Jeśli już, to w tym sporcie ważniejsze od wieku jest doświadczenie. Mam 26 lat, ale przed dołączeniem do Ferrari zaliczyłem już sześć sezonów w Formule 1, ścigając się dla trzech różnych zespołów.

Charles ma 23 lata, ale wkrótce rozpocznie swój czwarty sezon w F1 i trzeci w Ferrari, więc doskonale zna bolid i wie, jak poruszać się po Maranello.

Pomimo tego, że jesteśmy najmłodszym od wielu lat duetem Ferrari, nie jesteśmy już nowicjuszami i rozumiemy wagę oraz odpowiedzialność, jakie wiążą się z jazdą dla Scuderii.