Marko: Posada Pereza w żaden sposób nie jest zagrożona
Kierowca Red Bulla ma za sobą bardzo słabe występy w Monako i Hiszpanii.
12.06.2308:03
670wyświetlenia
Embed from Getty Images
Helmut Marko zdementował spekulacje, jakoby seria słabych występów Sergio Pereza mogła podważyć jego pozycję w Red Bull Racing.
Meksykanin po mocnym starcie tegorocznych mistrzostw wyraźnie spuścił z tonu w Monako oraz Hiszpanii. Podczas czasówki na ulicach Monte Carlo kierowca popełnił błąd rozbijając bolid na pierwszym przejeździe, co kosztowało go start z ostatniego miejsca. Z kolei w Barcelonie błąd z Q2 uniemożliwił Perezowi udział w finałowym bloku kwalifikacji.
Kryzys 33-latka wywołał już spekulacje, jakoby jego miejsce w Red Bullu na sezon 2024 znalazło się pod znakiem zapytania. Mimo to konsultant ekipy - Helmut Marko, postanowił temu zdecydowanie zaprzeczyć.
Austriak zapytany również o ostatnią wypowiedź Christiana Hornera, że Perez będzie mógł teraz startować bez presji związanej z walką o mistrzowski tytuł, odparł:
Helmut Marko zdementował spekulacje, jakoby seria słabych występów Sergio Pereza mogła podważyć jego pozycję w Red Bull Racing.
Meksykanin po mocnym starcie tegorocznych mistrzostw wyraźnie spuścił z tonu w Monako oraz Hiszpanii. Podczas czasówki na ulicach Monte Carlo kierowca popełnił błąd rozbijając bolid na pierwszym przejeździe, co kosztowało go start z ostatniego miejsca. Z kolei w Barcelonie błąd z Q2 uniemożliwił Perezowi udział w finałowym bloku kwalifikacji.
Kryzys 33-latka wywołał już spekulacje, jakoby jego miejsce w Red Bullu na sezon 2024 znalazło się pod znakiem zapytania. Mimo to konsultant ekipy - Helmut Marko, postanowił temu zdecydowanie zaprzeczyć.
To nonsens. Posada Sergio nigdy nie była zagrożona i nigdy nie będzie! Jest istotnym elementem naszego projektu ukierunkowanego na odnoszenie sukcesów. Chcemy zakończyć tegoroczne mistrzostwa na pierwszym i drugim miejscu, a także chcemy jak najszybciej zgarnąć tytuł wśród konstruktorów- powiedział Marko dla F1-Insider.
Austriak zapytany również o ostatnią wypowiedź Christiana Hornera, że Perez będzie mógł teraz startować bez presji związanej z walką o mistrzowski tytuł, odparł:
Po słabych osiągach z Miami i Monako, przypomniałem Sergio, że musi skoncentrować się na swojej pracy. Po prostu nie wykorzystuje możliwości. Mając Maksa w zespole musi mierzyć się z bardzo trudnym rywalem. Nie mówię tylko o nim, w takiej sytuacji jest cała stawka. Dobry występ Sergio w Hiszpanii po słabych kwalifikacjach był krokiem we właściwym kierunku.