FIA ogłosiła nową strukturę zarządzającą dywizją Formuły 1

Do ekipy Federacji w roli dyrektora sportowego dołączył doświadczony Steve Nielsen.
18.01.2312:03
Nataniel Piórkowski
608wyświetlenia
Embed from Getty Images

FIA ogłosiła zmiany w strukturze zarządzającej dywizji zajmującej się sprawami Formuły 1.

Dyrektorem sportowym mianowany został Steve Nielsen, który dotychczas pracował w FOM a wcześniej był związany z takimi zespołami jak Lotus, Tyrrell, Benetton i AlphaTauri.

Nielsen będzie odpowiedzialny za kwestie sportowe, włączając w to rozwój dyrekcji wyścigu, centrum zdalnej kontroli oraz koordynację prac nad przyszłymi regulacjami.

Spędziłem całą moją karierę pracując dla wielu zespołów i organizacji w Formule 1. Nie mogę się już więc doczekać otwarcia nowego rozdziału w FIA - powiedział Brytyjczyk.

Chciałbym podziękować prezesowi FIA oraz Stefano Doemnicaliemu za zaufanie względem mojej osoby a także zrozumienie i docenienie wyjątkowych wyzwań, jakie wiążą się z wejściem w rolę regulatora.

Przez wiele lat blisko współpracowałem z różnymi osobami wewnątrz Federacji. Z niecierpliwością czekam na nowe wyzwania. Formuła 1 znajduje się w świetnej sytuacji i to na nas spoczywa odpowiedzialność za jej przyszłą kondycję oraz zadbanie o to, by sport zawsze pozostawał w centrum tego, co robimy.

Prezes FIA - Mohammed bin Sulayem zadecydował także o przeniesieniu Nikolasa Tombazisa - dotychczasowego dyrektora technicznego FIA do spraw F1 - na wyższe stanowisko dyrektora do spraw bolidów jednomiejscowych.

Przed Tombaizsem odpowiadać będą Nielsen, dyrektor techniczny - Tim Goss, dyrektor finansowy - Federico Lodi i dyrektor ds. operacyjnych - Francois Sicard.

Bin Sulayem komentuje: Poświęciliśmy wiele czasu i wysiłków, aby wprowadzić znaczące, ale świadome zmiany w naszej ekipie zajmującej się Formułą 1, tworząc tym samym skuteczną strukturę, nasyconą odpowiednimi osobami, które podejmą wyzwanie nadzorowania prac nad przyszłymi regulacjami sportu.

Rozwijając i wzmacniając pozycje ludzi w naszej organizacji a także wnosząc zewnętrzne doświadczenia, jestem przekonany, że znajdujemy się w możliwie jak najlepszej sytuacji, by kroczyć na przód z naszymi partnerami z FOM i zespołami Formuły 1.