Sainz: W 2014 roku ważyły się moje losy w sportach motorowych
Hiszpan po nieudanym sezonie 2013 w GP3 otrzymał ultimatum od Helmuta Marko.
10.03.2519:34
692wyświetlenia
Embed from Getty Images
Carlos Sainz ujawnił, że podczas ostatniego sezonu na juniorskim poziomie ważyły się jego losy w programie Red Bulla oraz w sportach motorowych.
Hiszpan był częścią Red Bull Junior Team już od poziomu kartingu, by następnie awansować z nim do jednomiejscowych bolidów. Po udanych początkach, w których został mistrzem północnoeuropejskiej Formuły Renault 2.0, a także wicemistrzem głównego cyklu, w kolejnych latach kierowca prezentował przeciętne wyniki.
Szczególnie nieudanym sezonem był 2013, kiedy to inny junior Red Bulla - Daniił Kwiat, sięgnął po mistrzostwo GP3, a Sainz uplasował się w tabeli dopiero na dziesiątym miejscu. W rezultacie Rosjanin doczekał się szybkiego awansu do Formuły 1, a Hiszpan pozostał na juniorskim poziomie, przechodząc do Formuły Renault 3.5
Jak ujawnił po latach Sainz, Helmut Marko dał mu wówczas ostatnią szansę w programie Red Bulla, a kwestia awansu do F1 była uzależniona od zdobycia mistrzowskiego tytułu w FR3.5.
Carlos Sainz ujawnił, że podczas ostatniego sezonu na juniorskim poziomie ważyły się jego losy w programie Red Bulla oraz w sportach motorowych.
Hiszpan był częścią Red Bull Junior Team już od poziomu kartingu, by następnie awansować z nim do jednomiejscowych bolidów. Po udanych początkach, w których został mistrzem północnoeuropejskiej Formuły Renault 2.0, a także wicemistrzem głównego cyklu, w kolejnych latach kierowca prezentował przeciętne wyniki.
Szczególnie nieudanym sezonem był 2013, kiedy to inny junior Red Bulla - Daniił Kwiat, sięgnął po mistrzostwo GP3, a Sainz uplasował się w tabeli dopiero na dziesiątym miejscu. W rezultacie Rosjanin doczekał się szybkiego awansu do Formuły 1, a Hiszpan pozostał na juniorskim poziomie, przechodząc do Formuły Renault 3.5
Jak ujawnił po latach Sainz, Helmut Marko dał mu wówczas ostatnią szansę w programie Red Bulla, a kwestia awansu do F1 była uzależniona od zdobycia mistrzowskiego tytułu w FR3.5.
Pamiętam, że byłem coraz bliżej Formuły 1. Byłem już nawet o krok na dwa lata przed debiutem. Red Bull w końcu mi powiedział: «Kolejny sezon jest twoją ostatnią szansą, dołączasz do Formuły Renault 3.5 i jeżeli nie wygrasz, nie będzie dla ciebie miejsca w F1».
Miałem szczęście, że bardzo blisko mnie był mój ojciec, który miał na koncie tytuły mistrza świata i pomógł mi unieść tą presję. Powiedział mi wówczas: «Właśnie tego ci brakuje, by zostać mistrzem». Ostatecznie sięgnąłem po tytuł [w FR3.5] i udało mi się awansować do Formuły 1. Gdybym nie dokonał pewnej zmiany w mojej głowie i nie miał przy sobie ojca, który był moim doradcą oraz przewodnikiem, z pewnością nie byłbym dzisiaj w tym miejscu- powiedział czterokrotny zwycięzca Grand Prix.