Kubica nie zalicza siebie do nowej generacji kierowców

"Zawsze istnieli młodzi kierowcy z dużym potencjałem, którzy wchodzili do Formuły Jeden"
03.01.0714:29
Marek Roczniak
1906wyświetlenia

W odpowiedzi między innymi na niedawną wypowiedź szefa zespołu Honda Racing F1 na temat nowej generacji kierowców w Formule 1 Robert Kubica stwierdził, że sam raczej nie zalicza się do tego grona.

Polak, który zastąpił w drugiej połowie sezonu 2006 byłego mistrza świata Jacques'a Villeneuve'a w zespole BMW Sauber nie podziela poglądu niektórych osób, jakoby to młodzi kierowcy stanowili przyszłość tego sportu, a nie doświadczeni zawodnicy.

Takie określenia są głównie używane przez media. - powiedział Robert w wywiadzie udzielonym Eurosport MotorMagazin. Zawsze istnieli młodzi kierowcy z dużym potencjałem, którzy wchodzili do Formuły Jeden.

Kubica podkreśla także, że wielu młodych kierowców niesłusznie zaliczanych jest do tej samej generacji, chociaż w rzeczywistości różnią się nie tylko wiekiem, ale także i doświadczeniem. Dla przykładu, Kovalainen i Vettel nie należą do tej samej generacji. Poza tym każdy z nas ma inny samochód, jeździ dla innego zespołu - według mnie takie porównywanie nie ma sensu.

Polak odniósł się także do swoich dotychczasowych startów w F1 i tego, że po zaledwie jednej wizycie na podium uważany jest już za przyszłego mistrza. Nie myślę o tym. - twierdzi Robert. Staram się tylko dawać z siebie wszystko. Po prostu uważam się za szczęściarza, który może być z BMW i nie zamierzam marnować zbyt dużo czasu na zastanawianie się nad przyszłością.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

12
m.j.m
04.01.2007 11:47
Jak TVP i koncerny naftowe chcą wydać kasę na ten sport to niech się rozglądną i poszukają młodych i obiecujących kierowców i w nich zainwestują. Na gotowe to każdy by chciał !!!
McMarcin
04.01.2007 11:52
A co ma TVP do F1? Nawet nie wysilają się, aby kupić prawa do transmisji. Nie dziwie się, że Robertowi nie zależy na tej nagrodzie. To co osiągnął, osiągnął dzięki swojej cieżkiej pracy, bez wsparcia polskich koncernów naftowych
Jankes
04.01.2007 01:53
jeśli chodzi o skromność to Kubica jest Mistrzem Świata, tak trzymaj Robert i nie daj się zwariować ;)
Paweł
03.01.2007 10:51
dokładnie, teraz gdy jest glosno o Robercie, to kilku ludzi z polsk myśleli że mogą na Nim zrobić niezłą kasę!!! A tu masz! i bardzo dobrze! Jemu nikt teraz nie jest potrzebny, oby był zdrowy i pełen sił, a zespoły będą się o niego zabijałć !!!
jacek2601
03.01.2007 09:26
JaJacek - Dobrze powiedziane.
JaJacek
03.01.2007 06:45
Robertowi nie zależy na nagrodzie przyznawanej w konkursie organizowanym przez TVP. Tę sama TVP, która przez dobrych kilkanaście lat nie zauważała istnienia sportów motorowych w ogóle, a wyścigów w szczególności. Przez TVP, która nigdy w żaden sposób nie pomogła mu w trudnych początkach kariery. Robert poprostu dystansuje się od polskich instytucji poklepujących go po plecach i chcących teraz zrobić z niego drugiego idola w stylu Małysza. Daje w ten sposób do zrozumienia, że skoro nikt z naszego kraju nie wspomógł go w ciężkich, początkowych latach to teraz nie bedzie sie uśmiechał do ludzi, którzy go dotychczas ignorowali.
Yankess
03.01.2007 06:03
Nie wydaje mi sie żeby zdobył nagrode, z resztą, jak jemu na tej nagrodzie nie zależy, to komu ma zalezec, zeby ją zdobył?
piotrektk
03.01.2007 05:11
rok temu był 9.
Pussik
03.01.2007 04:17
Zastanawia mnie... plebiscyt na TVP1, na najlepszego sportowca może go wybrać. Czy przyjedzie odebrać nagrodę? Ostatnio w wywiadzie mowił, że nie interesuje go to.
Piter
03.01.2007 03:00
Oj skromny ten nasz Robert:) chociaż źle nie mówi. Ja uważam Roberta za przyszłego mistrza świata, bo jak mam myśleć inaczej? :D
Maraz
03.01.2007 01:48
Faktycznie użyłem niezbyt trafnego określenia - lepiej byłoby "do swoich dotychczasowych startów w F1" :)
im9ulse
03.01.2007 01:40
"Polak odniósł się także do swojej dotychczasowej kariery w F1" chyba przygody z F1...bo kariere to mial Mansell,Senna,Schumecher czy Prost ;)