Hamilton mógł nie wystartować w Walencji
Brytyjczyk miał wysoką gorączkę i problemy z szyją przed sobotnimi kwalifikacjami
24.08.0820:14
5122wyświetlenia
Lewis Hamilton wyjawił w niedzielę, że mało brakowało, a nie wystartowałby w Grand Prix Europy ze względu na problemy zdrowotne. Brytyjczyk miał wysoką gorączkę i problemy z szyją przed sobotnimi kwalifikacjami. Kierowca testowy McLarena - Pedro de la Rosa musiał być gotowy do wskoczenia za kółko bolidu w sytuacji, gdyby Hamilton nie był w stanie się ścigać.
Tak naprawdę miałem dość paskudny weekend.- powiedział Hamilton po ukończeniu wyścigu na drugiej pozycji.
Miałem grypę, kiedy przyjechałem do Hiszpanii, więc prawie każdego dnia miałem gorączkę i byłem osłabiony. Dotknęły mnie również dość duże skurcze szyi, które prawie doprowadziły do tego, że nie wystartowałbym w ten weekend.
O skurczach szyi Lewis dodał:
Doświadczyłem tego tylko raz. Po prostu obudziłem się wczoraj bardzo wcześnie, przed piątą rano i miałem skurcze szyi. Na szczęście miałem świetnego doktora, który towarzyszył mi przez cały ten czas. Było tak źle, że miałem problemy ze zwyczajnym staniem w miejscu. Musiałem więc dostać zastrzyki w szyję i przyjąć dużo środków przeciwbólowych. Na szczęście, tak jak powiedziałem, miałem świetnego doktora, który mi pomógł. Pedro na pewno liczył na start.
Chociaż Hamilton powiedział, że jego szyja wciąż jest obolała, to jednak kierowca McLarena jest pewny, że nie będzie mu to sprawiało żadnych problemów w przyszłości.
Nie, to nie będzie już więcej problemem, jestem tego pewien. Jest wciąż obolała! Problem tkwił prawdopodobnie w mojej poduszce, albo w sposobie, w jakim spałem, ponieważ to stało się wtedy, kiedy się obudziłem. Myślę, że wykonałem przyzwoitą robotę, zważywszy na okoliczności.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE