Marko przedłużył umowę z Red Bullem o trzy lata
Austriak planuje pojawić się na wszystkich wyścigach sezonu 2024.
05.01.2411:49
1685wyświetlenia
Embed from Getty Images
Helmut Marko pozostanie jedną z kluczowych osób teamu Red Bulla przez najbliższe trzy lata - donoszą media.
Przyszłość Austriaka, który oficjalnie pełni funkcję konsultanta austriackiego koncernu do spraw sportów motorowych, była tematem licznych spekulacji pod koniec sezonu 2023.
W grudniu Marko potwierdził jednak, że pozostanie w ekipie z Milton Keynes w 2024 roku i zamierza pojawić się na wszystkich zaplanowanych wyścigach Grand Prix.
Teraz w mediach pojawiło się więcej szczegółów porozumienia byłego kierowcy F1 z Red Bullem. Według Mirror, RacingNews365 oraz Formula.hu, Marko podpisał trzyletni kontrakt i będzie nadal pełnił obowiązki doradcy.
Austriak w dalszym ciągu nie będzie zatrudniony przez zespół, ale firmę-matkę - z tego względu jego pensja nie będzie wliczana do limitu budżetowego.
Helmut Marko pozostanie jedną z kluczowych osób teamu Red Bulla przez najbliższe trzy lata - donoszą media.
Przyszłość Austriaka, który oficjalnie pełni funkcję konsultanta austriackiego koncernu do spraw sportów motorowych, była tematem licznych spekulacji pod koniec sezonu 2023.
W grudniu Marko potwierdził jednak, że pozostanie w ekipie z Milton Keynes w 2024 roku i zamierza pojawić się na wszystkich zaplanowanych wyścigach Grand Prix.
Teraz w mediach pojawiło się więcej szczegółów porozumienia byłego kierowcy F1 z Red Bullem. Według Mirror, RacingNews365 oraz Formula.hu, Marko podpisał trzyletni kontrakt i będzie nadal pełnił obowiązki doradcy.
Austriak w dalszym ciągu nie będzie zatrudniony przez zespół, ale firmę-matkę - z tego względu jego pensja nie będzie wliczana do limitu budżetowego.
Moja przyszłość została wyjaśniona w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Wszystko będzie przebiegać zgodnie z planem- mówił Marko w rozmowie z OE24.
Co jeśli pojawię się na wszystkich 24 wyścigach? Zrobię to i nie będzie to stanowiło dla mnie żadnego obciążenia. Gdybym powiedział sobie, że przed nami szalony kalendarz, byłoby trudniej. W rzeczywistości jednak powtarzam sobie, że Australia jest piękna i nie mogę się już doczekać, aby ponownie pojawić się w Melbourne.
Będę kontynuował pracę na rzecz Red Bull Racing od 11:00 w piątek do niedzielnego wieczoru. Nie mogę się już tego doczekać- zaakcentował 80-latek.