Kierowcy pozytywnie oceniają zmiany w przepisach

Embed from Getty Images

Charles Leclerc oraz kilku innych kierowców F1 pozytywnie ocenia tegoroczne bolidy pod względem zapewnienia kierowcom możliwości bliskiej rywalizacji na torze.

Po trzech pierwszych dniach zimowych testów zawodnicy serii Grand Prix potwierdzają, że dzięki nowym konstrukcjom udało się zrealizować cel wyznaczony przez władze sportu.

Leclerc oceniał: To naprawdę interesujące. Powiedziałbym, że gdy jedziesz od dwóch do trzech sekund za bolidem z przodu, rzeczywiście możesz trzymać się go znacznie bliżej. Od pół sekundy do pełnej sekundy odczucia są podobne jak przed rokiem. I w końcu od ekstremalnie bliskiego dystansu do pół sekundy, ponownie jest znacznie lepiej niż sezon temu.

Cieszę się. Wiecie, żeby mieć dobrą ocenę sytuacji wciąż muszę pokonać kilka okrążeń więcej, ale na tym etapie wygląda to obiecująco - podkreślił Monakijczyk.

W optymistycznym tonie wypowiadał się także zespołowy kolega Leclerca z Ferrari - Carlos Sainz. Poczułem już pewne różnice. To całkiem oczywiste. Jestem dość pozytywnie nastawiony do tych zmian i z dużym optymizmem myślę, że zmierzamy we właściwym kierunku.

Podobną opinię przekazał urzędujący czempion F1 - Max Verstappen. Jechałem za kilkoma bolidami i wydaje mi się, że nieco łatwiej jest się za nimi utrzymywać. Przynajmniej nie mamy już do czynienia z tą dziwną utratą docisku, która doprowadza do nagłej podsterowności lub nadsterowności.

Oczywiście ze względu na prędkości występujące w F1 nie spodziewam się, że problem zupełnie zniknie i będziemy w stanie trzymać się dyfuzora rywala, ale teraz wszystko zdaje się być bardziej pod kontrolą. Bolidy są w porządku - dodał reprezentant Red Bulla.

Do grona optymistów zalicza się także Alex Albon. Mogłem pokonać kilka okrążeń za Gaslym. Było w porządku - przynajmniej takie są początkowe odczucia. Oczywiście dawno nie miałem okazji się ścigać, więc pod tym względem trochę ciężej jest mi wszystko ocenić. Ale byłem zaskoczony tym, w jakim stopniu udawało mi się utrzymywać za innym bolidem w drugim i trzecim zakręcie. Spodziewałem się, że będzie gorzej, ale pierwsze wrażenia są pozytywne.