Red Bull planuje pakiet poprawek RB21 na Grand Prix Bahrajnu

Helmut Marko przyznaje, że największy problem stanowi wysoka degradacja opon.
18.03.2507:40
Mateusz Szymkiewicz
252wyświetlenia
Embed from Getty Images

Helmut Marko ujawnił, że Red Bull planuje pierwszy duży pakiet usprawnień RB21 najwcześniej na Grand Prix Bahrajnu.

Stajnia z Milton Keynes po pierwszym wyścigu jest wyraźnie za McLarenem, mimo drugiego miejsca Verstappena w wyścigu oraz bliskiej walki do mety z Norrisem. Jak przyznaje konsultant zespołu, największą słabością tegorocznego modelu jest wysoka degradacja opon, która nie pozwala kierowcom naciskać wystarczająco mocno w pojedynku z innymi rywalami.

Od testów w Bahrajnie mamy świadomość, że McLaren jest nieco szybszy od nas - powiedział Helmut Marko dla Viaplay. Zredukowaliśmy ich przewagę z pół sekundy do dwóch lub trzech dziesiątych. Jesteśmy w stanie walczyć z nimi na dystansie sześciu-ośmiu okrążeń, ale później zaczynamy mierzyć się z wysoką degradacją. To nasz główny problem, pozostałe są nieco mniejsze. Mamy tego świadomość i ciężko nad tym pracujemy. Mamy nadzieję, że w ciągu kolejnych trzech lub pięciu wyścigów uda nam się wejść na poziom McLarena.

Szef ekipy - Christian Horner, uważa, że model RB21 jest stabilniejszą platformą do rozwoju od poprzednika i nawiązanie walki z McLarenem nadal jest realne. Przy idealnym balansie wszystko wygląda inaczej. Aktualny samochód ma bardziej spokojną charakterystykę niż RB20. Nie ma już nagłych i nieprzyjemnych reakcji, co daje nam dobrą platformę do rozwoju na przestrzeni sezonu - dodał Brytyjczyk.