Ferrari rozważa radykalną koncepcję silnika na sezon 2022

Włoska stajnia planuje stworzenie nowej jednostki napędowej od podstaw.
11.02.2114:56
Łukasz Tarnacki
949wyświetlenia
Embed from Getty Images

Zespół Ferrari rozważa w sezonie 2022 wdrożenie innowacyjnej i niespotykanej wcześniej koncepcji silnika, która mogłaby oznaczać przełom dla F1.

Przygotowując się do zupełnie nowej kampanii team z Maranello ujawnił, że jednym z jego celów jest przeprojektowanie jednostki napędowej. Włosi przez ostani sezon dysponowali ograniczoną mocą ze względu na wprowadzone przez FIA dyrektywy techniczne, dotyczące pomiarów przepływu paliwa.

Brak konkurencyjności ze strony silnika, a także stawiające zbyt duży opór aerodynamiczny nadwozie sprawiły, że ostatni sezon był dla Ferrari jednym z najgorszych w XXI wieku. Stajna z Maranello pracuje obecnie nad zmodernizowanym silnikiem na 2021 rok, który ma pozwolić odrobić stratę do wiodącej prym jednostki napędowej Mercedesa.

Prawdziwa rewolucja zapowiadana jest jednak na sezon 2022, kiedy to zadebiutować ma zupełnie nowy, innowacyjny silnik Ferrari, który może okazać się przełomowy dla całej F1. Projekt ten jest efektem pracy Wolfa Zimmermanna, któremu powierzono opracowanie koncepcji jednostek napędowych dla bolidów nowej ery.

Jedna ze zmian zakłada oddzielenie sprężarki od turbosprężarki, na co już wcześniej zdecydowały się Mercedes oraz Honda. Ferrari chce jednak pójść o krok dalej i umieścić sprężarkę w 6-cylindrowej skrzyni wlotowej z zupełnie nowym układem chłodnicy. Tak rewolucyjna zmiana skutkowałaby nie tylko wzrostem wydajności, ale także możliwości aerodynamicznych, dzięki czemu ogólny układ silnika mógłby przybrać bardziej zwartą postać.

Zmniejszenie rozmiaru jednostki napędowej przyniosłoby również korzyści związane z dystrybucją masy, co mogłoby pomóc zarówno w ustaleniu środka ciężkości, jak i lokalizacji ewentualnego balastu. Nowy projekt silnika będzie stanowić ogromne wyzwanie, zarówno pod względem zapewnienia odpowiedniej wydajności, jak i zagwarantowania, że ​​niezawodność nie zostanie obniżona.

Nie brakuje opinii sugerujących, że lepszym rozwiązaniem byłaby kontynuacja rozwoju bardziej tradycyjnej konstrukcji silnika, która zostanie wykorzystana w bolidzie SF21. Zespół Ferrari jest jednak zdeterminowany, aby jak najlepiej wykorzystać możliwości, jakie dają nowe regulacje na sezon 2022.