Marko: Perez dotychczas był zbyt słaby w kwalifikacjach

Austriak odniósł się również do duetu Haasa, chwaląc Schumachera i krytykując Mazepina.
27.05.2113:47
Mateusz Szymkiewicz
1556wyświetlenia
Embed from Getty Images

Helmut Marko uważa, że forma Sergio Pereza może odegrać decydującą rolę w tegorocznym pojedynku o tytuł między Maksem Verstappenem a Lewisem Hamiltonem.

Po pięciu tegorocznych eliminacjach liderem klasyfikacji jest partner Meksykanina, który ma w swoim dorobku jedno pole position, a najniżej zakwalifikował się na trzecim miejscu. Tymczasem Perez w Monako ruszał dziewiąty i jego sobotnia postawa spotkała się z krytyką konsultanta Red Bulla.

Do tej pory był po prostu zbyt słaby w kwalifikacjach - powiedział Helmut Marko, odnosząc się do Sergio Pereza. Gdyby w Barcelonie był blisko Bottasa, wątpię, by Mercedes mógł skorzystać ze strategii dwóch postojów. Póki co to nasza najsłabsza strona.

W Monako szef Mercedesa - Toto Wolff, zdradził, że 90 procent zasobów zespołu jest już przekierowanych na przyszłoroczny samochód. Z kolei Red Bull ma mocno naciskać na rozwój RB16B, chcąc zmaksymalizować swoje szanse na tegoroczne tytuły. Widzimy, że możemy wrócić do walki. Zmobilizujemy wszystkie nasze rezerwy oraz możliwości, by tak było. W całym naszym pakiecie najważniejszy jest jednak Verstappen. Nie uda ci się nic wydobyć, jeżeli nie jesteś wystarczająco szybki lub zrobisz coś źle. Przed nami długi sezon i mam nadzieję, że posiada większe rezerwy od Hamiltona, który miał już kilka niesamowicie dobrych wyścigów - dodał Marko.

Konsultant Red Bulla odniósł się również do duetu Haasa - Micka Schumachera oraz Nikity Mazepina, chwaląc Niemca za szybką adaptację do Formuły 1. Było kilka momentów, w których Mick popełnił błędy. Jeżeli przyjrzymy się jego karierze, zawsze potrzebował około dwóch lat na osiągnięcie czołowych osiągów. Mimo to jego etap nauki w Formule 1 wygląda na znacznie szybszy. To duży kontrast, jeżeli porównamy go do Mazepina. Mick jest rozsądny, podczas gdy Mazepin wszedł tutaj z łomem.