Pomyślny koniec sezonu dla Roberta Kubicy

Polak zdobył punkty w 11 wyścigach z 16, siedmiokrotnie finiszując w pierwszej piątce
23.10.0713:17
Grzegorz Więcek
4473wyświetlenia

Robert Kubica pomyślnie zakończył swój pierwszy pełny sezon startów w Formule 1, jako kierowca wyścigowy zespołu BMW Sauber F1. Zdobywając 39 punktów, zdecydowanie przyczynił się do imponującego miejsca niemieckiego zespołu w Mistrzostwach Konstruktorów.

Robert wystartował w szesnastu wyścigach i jego osiągnięcia mówią same za siebie: zdobył punkty w 11 wyścigach, siedmiokrotnie finiszując w pierwszej piątce. Nie udało mu się tylko powtórzyć osiągnięcia z debiutanckiego sezonu, czyli stanięcia na podium, jednak był tego bardzo bliski podczas przedostatniego wyścigu sezonu, z którego wyeliminowała go awaria układu hydraulicznego.

Patrząc tylko na statystyki, punkty te odzwierciedlają szóste miejsce Polaka w Mistrzostwach Kierowców. Jednakże chłodne porównanie z poprzednim sezonem pokazuje, że Kubica samotnie zdobył więcej punktów niż cały zespół w roku 2006. W końcu był to dobry sezon dla zespołu. - to jego pierwsze wrażenie na temat mienionego sezonu, choć jak sam podkreśla, mógł być on jeszcze bardziej udany, gdyby nie problemy z wydobyciem najlepszych osiągów z samochodu w kilku wyścigach i awarie.

Jednymi z największych osiągnięć Roberta w tym roku są bez wątpienia jego czwarte miejsca w Grand Prix Hiszpanii, Francji i Wielkiej Brytanii. Równie imponujące dla fanów były jego osiągi w Chinach, gdzie prowadził przez dwa okrążenia i miał nawet szansę na wygraną, dopóki defekt techniczny nie zakończył jego wyścigu na 34 okrążeniu.

Dzięki możliwości polegania na poziomie bezpieczeństwa tkwiącym w bolidzie BMW Sauber F1.07, 22-letni kierowca przeżył ciężki wypadek w Kanadzie. Moje podejście do bezpieczeństwa w Formule Jeden jest ciągle takie samo, jak przed moim wypadkiem. - oświadczył. Oczywiście wykonaliśmy świetną pracę nad stworzeniem bezpiecznego bolidu.

Źródło: BMW-Sauber-F1.com

KOMENTARZE

12
82TOMMY82
25.10.2007 09:55
nie wiem skad wziela sie pogloska ze robert mogl wygrac w chinach, a raczej skad sie wziela plota ze jechal na 1 pitstop bo na tym sie opiera cala sprawa.Nie pamietam juz dokladnie i nie chce mi sie sprawdzac, ale robert zjechal chyba na 23-4 okrazeniu i tankowal ok 6,6 sec - nie ma takiej fizycznej mozliwosci, zeby przy tak krotkim tankowaniu przejechac caly wyscig na 1 pitstop. Jedynym kierowca ktory jechal na 1 pitstop w tym wyscigu byl chyba Vettel, ktory zjechal chyba okrazenie po robercie, ale jego pitstop trwal 11 sec... Moim zdaniem robert mial na poczatku jechac na 1 pitstop ale w trakcie wyscigu zmieniono mu strategie na 2 ze wzgledu na warunki pogodowe.... A wypowiedzi roberta i BMW w tym wypadku traktuje troche przez palce, bo juz nie raz grali pod publiczke jak im cos nie poszlo, krotko mowiac w tym sezonie chyba z 5 razy slyszalem ze "ucieklo podium"...i dziwnie zawsze w momencie awarii, czyli gdy mozna jedynie sobie pogdybac... Tak czy owak wbrew slowom Schumiego, ze "szybszy jest ten kto ma wiecej punktow" uwazam, ze strasznie los skrzywdzil kubice w tym roku. Mam nadzieje, ze wyczerpal juz zapasy pecha na najblizsze kilka lat i w przyszlym sezonie pokaze jaki jest szybki (w sensie ze przelozy sie to na punkty)
jędruś
23.10.2007 04:33
Robert pokazał już próbkę swoich możliwości w tamtym sezonie. Ten był dużo lepszy. Zarówno dla zespołu jak i dla niego. Prawda, punktów zdobył dużo mniej niż Heidfled, ale nie startował w USA, a w Kanadzie się rozbił. Ostatnio gdy miał szanse nawet na zwycięstwo znów zawiódł bolid. W tym sezonie zabrakło tylko podium. Ale Robert za rok napewno takie zdobędzie i jestem pewny że nie jedno.
kLc!
23.10.2007 01:39
@lemon przynajmniej będzie widać kto umie jeździć, a kto nie ;X
lemon
23.10.2007 01:22
Swietna zabawa to bedzie dopiero wtedy jak bedzie padac ulewny deszcz ( jak na GP Chin) i kierowcy beda walczyc zeby utrzymac sie na torze to juz tak na prawde bedzie tragedia a nie zabawa.
patgaw
23.10.2007 01:13
NFSF1 BMW S10 heidfeld jezdzil i powiedzial ze to swietna zabawa.
NFSF1 BMW S10
23.10.2007 01:06
Słyszałam, ze BMW Sauber, a reczej jego kierowcy testowali juz w tym sezonie jazdę bez kontroli trakcii, jak im szło to nie wiem, bo tego nie mówili. Artykuł jest taki sobie według mnie.
tetryk
23.10.2007 12:58
"Dzięki możliwości polegania na poziomie bezpieczeństwa tkwiącym w bolidzie BMW Sauber F1.07" Przyznajcie się ile BMW zapłaciło wam za opublikowanie tego "artykułu". :]
barteks2
23.10.2007 12:50
Świetny artykuł! :)
connell
23.10.2007 12:42
@ im9ulse: szczególnie, że wyeliminowanie kontroli trakcji z bolidów może sporo zamieszać i - mam taką wielką nadzieję - wyeksponuje faktyczne umiejętności kierowców.
im9ulse
23.10.2007 12:28
gregoff przeslodziles ten artykul :) !!! a co do przyszleo roku to bym byl ostrozny nie takie cuda sie w F1 zdarzaly ,rownie dobrze w przyszlym sezonie Williams moze walczyc o pierwsza 3kę ,a BMW moze walczyc z TorroRosso :)
Kazz
23.10.2007 12:06
Masz rację zitol w przyszłym roku będzie jeszcze lepiej
zitol
23.10.2007 11:49
Robert nie martw się że jesteś za Nickiem, Kimas też w 2001 przegrał na punkty..