Carlos Sainz zdobywa pole position w Austin

Choć tytuł mistrzowski jest już w rękach Maxa Verstappena, nie oznacza to, że emocje w Formule 1 się kończą. Walka o kolejne zwycięstwa w wyścigach będzie tak samo zacięta jak wcześniej. Tak samo w kwalifikacjach. Poza mistrzowskim laurem nie są rozstrzygnięte dalsze pozycje w klasyfikacji konstruktorów, a to walka o duże sumy pieniędzy.

Q1
Już od pierwszego przejazdu cała stawka postawiła na miękkie opony. W walce o przejście do drugiego etapu po pierwszym rozdaniu na pewno zaskakiwał Latifi, który plasował się przed Albonem i mimo wszystko Ricciardo, który okupował przedostatnią lokatę. Na czele za to dość wyraźnie brylowało Ferrari z Sainzem na czele.

Na drugi przejazd zdecydowali się wszyscy poza Ferrari i Red Bullem. Dużym zaskoczeniem było bardzo słabe okrążenie Ocona, który tym samym zakończył swój udział w kwalifikacjach. Oprócz Francuza podobny los spotkał Magnussena, Ricciardo, Schumachera i Latifiego.

Q2
W drugiej części czasówki kierowcy kazali na siebie nieco zaczekać zanim pojawili się na torze. Gdy wyjechała już cała piętnastka najszybszy okazał się Leclerc przed Verstappenem. Jednak w tym bloku nie chodzi o walkę o czołowe lokaty. Bardzo mocno o wejście do Q3 starał się Albon, po pierwszym przejeździe meldujący się na 11. miejscu, tuż za Norrisem. Swojej szansy szukali również kierowcy Aston Martina.

Drugi przejazd dla niektórych, jak dla Hamiltona był już tylko kwestią poznania warunków na torze, gdyż Anglik pojawił się na używanych oponach. Dla reszty jednak była to walka o przejście do finałowego bloku. Po przejechaniu linii mety największym pechowcem był Norris, którego wypchnął poza dziesiątkę Zhou. Jednak okrążenie Chińczyka zostało skasowane, co awansowało kierowcę McLarena, a tuż za nim uplasował się Albon, który i tak może mówić o udanej czasówce. Dalej uplasowali się Vettel, Gasly, wspomniany Zhou po usunięciu czasu i Tsunoda, którego spotkała podobna historia.

Q3
W pierwszej rundzie walki o pole position zdecydowanie zaskoczyć mógł wynik Hamiltona, który wskoczył za dwa Ferrari i plasował się przed Red Bullami. Oczywiście wynik kwalifikacji dość mocno zmienią kary za wymiany części jednostki napędowej, jednak Anglik postanowił walczyć o swoje i bez pomocy kar innych.

Red Bull nie zamierzał tak pozostawić sprawy i mocno wzięli się do roboty. Perez wskoczył tuż za Leclerca, który i tak miał przyjąć kary, a Verstappen jechał szybciej od Monakijczyka. Jednak wszystkich pogodził dziś Sainz, wykręcając najszybsze okrążenie 1:34,356. Za Red Bullami uplasował się Mercedes, jednak awansują dzięki karom dla Leclerca i Pereza. Dalej mieliśmy Strolla, Norrisa, Alonso i Bottasa.

Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 29°C
Temperatura powietrza: 28°C
Prędkość wiatru: 3,5 m/s
Wilgotność powietrza: 38%
Sucho