Paul Stoddart prosi pozostałe zespoły o zgodę na testy w tym tygodniu

23.07.0300:00
Marek Roczniak
1055wyświetlenia

Zespół Minardi planuje odbycie przed następnym wyścigiem krótkich testów na torze Fiorano lub Mugello, podczas których zatrudniony przedwczoraj na zastępstwo odchodzącego do zespołu Jaguar Justina Wilsona, 25-letni Duńczyk Nicolas Kiesa będzie miał pierwszą okazję do zapoznania się z bolidem Formuły Jeden i jego systemami elektronicznymi. Ze względu na obowiązujący obecnie zakaz testów szef włoskiej stajni - Paul Stoddart wystosował do szefów pozostałych dziewięciu zespołów list z prośbą o umożliwienie zorganizowania tego testu, motywując swoją prośbę brakiem doświadczenia u nowozatrudnionego kierowcy.

Według nieoficjalnych doniesień przejście Wilsona do zespołu Jaguar umożliwiło zespołowi Minardi uregulowanie rachunku za silniki Cosworth-Racing CR-3 V10, z których włoska stajnia korzysta w tym sezonie. Tymczasem Brytyjczyk za jazdę w zespole Jaguar wynagrodzenie będzie otrzymywał tylko w przypadku finiszowania na punktowanej pozycji (każdy zdobyty punkt wart będzie 25 tysięcy funtów). Z kolei zbulwersowany faktem wyrzucenia z brytyjskiej stajni Antonio Pizzonia odrzucił zaproponowaną mu rolę kierowcy testowego.