Haas ujawnił datę prezentacji malowania nowego samochodu
Amerykańska stajnia zaprezentuje barwy VF-24 już za tydzień, 2 lutego.
26.01.2416:12
Maciej Wróbel 592wyświetlenia
Embed from Getty Images
Zespół Haas potwierdził datę prezentacji malowania nowego samochodu, która zaplanowana została na 2 lutego.
Stajnia z Kannapolis, która ubiegłoroczną kampanię zakończyła na ostatnim, dziesiątym miejscu w mistrzostwach konstruktorów, jak zwykle jako ostatnia ujawniła datę prezentacji nowego samochodu. Bolid, który najprawdopodobniej oznaczony będzie symbolem VF-24, ma zostać pokazany światu 2 lutego.
Według doniesień Autosportu, będą to jednak jedynie wizualizacje, które nie będą przedstawiać ostatecznej wersji nadwozia VF-24. W poprzednich sezonach to właśnie Haas zwykle wyprzedzał swoich rywali i jako pierwszy przedstawiał malowanie nowego bolidu. Tym razem, już 16 stycznia, jako pierwszy uczynił to McLaren.
Haas po raz pierwszy w swojej historii startów w F1 przystąpi do sezonu bez Gunthera Steinera, którego na stanowisku szefa zespołu zastąpił Ayao Komatsu. Amerykańska stajnia już wcześniej potwierdziła natomiast, że jej nowy bolid po raz pierwszy wyjedzie na tor 11 lutego w ramach shakedownu na Silverstone.
Zespół Haas potwierdził datę prezentacji malowania nowego samochodu, która zaplanowana została na 2 lutego.
Stajnia z Kannapolis, która ubiegłoroczną kampanię zakończyła na ostatnim, dziesiątym miejscu w mistrzostwach konstruktorów, jak zwykle jako ostatnia ujawniła datę prezentacji nowego samochodu. Bolid, który najprawdopodobniej oznaczony będzie symbolem VF-24, ma zostać pokazany światu 2 lutego.
Według doniesień Autosportu, będą to jednak jedynie wizualizacje, które nie będą przedstawiać ostatecznej wersji nadwozia VF-24. W poprzednich sezonach to właśnie Haas zwykle wyprzedzał swoich rywali i jako pierwszy przedstawiał malowanie nowego bolidu. Tym razem, już 16 stycznia, jako pierwszy uczynił to McLaren.
Haas po raz pierwszy w swojej historii startów w F1 przystąpi do sezonu bez Gunthera Steinera, którego na stanowisku szefa zespołu zastąpił Ayao Komatsu. Amerykańska stajnia już wcześniej potwierdziła natomiast, że jej nowy bolid po raz pierwszy wyjedzie na tor 11 lutego w ramach shakedownu na Silverstone.
Samochód na rok 2024 jest wyraźnym krokiem naprzód, ale czy będzie wystarczająco dobrym, aby stawić czoło naszym rywalom? Nie wydaje mi się, ponieważ zaczęliśmy dość późno- powiedział Ayao Komatsu, odnosząc się do szans zespołu w zbliżającym się sezonie.
Bardzo późno zmieniliśmy koncepcję, a potem, wprowadzając poprawki na Austin, nieco przekierowaliśmy nasze zasoby. Realistycznie podchodzę więc do naszych szans w Bahrajnie, ale nie jestem negatywnie nastawiony.
