Wurz zakończy w Brazylii karierę kierowcy wyścigowego F1

Wydaje się, że Austriak powróci potem do roli kierowcy testowego w zespole Williams
07.10.0713:02
Marek Roczniak
3501wyświetlenia

Jak poinformował dziś rano portal autosport.com, Alexander Wurz zdecydował się zakończyć karierę kierowcy wyścigowego Formuły 1 po finałowym wyścigu sezonu 2007 w Brazylii.

Austriak decyzję taką podjął podobno tuż po wyścigu o Grand Prix Kanady, który ukończył na najniższym stopniu podium i rozważał nawet zrezygnowanie z jazdy w pozostałych wyścigach tego sezonu, ale ostatecznie zdecydował się na wypełnienie kontraktu z zespołem Williams.

Już od pewnego czasu przyszłość 33-letniego Wurza była pod znakiem zapytania, jednak cały czas znajdował się on na krótkiej liście kandydatów do poprowadzenia drugiego Williamsa w przyszłym sezonie. Teraz skróciła się ona o jedno nazwisko, a znajdują się na niej podobno Adrian Sutil, Nelson Piquet Jr i kierowca testowy Kazuki Nakajima, choć według Frank Williamsa ten ostatni może nie być jeszcze gotowy do startów F1. Tym niemniej szef stajni z Grove twierdzi, że Japończyk jest materiałem na kierowcę Formuły Jeden.

Wurz w rozmowie z autosport.com powiedział, że ze względów prawnych nie może udzielić komentarza, jednak nie zdementował powyższych doniesień. Wydaje się, że Austriak po zakończeniu kariery kierowcy wyścigowego F1 powróci do roli kierowcy testowego w zespole Williams, którą pełnił w 2006 roku.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

15
NEO86
09.10.2007 08:51
No fakt Alex nigdy nie był wybitnym kierowcą ale szkoda że już kończy karierę kierowcy wyścigowego:(
Majster
08.10.2007 01:18
Lepszy Wurz na testera niż jakiś Nakajima...
marcjan86
08.10.2007 05:44
---> mielony. Wypalenie zawodowe. Nico lał go po całej linii. Wurz nie jest głupi i wie że po prostu nie sprawdza się w roli ściganta. Bardzo chcę by został w Williamsie, bo darzę go ogromną sympatią.
mielony
07.10.2007 09:12
Z 8 czerwca: (tuż przed GP Kanady) http://www.f1wm.pl/php/wiad_gen.php?id=5867&strkom=0 AW: Koniec końców to problem logistyczny dla zespołów, a nie dla kierowców. Jeśli poproszono by mnie o ściganie się, pojechałbym 20, 25, a nawet 30 wyścigów to nie problem dla mnie. Taki był chętny do ścigania. Po GP Kanady już nie? Jaki był powód? Wypadek Roberta? Alex też miał i się podniósł. A akurat na tym GP Kanady poszło mu dobrze.
yaper
07.10.2007 06:08
Zwolniło się tym sposobem kolejne perspektywiczne miejsce w F1. Z niecierpliwością czekam na oficjalne podanie składów kierowców na rok 2008! Będzie w tym aspekcie równie gorąco jak podczas GP Brazylii ;)
jędruś
07.10.2007 03:00
Ma wszystko co najlepsze aby być testerem. Ogromne doświadczenie w tej pozycji w McLarenie i Williamsie więc Alex postąpił godnie i po bardzo średnim sezonie postanowił już nie ubiegać się o posadke na następny sezon. Bardzo słuszny wybór.
marcjan86
07.10.2007 02:23
Wurz jest świetnym kierowcą testowym i tej roli chętnie będę go oglądał w Willu.
rafaello85
07.10.2007 01:54
w moim poprzednim poście oczywiście chodziło o sezon 2007;p
Majster
07.10.2007 01:28
Można rzec tylko jedno - wreszcie!
rafaello85
07.10.2007 01:09
Czyli sezon 2008 był jednorazowym powrotem do F1. A z tym "zakończeniem kariery" przez Wurza, to jest pewnie tak samo jak z "dobrowolnym i przemyślanym" opuszczeniem zespołu Toyoty przez Ralfa Schumachera.
Ramzi
07.10.2007 12:55
Nie o to mi chodzi ,caloroczne porownanie z Rosbergiem miedzy innymi.
TimOOv
07.10.2007 12:01
Ramzi to że mamy zniszke formy williamsa nie oznacza że Wurz jest słaby ale że zespół postanowił w 100% skupić sie na przyszłorocznym bolidzie...
miszczunio
07.10.2007 11:22
kibicuje Sutilowi!! należy mu się
vero
07.10.2007 11:11
rosberg moze i dzisiaj skonczyl 16 ale wurzowi w tym sezonie nie szło
Ramzi
07.10.2007 11:09
I bardzo dobrze ,slabym jest kierowca wyscigowym ,dzisiaj tez byl tylko wyprzedzany ,nie podejmuje ryzyka ,jest wolny ,jedyne co ma to fart.