Bottas: W tym sporcie wszyscy próbują cię wystawić
Fin sugeruje, że to McLaren stoi za jego karą za incydent w alei serwisowej.
26.06.2118:46
2080wyświetlenia
Embed from Getty Images
Valtteri Bottas oskarża Formułę 1 o bycie sportem, w którym każdy próbuje wystawić swojego rywala, wskazując na McLarena, którego obwinia o karę za incydent w alei serwisowej.
Chociaż podczas drugiego treningu mechanicy stajni z Woking pomogli Finowi w ustawieniu bolidu po piruecie, menadżer zespołu - Paul James natychmiast skontaktował się z dyrektorem Grand Prix - Michaelem Masim, stwierdzając, że manewr wykonany przez kierowcę Mercedesa był
Pytany o karę cofnięcia o trzy pozycje, przez którą rozpocznie wyścig z piątego pola, Bottas odparł:
Odnosząc się do McLarena Bottas dodał:
Wyjaśniając całe zdarzenie Fin stwierdził:
Valtteri Bottas oskarża Formułę 1 o bycie sportem, w którym każdy próbuje wystawić swojego rywala, wskazując na McLarena, którego obwinia o karę za incydent w alei serwisowej.
Chociaż podczas drugiego treningu mechanicy stajni z Woking pomogli Finowi w ustawieniu bolidu po piruecie, menadżer zespołu - Paul James natychmiast skontaktował się z dyrektorem Grand Prix - Michaelem Masim, stwierdzając, że manewr wykonany przez kierowcę Mercedesa był
kompletnie absurdalny.
Pytany o karę cofnięcia o trzy pozycje, przez którą rozpocznie wyścig z piątego pola, Bottas odparł:
Moja osobista opinia na temat tej kary jest taka, iż była ona dość surowa. Nigdy nie pomyślałem nawet, że zaowocuje to jakąkolwiek karą.
Odnosząc się do McLarena Bottas dodał:
Oczywiście inne zespoły, gdy tylko widzą szansę, składają skargi mówiąc, że to niebezpieczne i tak dalej, więc zostaliśmy ukarani. Tak to jest. W tym sporcie wszyscy próbują cię wystawić - przy każdej okazji. Owszem, to mogłaby być niebezpieczna sytuacja, gdyby w alei serwisowej znajdowało się wtedy dużo osób.
Wyjaśniając całe zdarzenie Fin stwierdził:
Zdecydowanie mnie to zaskoczyło. Nigdy nie wyobrażałem sobie, że w alei serwisowej może dojść do czegoś takiego.
Postanowiliśmy spróbować czegoś innego niż dotychczas i ruszyliśmy ze stanowiska na drugim biegu. Czasem przy takiej jeździe masz niższe obroty i możesz lepiej kontrolować obracanie się kół. Chodzi o to, że początkowa faza wyjazdu nie jest tak agresywna.
Później, gdy poczułem spore obroty kół, naprawdę było to dla mnie niespodzianką. Nie wiem, może linia w alei serwisowej była wciąż lekko wilgotna od mżawki, ale po prostu nie mogłem utrzymać kontroli nad bolidem. Oczywiście zachował się on na drugim biegu zupełnie inaczej niż na pierwszym.