Wolff: Obawy Hamiltona są w pełni uzasadnione
Austriak pokdreśla także, że jedynym celem Bottasa na wyścig jest zwycięstwo.
09.10.2116:51
1372wyświetlenia
Embed from Getty Images
Szef działu sportów motorowych Mercedesa - Toto Wolff przyznaje, że obawy Lewisa Hamiltona co do odrabiania strat w wyścigu o GP Turcji są w stu procentach uzasadnione.
Hamilton ustanowił najlepszy czas w kwalifikacjach, ale wyścig rozpocznie dopiero z jedenastego pola startowego. Ma to związek ze skorzystaniem przez Brytyjczyka z dodatkowego silnika spalinowego spoza regulaminowej puli.
Pomimo doskonałego tempa Hamilton przekonuje od początku weekendu, że w niedzielnym wyścigu nie będzie mu łatwo walczyć o powrót do czołówki.
Zapytany przez telewizję Sky o to, czy po 20 okrążeniach siedmiokrotny mistrz świata będzie jechał w czołowej piątce, Wolff odrzekł:
Wolff podkreślił, że w przypadku Bottasa jednym celem jest walka o zwycięstwo.
Szef działu sportów motorowych Mercedesa - Toto Wolff przyznaje, że obawy Lewisa Hamiltona co do odrabiania strat w wyścigu o GP Turcji są w stu procentach uzasadnione.
Hamilton ustanowił najlepszy czas w kwalifikacjach, ale wyścig rozpocznie dopiero z jedenastego pola startowego. Ma to związek ze skorzystaniem przez Brytyjczyka z dodatkowego silnika spalinowego spoza regulaminowej puli.
Pomimo doskonałego tempa Hamilton przekonuje od początku weekendu, że w niedzielnym wyścigu nie będzie mu łatwo walczyć o powrót do czołówki.
Zapytany przez telewizję Sky o to, czy po 20 okrążeniach siedmiokrotny mistrz świata będzie jechał w czołowej piątce, Wolff odrzekł:
Mam taką nadzieję ale w piątek, gdy byliśmy na długim przejeździe, to w pewnym momencie Lewis jechał za Haasem i Williamsem. Uporanie się z nimi było bardzo trudne, nawet zbliżenie się do nich... Domyślam się, że w wyścigu pomocna będzie strategia.
Trzeba koncentrować się na pozytywnych aspektach. Mamy tu bardzo szybki bolid a Valtteri startuje z pole position. Są też jednak rozczarowania - mogliśmy tutaj wywalczyć pierwszy rząd a okazało się to niemożliwe. Lewis spada w ustawieniu na starcie i nie będzie miał łatwo, bo wszyscy oprócz Tsunody startują na pośrednich oponach. Walka o progres będzie ciężka.
Wolff podkreślił, że w przypadku Bottasa jednym celem jest walka o zwycięstwo.
Musimy myśleć o sobie. Valtteri chce wygrać wyścig. To jego najlepsza okazja. Jednocześnie może też pomóc Lewisowi. Red Bulle nie są w ten weekend aż tak konkurencyjne. W dodatku na długich przejazdach mieli gorszą formę niż na krótkich.