Wolff: Nie spodziewam się sukcesów Mercedesa przed sezonem 2026
Szef zespołu przyznaje, że zupełnie inny obrót spraw będzie dla niego niespodzianką.
11.02.2518:03
670wyświetlenia
Embed from Getty Images
Toto Wolff przyznaje wprost, że nie spodziewa się Mercedesa w ścisłej czołówce podczas sezonu 2025.
Stajnia z Brackley od początku obowiązywania przepisów o efekcie przypowierzchniowym nie jest w stanie nawiązać walki o najwyższe cele. W ostatnich trzech latach kierowcy Mercedesa wygrali łącznie zaledwie pięć wyścigów, natomiast na finiszu poprzedniej kampanii bolidy niemieckiego producenta wyraźnie ustępowały Red Bullowi, Ferrari i McLarenowi.
Jak przyznaje szef Mercedesa - Toto Wolff, zdecydowanie większe nadzieje wiązane są z sezonem 2026, aniżeli nadchodzącą kampanią.
Toto Wolff przyznaje wprost, że nie spodziewa się Mercedesa w ścisłej czołówce podczas sezonu 2025.
Stajnia z Brackley od początku obowiązywania przepisów o efekcie przypowierzchniowym nie jest w stanie nawiązać walki o najwyższe cele. W ostatnich trzech latach kierowcy Mercedesa wygrali łącznie zaledwie pięć wyścigów, natomiast na finiszu poprzedniej kampanii bolidy niemieckiego producenta wyraźnie ustępowały Red Bullowi, Ferrari i McLarenowi.
Jak przyznaje szef Mercedesa - Toto Wolff, zdecydowanie większe nadzieje wiązane są z sezonem 2026, aniżeli nadchodzącą kampanią.
Nie będę zaprzeczał, że nie mieliśmy problemów. Mimo to przyglądając się szczegółowo danym, możemy dostrzec, że nie byliśmy jedynymi w sezonie 2024, którzy osiągali nierówne wyniki.
Zarówno Kimi [Antonelli] jak i zespół są świadomi, że nie powinniśmy oczekiwać niczego przed sezonem 2026. Jeżeli wydarzy się coś wcześniej, wówczas potraktujemy to jako niespodziankę. Chciałbym znów zobaczyć zwycięstwo włoskiego kierowcy, wiele czasu upłynęło od tego momentu. To byłaby świetna historia- powiedział Austriak w rozmowie z La Repubblica.