Saward: Rząd Kataru może przejąć zespół Saubera
Ekipa będąca pod kontrolą nowego inwestora kontynuowałaby program Audi w F1.
15.10.2420:56
Mateusz Szymkiewicz 1275wyświetlenia
Embed from Getty Images
Dziennikarz Joe Saward informuje, że Audi zadeklarowało gotowość do odsprzedania zespołu Saubera. Z potencjalną inwestycją łączony jest rząd Kataru.
Niemiecki producent od 2022 roku prowadzi przygotowania do debiutu w Formule 1 z własną jednostką napędową, a także fabryczną ekipą na bazie Saubera. Stajnia z Hinwil obecnie jest pod pełną kontrolą Audi, jednakże nie cichną spekulacje, by program F1 koncernu mógł zostać przerwany jeszcze przed debiutem planowanym na sezon 2026.
Rzekomo rozczarowujące efekty na hamowni, a także opóźnienia w przygotowaniach wewnątrz zespołu, mają skłaniać zarząd Audi do zaniechania debiutu w Formule 1. Zdaniem Joe Sawarda, producent z Ingolstadt miał wyrazić gotowość do odsprzedania Saubera za kwotę równowartą inwestycji w dotychczasowe przygotowania.
Dziennikarz informuje, że zainteresowanie przejęciem szwajcarskiego zespołu ma wykazywać rząd Kataru, który posiada siedemnaście procent akcji Grupy Volkswagena. Według ustaleń Sawarda, Sauber mimo zmiany właściciela przystąpiłby do sezonu 2026 pod szyldem Audi, by ograniczyć straty wizerunkowe producenta związane z tą decyzją.
Z kolei samo Audi nawiązując bliższe relacje z przedstawicielami Kataru mogłoby podjąć się ekspansji na Bliskim Wschodzie, gdzie wciąż brakuje wyraźnego lidera w sektorze samochodów elektrycznych. Saward zwraca tutaj uwagę na utratę wpływów Grupy Volkswagena w Chinach, co ma odzwierciedlenie w ogólnych wynikach koncernu.
Jedynym orędownikiem utrzymania programu w F1 przez Audi ma być Porsche, które przed dwoma laty podjęło próbę awansowania na tory Grand Prix z zespołami Red Bulla. Kwestia ta jest o tyle istotna, gdyż producent ze Stuttgartu jest większościowym udziałowcem całego koncernu Volkswagena.
Dziennikarz Joe Saward informuje, że Audi zadeklarowało gotowość do odsprzedania zespołu Saubera. Z potencjalną inwestycją łączony jest rząd Kataru.
Niemiecki producent od 2022 roku prowadzi przygotowania do debiutu w Formule 1 z własną jednostką napędową, a także fabryczną ekipą na bazie Saubera. Stajnia z Hinwil obecnie jest pod pełną kontrolą Audi, jednakże nie cichną spekulacje, by program F1 koncernu mógł zostać przerwany jeszcze przed debiutem planowanym na sezon 2026.
Rzekomo rozczarowujące efekty na hamowni, a także opóźnienia w przygotowaniach wewnątrz zespołu, mają skłaniać zarząd Audi do zaniechania debiutu w Formule 1. Zdaniem Joe Sawarda, producent z Ingolstadt miał wyrazić gotowość do odsprzedania Saubera za kwotę równowartą inwestycji w dotychczasowe przygotowania.
Dziennikarz informuje, że zainteresowanie przejęciem szwajcarskiego zespołu ma wykazywać rząd Kataru, który posiada siedemnaście procent akcji Grupy Volkswagena. Według ustaleń Sawarda, Sauber mimo zmiany właściciela przystąpiłby do sezonu 2026 pod szyldem Audi, by ograniczyć straty wizerunkowe producenta związane z tą decyzją.
Z kolei samo Audi nawiązując bliższe relacje z przedstawicielami Kataru mogłoby podjąć się ekspansji na Bliskim Wschodzie, gdzie wciąż brakuje wyraźnego lidera w sektorze samochodów elektrycznych. Saward zwraca tutaj uwagę na utratę wpływów Grupy Volkswagena w Chinach, co ma odzwierciedlenie w ogólnych wynikach koncernu.
Jedynym orędownikiem utrzymania programu w F1 przez Audi ma być Porsche, które przed dwoma laty podjęło próbę awansowania na tory Grand Prix z zespołami Red Bulla. Kwestia ta jest o tyle istotna, gdyż producent ze Stuttgartu jest większościowym udziałowcem całego koncernu Volkswagena.
