Liberty Media: Zgłoszenie Andretti-Cadillac wciąż wymaga akceptacji

Prezes FIA przyjmuje jednak z zadowoleniem zamiary amerykańskiego zespołu.
05.01.2318:35
Mateusz Szymkiewicz
904wyświetlenia
Embed from Getty Images

Liberty Media wystosowało oficjalne oświadczenie po deklaracji Andretti-Cadillac o zamiarze dołączenia do stawki Formuły 1.

Na początku tygodnia prezes FIA - Mohammed bin Sulayem, potwierdził, że jest gotowy do rozpoczęcia procesu naboru nowych ekip F1. Komunikat Emiratczyka połączono z wielomiesięcznymi staraniami Michaela Andrettiego, który chce wejść do stawki z jedenastym zgłoszeniem.

Jak ogłoszono w czwartkowy wieczór, Andretti Global złoży oficjalną aplikację o miejsce w Formule 1 wspólnie z Cadillakiem. Amerykańska marka należąca do General Motors zamierza zaangażować się wyłącznie wizerunkowo. Bolidy zespołu mają dysponować klienckimi jednostkami napędowymi.

Zrozumiałe, iż Andretti-Cadillac będzie gotowe do debiutu w Formule 1 najwcześniej w sezonie 2026. Nowa fabryka zespołu w stanie Indiana ma zostać otworzona zaledwie rok wcześniej, natomiast cała procedura przyznania miejsca w stawce zajmie wiele miesięcy.

W tej chwili istnieje duże zainteresowanie projektem F1 i prowadzonych jest wiele rozmów, które nie są publiczne - brzmi stanowisko Liberty Media, właściciela serii. Wszyscy chcemy zapewnić, że mistrzostwa pozostaną wiarygodne i stabilne, a każda prośba nowego uczestnika zostanie oceniona na podstawie kryteriów, które spełnią wymagania wszystkich interesariuszy. Każda aplikacja wymaga zgody zarówno F1, jak i FIA.

Mohammed bin Sulayem odniósł się już do oświadczenia Andretti-Cadillac, deklarując swoje pełne wsparcie dla jedenastego zgłoszenia. Szczególnie cieszy zainteresowanie ze strony dwóch kultowych marek, takich jak General Motors Cadillac i Andretti Global. Wszelkie dodatkowe zgłoszenia opierałyby się na pozytywnej akceptacji przepisów dotyczących jednostek na sezon 2026. W ten sposób powitamy w sporcie Audi. Procedury akceptowania nowych zgłoszeń będą realizowane w zgodzie z protokołem FIA. Całość zajmie kilka miesięcy.

Michael Andretti zapytany, czy cieszy go pozytywne nastawienie FIA do jego projektu, odpowiedział: Tak, ponieważ ostatecznie to wciąż jest seria zarządzana FIA. Prezes zdecydowanie pokazał, że bardzo chciałby mieć jedenasty zespół w stawce. Jest zawodnikiem i rozumie, jak ważne jest to dla samej serii. Jesteśmy bardzo pewni, że dzięki naszej wspaniałej współpracy z Cadillakiem, mamy bardzo dobrą szansę na szybkie pojawienie się w stawce.

Sprawdziliśmy każdy wymóg, które należy spełnić, aby móc wejść do F1. Czuję, że zdecydowanie wyprzedzamy naszą konkurencję, aby się tutaj dostać. Więc tak, czuję się bardzo pewny, że wkrótce zobaczycie nas na polach startowych - zakończył Amerykanin.