Magnussen: Oczyściłem relacje z Hulkenbergiem podczas GP Bahrajnu
Niemiec ujawnił, że przywitał się z kierowcą Haasa słynną obelgą z GP Węgier 2017.
25.03.2212:19
Mateusz Szymkiewicz 1797wyświetlenia
Embed from Getty Images
Kevin Magnussen ujawnił, że udało mu się oczyścić relacje z Nico Hulkenbergiem przy okazji Grand Prix Bahrajnu.
Stosunki między Duńczykiem a Niemcem miały być napięte co najmniej od 2017 roku, kiedy to kierowcy starli się ze sobą w strefie dla dziennikarzy po wyścigu w Budapeszcie. Hulkenberg przerwał wówczas wywiad Magnussena, określając go jako
Obaj zawodnicy niespodziewanie wrócili do stawki Formuły 1 w sezonie 2022 i odbyli rozmowę przy okazji parady poprzedzającej wyścig na torze Sakhir. Magnussen zapytany o tę sytuację, odpowiedział:
Hulkenberg zapytany o pojednanie z Magnussenem, przyznał, że przywitał go w Bahrajnie obelgą, którą usłyszał na Hungaroringu.
Kevin Magnussen ujawnił, że udało mu się oczyścić relacje z Nico Hulkenbergiem przy okazji Grand Prix Bahrajnu.
Stosunki między Duńczykiem a Niemcem miały być napięte co najmniej od 2017 roku, kiedy to kierowcy starli się ze sobą w strefie dla dziennikarzy po wyścigu w Budapeszcie. Hulkenberg przerwał wówczas wywiad Magnussena, określając go jako
najbardziej niesportowego kierowcę w stawce, na co reprezentant Haasa zareagował obelgą.
Obaj zawodnicy niespodziewanie wrócili do stawki Formuły 1 w sezonie 2022 i odbyli rozmowę przy okazji parady poprzedzającej wyścig na torze Sakhir. Magnussen zapytany o tę sytuację, odpowiedział:
Cała sytuacja z Nico została bardzo zdramatyzowana przez media. Jestem już naprawdę zmęczony tym tematem. Pomiędzy nami był tylko jeden incydent na Węgrzech. To nieprawdopodobne, że wciąż o tym rozmawiamy.
To nie jest tak, że cały czas byłem tym zmartwiony. Nigdy o tym nie rozmawialiśmy. Tak czy inaczej było miło zamienić kilka słów. Media zawsze starają się rozdmuchiwać pewne sprawy. Tak było ze mną i Romainem [Grosjeanem], a także z Nico. Tak naprawdę wszyscy darzymy się wielkim szacunkiem. Pewne rzeczy są inaczej postrzegane z zewnątrz, a zupełnie inaczej wyglądają w środku.
Hulkenberg zapytany o pojednanie z Magnussenem, przyznał, że przywitał go w Bahrajnie obelgą, którą usłyszał na Hungaroringu.
Dokładnie tak się do niego zwróciłem. To nie jest tak, że nie lubiłem Kevina po wydarzeniach z Budapesztu, ale od tamtej pory nie zamieniliśmy nawet słowa. Nawet wcześniej nie mieliśmy zbyt wielu okazji do rozmowy. To wszystko było kwestią danego momentu. To nie jest tak, że go nie lubiłem, ale jego zachowanie na torze było nieco ostre. Jako kierowca masz prawo się z czymś nie zgadzać. Pomimo tego i tak miło było powitać go w taki sposób! Spodobało mu się to!- dodał zawodnik Astona Martina.
