Leclerc niespodziewanie zgarnia pole position
Verstappen na ostatnim okrążeniu przekroczył limity toru.
21.10.2300:08
2039wyświetlenia
Weekendy ze sprintem zdążyły nas przyzwyczaić do bardzo krótkiego czasu na przygotowanie do istotnych sesji weekendu. Po pierwszym treningu przyszedł czas na kwalifikacje, które ustawią stawkę w niedzielnym wyścigu. Kto najlepiej sobie poradził na zdradliwym torze w Austin?
Q1
W związku z użyciem miękkiej mieszanki w treningu, nie każdy kierowca miał dostępny świeży komplet już na pierwszy przejazd w kwalifikacjach. Nie zmieniło to jednak wiele, gdyż ewolucja trasy były tak duża, że dopiero drugie przejazdy dawały szanse na przejście do kolejnego bloku kwalifikacji. Jednak na pierwszym przejeździe świetnym czasem popisał się Hulkenberg, lądując na drugim miejscu.
Na czele tabeli wydawało się, że Verstappen ustanowi najlepszy czas w pierwszej części czasówki, jednak przebił go zarówno Hamilton, jak i Norris meldujący się tuż za kierowcą Mercedesa. Walka o wejście do Q2 była niezwykle zacięta i zaskoczeniem było odpadnięcie Hulkenberga, który tak dobrze sobie radził na początku. Jego szczęście przeszło na Magnussena, a kompletnie opuściło również kierowców Aston Martina. Zarówno Alonso, jak i Stroll nie przeszli do kolejnego bloku. Podobny los spotkał kierowców Williamsa.
Q2
Walka w Q2 była niezwykle zacięta od samego początku. Zaskoczeniem było trzeci i czwarte miejsce Alpine po pierwszym przejeździe. Tymczasem Norris ponownie balansował na granicy, przekraczając limity toru. Jego pierwsze okrążenie zostało anulowane. Czołowa dziesiątka mieściła się w połówce sekundy, było bardzo ciasno.
Tym razem na drugim przejeździe najszybszy był Leclerc, wyprzedzając Verstappena zaledwie o 0,004 sekundy. O wielkim szczęściu mógł mówić Perez, gdyż jego czas był zaledwie dziesiątym najszybszym, a dzięki usunięciu czasu Ricciardo i błędów kilku innych kierowców Meksykanin nie odpadł z dalszej rywalizacji. Pierwszym pechowcem był Tsunoda, przed zawodnikami Alfy Romeo. Dalej uplasował się Magnussen i wspomniany Ricciardo.
Q3
Tylko kierowcy Ferrari, Hamilton i Verstappen mogli sobie pozwolić na świeży komplet opon na pierwszym przejeździe w Q3. Dało im to wymierne korzyści, ale przyniosło też niespodziankę. Verstappen meldował się dopiero trzeci, za Leclerkiem i Hamiltonem.
Ostatni przejazd jako pierwszy rozpoczął Leclerc i udało mu się poprawić wynik. Za nim jechał Verstappen, który już w pierwszym zakręcie popełnił błąd. Holender jechał jednak jak tylko szybko pozwalała jego maszyna, by na mecie zameldować się tuż przed Monakijczykiem. Nie trwało to jednak długo, gdyż sędziowie anulowali jego czas za wyjazd poza tor. To dało Lerclercowi pole position! Tuż za kierowcę Ferrari niespodziewanie wskoczył Norris.
Jedynym kierowcą, który mógł jeszcze się liczyć był Hamilton, ale nie zdołał poprawić pozycji, przez co w niedzielę ruszy z trzeciego miejsca, przed Sainzem i Russellem. Verstappen ostatecznie spadł na szóste miejsce, przed dwójką Alpine. Perez finiszował dziś dopiero dziewiąty, przed Piastrim, który na ostatnim okrążeniu popełnił błędy.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 39°C
Temperatura powietrza: 35°C
Prędkość wiatru: 2,2 km/h
Wilgotność powietrza: 13%
Sucho