Kovalainen osiągnął swój cel w maratonie w Nowym Jorku

Oprócz Fina w imprezie tej wziął także udział były kierowca F1 - Alex Zanardi
07.11.0718:57
Mateusz Grzeszczuk
2780wyświetlenia

Heikki Kovalainen w ostatnią niedzielę osiągnął swój cel podczas pierwszego startu w nowojorskim maratonie, przebiegając cały dystans w czasie krótszym niż cztery godziny. Oprócz Fina w imprezie tej wziął także udział były kierowca F1 - Alex Zanardi.

Kovalainen, który jest postrzegany jako jeden z kierowców mogących zająć wolne miejsce w McLarenie po odejściu Fernando Alonso chciał ukończyć maraton w czasie krótszym od tego, jaki uzyskał kilka lat temu Jarno Trulli.

Sztuka ta powiodła mu się, gdyż ukończył 42-kilkometrową trasę w 3 godziny 36 minut i 56 sekund - półtorej godziny później niż zwycięzca, ale 25 minut szybciej niż Trulli w 2000 roku. W swojej grupie wiekowej Fin został sklasyfikowany na 592 miejscu, a w ogólnej klasyfikacji mężczyzn na 4571 miejscu. Przegrał między innymi z kierowcą GP2 Lucasem di Grassim (3h34m18s), ale pokonał swojego trenera Gabriele Polcariego (3h55m02s).

Tymczasem Zanardi, który w 2001 roku w wyniku wypadku podczas wyścigu serii Champ Car na torze Lausitzring stracił obie nogi powyżej kolan, w maratonie wystartował na wózku napędzanym siłą rąk i w swojej kategorii został sklasyfikowany na czwartej pozycji z czasem 1h33m17s. Bywałem w lepszej formie, ale nie jestem wykończony. - powiedział z uśmiechem po maratonie 41-letni Włoch gazecie New York Times.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

10
kuba_new
08.11.2007 08:56
koval nizle sie postaral ja bym usiadl i zaplakal po pierwszym kolku :) ale zanardi to juz mistrzostwo swiata!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
marrcus
07.11.2007 11:44
to by wyszła średnia ok 26,7 km/h. Kolarzówką może byłoby ciężko. Mkpol przestań już tak słodzić bo troche przesadziłeś.
Zlatan
07.11.2007 08:44
zanardi uzyskał ten czas przy pełnym dystansie ??
ICEman
07.11.2007 08:42
a ja myślałem że Kovalainen bolidem F1 jechał ten maraton :)
Zomo
07.11.2007 07:41
Ja robilem maraton 3 razy ale tylko raz udalo mi sie dobiec do mety (o czasie nie bede wspominal)... To naprawde ciezki wysilek, no ale podobno 50 okrazen wyscigu w bolidzie F1 to tez niezla harowka :) ------------------ drobna korekta/pozdrawiam MDK
Maraz
07.11.2007 07:00
Fireball, zdaje się, że Alex nie korzysta z takich, kiedy ma akurat jeździć samochodem, ale to tylko moje przypuszczenie. Trzeba też pamiętać, że stracił obie nogi powyżej kolan, a więc laska lub kule mogą być nieodzowne w jego sytuacji.
jędruś
07.11.2007 06:50
Zanardi normalnie respekt... Przy tym wieku i braku doświadczenie w tego typu imprezach czas godny mistrzów. Kovalainen też nieźle . Ciekawe , czy tu już jego ostatnia impreza w barwach Renault??? A co jest z di Grassim ??? Wicemistrz GP2, nie testuje w testach przedsezonowych tam właśnie. Może liczy na posadkę rezerwowego w Renault???
Fireball
07.11.2007 06:41
Tak się tylko zastanawiam, otóż widziałem w telewizji specjalne protezy które dzięki skomplikowanej budowie umożliwiają utrzymywanie równowagi w pozycji stojącej, normalne chodzenie i bieganie (nawet jakiś biegacz z tymi protezami osiąga znakomite rezultaty). Przecież Zanardiego chyba stać na takie protezy, tymczasem jak go widzę na zdjęciach i w telewizji to porusza się o kulach...
Wujek Bodzio
07.11.2007 06:37
Brawo dla Zanardiego! Podpisuję się pod słowami mkpola
mkpol
07.11.2007 06:01
Alex to prawdziwy wzór do naśladowania. Śmiejmy się z tych którzy robią z Hamcia idola, czy nawet z tych którzy MiSzCza wynoszą pod niebiosa (oczywiście przy całym szcunku dla jego osiągnięć, które niewątpliwie są imponujące). Obaj oni nie są godni, żeby Alexowi szorować buty na protezach. To jest prawdziwy heros i wzór do naśladowania. Brawo dla niego i oczywiście dla Kovala za kondycję. Ja po 5 kilometrach dostaję zadyszki :-).