Zespoły opowiadają się za przesunięciem KERS na rok 2011

Zepoły chcą opóźnić od dwa lata wprowadzenie do F1 systemów do odzysku energii kinetycznej
16.07.0709:40
Marek Roczniak
2259wyświetlenia

Zespoły Formuły 1 próbują nakłonić FIA do późniejszego wprowadzenia w życie systemów do odzysku energii kinetycznej (KERS). Pierwotnie systemy te miały zacząć obowiązywać już w 2009 roku, jednak zespoły chcą przesunąć je o dwa lata do przodu, aby zostały wprowadzone wraz z nowymi silnikami i systemami do odzysku ciepła z gazów wydechowych.

Zespoły argumentują to tym, że dzięki temu zaoszczędzą znaczne środki, jako że nie będą musiały opracowywać dwóch zupełnie różnych wersji systemów KERS - jednej dostosowanej do przepisów na rok 2009, a drugiej na rok 2011. W zamian gotowe są zgodzić się na wprowadzenie biopaliw do F1 już w 2009 roku.


Szef BMW Motorsport Mario Theissen jest przekonany, że FIA zaakceptuje tę propozycję: Rozmawiałem na ten temat z Maxem Mosleyem w Monako i powiedział mi wówczas, że jeśli odbędzie się rozsądna dyskusja, przedstawione zostaną rozsądne argumenty i wszyscy to zaakceptują, to nie będzie stanowiło to żadnego problemu.

Przeprowadziliśmy już kilka rozmów w gronie producentów na temat tego, czy powinniśmy postąpić według pierwotnego planu FIA, czy też może zrobić to za jednym posunięciem - wprowadzić systemy KERS razem z silnikami w nowej technologii? Według mnie drugie rozwiązanie jest lepsze. KERS zbudowany według przepisów na sezon 2009 tak bardzo różniłby się od tego na sezon 2011, że konieczne byłoby zaprojektowanie dwóch różnych systemów, a to oznaczałoby dodatkowe wydatki.

Myślę więc, że właściwym posunięciem byłoby zrobić to za jednym razem, a oczywiście w zamian wprowadzilibyśmy inne rzeczy przed rokiem 2011. - dodał Theissen mając na myśli wcześniejsze wprowadzenie do użytku biopaliw.

Zobacz także:



Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

2
slawek_s
16.07.2007 05:01
pieniadze zespoly i tak wydadza, chyba lepiej, zeby wydali to na opracowanie i ulepszanie kers, ktore moga miec zastosowanie w cywilnych samochodach, niz maja wydac miliony na obserwacje co sie dzieje z powietrzem na krawedzi przedniego skrzydla chociazby, co nijak ma sie do zwyklych samochodow jezdzacych po ulicach. Mniej bedzie zabawek aero, skrzydelek, lotek to wyscigi beda ciekawsze.
melex
16.07.2007 10:36
"energii cieplnej" - po prostu "ciepła" Co do meritum: mają rację, chłopaki. Lepiej zastosować smalec czy Żubrówkę do aktualnego silnika, a potem skonstruować całkiem nowy system. To są rozsądne propozycje!