Perez na czele po porannej sesji w Bahrajnie
Red Bull przygotował pakiet poprawek na ostatni dzień zimowych testów.
12.03.2212:19
2455wyświetlenia
Embed from Getty Images
Sergio Perez osiągnął najlepszy czas okrążenia podczas porannej części sobotnich testów Formuły 1 w Bahrajnie.
Przez większą część pierwszej godziny jazd Perez pozostawał w garażu, jednak po wyjeździe oczom kibiców Formuły 1 ukazały się nowe sekcje boczne oraz zmodyfikowana konstrukcja podłogi RB18.
Meksykanin od razu wskoczył na pierwszą pozycję w tabeli a ostatecznie zszedł do poziomu 1:33,105s. Kierowca z Guadalajary ustanowił czas lepszy o ponad osiem dziesiątych sekundy od Guanyu Zhou z Alfy Romeo.
Dla Chińczyka poranne zajęcia okazały się niezwykle owocne - w ciągu czterech godzin przejechał 80 okrążeń. Tytuł najbardziej pracowitego kierowcy poranka powędrował jednak do trzeciego w klasyfikacji Pierre'a Gasly'ego, który zaliczył aż 89 kółek. Czołowa piątkę uzupełnili Carlos Sainz (Ferrari) i Fernando Alonso (Alpine).
McLaren po raz kolejny nie był w stanie pokonać dłuższych przejazdów ze względu na problemy z przegrzewaniem hamulców. Lando Norris ma za sobą tylko kilka krótszych stintów.
Po straceniu niemal całego piątku ze względu na pożar hamulców, Nicholas Latifi powrócił do jazdy i przejechał 73 okrążenia, kończąc pierwszą część dnia na siódmym miejscu, przed Lance'em Strollem z Astona Martina oraz broniącym barw Srebrnych Strzał Lewisem Hamiltonem.
Kevin Magnussen, który rozpoczął pracę o godzinę wcześniej od pozostałych kierowców, zamyka obecnie klasyfikację ze stratą pięciu sekund do Pereza i najmniejszą liczbą przejechanych okrążeń (38). Po przerwie obiadowej obowiązki związane z realizacją programu Haasa przejmie Mick Schumacher, który będzie mógł pracować na torze do 21:00 czasu lokalnego (19:00 w Polsce).
Sergio Perez osiągnął najlepszy czas okrążenia podczas porannej części sobotnich testów Formuły 1 w Bahrajnie.
Przez większą część pierwszej godziny jazd Perez pozostawał w garażu, jednak po wyjeździe oczom kibiców Formuły 1 ukazały się nowe sekcje boczne oraz zmodyfikowana konstrukcja podłogi RB18.
Meksykanin od razu wskoczył na pierwszą pozycję w tabeli a ostatecznie zszedł do poziomu 1:33,105s. Kierowca z Guadalajary ustanowił czas lepszy o ponad osiem dziesiątych sekundy od Guanyu Zhou z Alfy Romeo.
Dla Chińczyka poranne zajęcia okazały się niezwykle owocne - w ciągu czterech godzin przejechał 80 okrążeń. Tytuł najbardziej pracowitego kierowcy poranka powędrował jednak do trzeciego w klasyfikacji Pierre'a Gasly'ego, który zaliczył aż 89 kółek. Czołowa piątkę uzupełnili Carlos Sainz (Ferrari) i Fernando Alonso (Alpine).
McLaren po raz kolejny nie był w stanie pokonać dłuższych przejazdów ze względu na problemy z przegrzewaniem hamulców. Lando Norris ma za sobą tylko kilka krótszych stintów.
Po straceniu niemal całego piątku ze względu na pożar hamulców, Nicholas Latifi powrócił do jazdy i przejechał 73 okrążenia, kończąc pierwszą część dnia na siódmym miejscu, przed Lance'em Strollem z Astona Martina oraz broniącym barw Srebrnych Strzał Lewisem Hamiltonem.
Kevin Magnussen, który rozpoczął pracę o godzinę wcześniej od pozostałych kierowców, zamyka obecnie klasyfikację ze stratą pięciu sekund do Pereza i najmniejszą liczbą przejechanych okrążeń (38). Po przerwie obiadowej obowiązki związane z realizacją programu Haasa przejmie Mick Schumacher, który będzie mógł pracować na torze do 21:00 czasu lokalnego (19:00 w Polsce).