Alpine utrzymuje, że kontrakt z Piastrim jest prawnie wiążący
Sprawę sporu kierowcy z zespołem rozstrzygnie prawdopodobnie rada do spraw kontraktów F1.
03.08.2213:36
2172wyświetlenia
Embed from Getty Images
Team Alpine utrzymuje iż podpisany z Oscarem Piastrim kontrakt na sezon 2023 jest prawnie wiążący - nawet pomimo tego, iż Australijczyk podkreśla, iż w przyszłym roku nie będzie bronił barw francuskiej ekipy.
Po zaskakującej decyzji Fernando Alonso, który zdecydował się na przejście do Astona Martina po zakończeniu bieżącej kampanii, Alpine szybko poinformowało o nadchodzącym awansie Piastriego.
Kilka godzin po komunikacie stajni z Enstone, 21-latek opublikował wpis na portalach społecznościowych, w którym wyraźnie dał do zrozumienia, iż nie zgadza się ze stanowiskiem dotychczasowego pracodawcy.
Stanowisko Piastriego ma być częścią działań, mających zapewnić młodemu kierowcy wyścigowy fotel w McLarenie. Pojawiły się nawet sugestie o tym, iż wychowanek Alpine mógł już podpisać stosowną umowę ze stajnią z Woking, na mocy której w przypadku utraty szans na starty z Alpine, mógłby dołączyć do brytyjskiego zespołu jako partner Lando Norrisa.
Uważa się, że w ramach długoterminowej umowy, Alpine miało zagwarantować Piastriemu rywalizację w Formule 1 od 2023 roku. Zespół miał na to czas do określonej daty. Kluczowe w rozwiązaniu sporu będzie więc ustalenie, czy taki termin rzeczywiście znajdował się w porozumieniu i czy został przekroczony.
Pomimo działań Piastriego i jego menadżerów, Alpine przekonuje o tym, iż dysponuje z zawodnikiem ważną umową na sezon 2023.
W takiej sytuacji spór będzie musiał najprawdopodobniej zostać rozstrzygnięty przez radę do spraw uznawania kontraktów Formuły 1. Organ ten składa się z niezależnych prawników. Po zapoznaniu się z warunkami umów Piastriego, wydadzą oni orzeczenie w sprawie tego, które z porozumień obowiązuje go w kontekście sezonu 2023.
Jeszcze przed komunikatem o startach Piastriego w przyszłorocznych wyścigach, szef stajni - Otmar Szafnauer, podkreślał, że Alpine ma pełne prawo do korzystania z usług juniora w przyszłorocznych mistrzostwach świata.
Team Alpine utrzymuje iż podpisany z Oscarem Piastrim kontrakt na sezon 2023 jest prawnie wiążący - nawet pomimo tego, iż Australijczyk podkreśla, iż w przyszłym roku nie będzie bronił barw francuskiej ekipy.
Po zaskakującej decyzji Fernando Alonso, który zdecydował się na przejście do Astona Martina po zakończeniu bieżącej kampanii, Alpine szybko poinformowało o nadchodzącym awansie Piastriego.
Kilka godzin po komunikacie stajni z Enstone, 21-latek opublikował wpis na portalach społecznościowych, w którym wyraźnie dał do zrozumienia, iż nie zgadza się ze stanowiskiem dotychczasowego pracodawcy.
Rozumiem, że bez mojej zgody Alpine F1 Team opublikowało późnym popołudniem oświadczenie prasowe, w którym poinformowało, że będę ścigał się dla nich w przyszłym roku. To nieprawda. Nie podpisałem kontraktu z Alpine na sezon 2023. Nie będę ścigał się dla Alpine w przyszłym roku.
Stanowisko Piastriego ma być częścią działań, mających zapewnić młodemu kierowcy wyścigowy fotel w McLarenie. Pojawiły się nawet sugestie o tym, iż wychowanek Alpine mógł już podpisać stosowną umowę ze stajnią z Woking, na mocy której w przypadku utraty szans na starty z Alpine, mógłby dołączyć do brytyjskiego zespołu jako partner Lando Norrisa.
Uważa się, że w ramach długoterminowej umowy, Alpine miało zagwarantować Piastriemu rywalizację w Formule 1 od 2023 roku. Zespół miał na to czas do określonej daty. Kluczowe w rozwiązaniu sporu będzie więc ustalenie, czy taki termin rzeczywiście znajdował się w porozumieniu i czy został przekroczony.
Pomimo działań Piastriego i jego menadżerów, Alpine przekonuje o tym, iż dysponuje z zawodnikiem ważną umową na sezon 2023.
W takiej sytuacji spór będzie musiał najprawdopodobniej zostać rozstrzygnięty przez radę do spraw uznawania kontraktów Formuły 1. Organ ten składa się z niezależnych prawników. Po zapoznaniu się z warunkami umów Piastriego, wydadzą oni orzeczenie w sprawie tego, które z porozumień obowiązuje go w kontekście sezonu 2023.
Jeszcze przed komunikatem o startach Piastriego w przyszłorocznych wyścigach, szef stajni - Otmar Szafnauer, podkreślał, że Alpine ma pełne prawo do korzystania z usług juniora w przyszłorocznych mistrzostwach świata.
Mamy prawo, aby go wybrać. Mamy pod tym względem pierwszeństwo.