GP Belgii: wypowiedzi po piątkowych treningach (10)
Renault, Ferrari, McLaren, Williams, STR, Toyota, BMW Sauber, Red Bull, Force India, Honda
05.09.0817:07
8714wyświetlenia

ING Renault F1 Team
Fernando Alonso (P5/P1):
Zdołaliśmy dziś zrobić pewne postępy przy ustawieniach samochodu, jednak warunki panujące na torze nie pozwoliły wykonać nam całego zaplanowanego programu. Nie ma to jednak większego znaczenia, bo warunki są dla wszystkich jednakowe, a do tego czeka nas jeszcze trzecia sesja treningowa przed kwalifikacjami, więc nie mam obaw.
Nelson Piquet (P10/P18):
Mieliśmy dziś wiele do zrobienia, ale ostatecznie nie udało nam się przejechać tylu okrążeń, ile byśmy chcieli. Nasz program był bardzo napięty, jednak bolid nadal nie prowadzi się tak, jak bym tego sobie życzył. Mam nadzieję jednak, że jutro rano uda mi się to poprawić wraz z inżynierami.
Pat Symonds, szef działu inżynierii:
Zawsze gdy tu jesteśmy spodziewamy się, ze któraś z sesji treningowych zostanie zakłócona przez pogodę i dziś nie było inaczej. Próbowaliśmy wprowadzać zmiany na bieżąco, by móc zdobyć jak najwięcej danych, jednak wciąż musimy szukać odpowiedzi na kilka pytań. Ogólnie sądzę jednak, że mieliśmy udany dzień.
(Qnik)
_

Scuderia Ferrari Marlboro
Felipe Massa (P1/P2):
To był niezwykły dzień z powodu zmiennej pogody. Ogólnie jestem zadowolony z pracy, jaką wykonaliśmy w trakcie tych trzech godzin. Samochód pracował dobrze i reagował pozytywnie na wprowadzane przez nas zmiany ustanowień. Wypróbowaliśmy różne rozwiązania i teraz musimy przestudiować dane, aby wyciągnąć odpowiednie wnioski. Opony pracowały tak jak oczekiwaliśmy: wygląda na to, że bardziej miękka mieszanka zapewnia lepsze osiągi. Wydaje mi się, że idziemy we właściwym kierunku.
Kimi Raikkonen (P2/P5):
Kiedy wyleciałem z toru w zakręcie dziewiątym, zaczepiłem o tarkę, której powierzchnia była śliska z powodu deszczu. Skończyło się na obrocie i uderzeniu w barierę. Niestety, nie tylko tylne skrzydło odpadło, ale także podłoga została uszkodzona i nie dało się jej naprawić w czasie sesji. Szkoda, bo kiedy wcześniej założyłem nowe opony zaczął padać deszcz i straciłem trochę czasu. Mam nadzieję, ze jutro rano nie będzie padać i będę mógł wykonać więcej przejazdów na suchej nawierzchni. Rano, poza drobnymi problemami z elektryką, samochód nie był zły. Jutro zobaczymy, co możemy zrobić. Jak widać pogoda będzie kluczowym czynnikiem.
(Paweł Zając)
_

Vodafone McLaren Mercedes
Heikki Kovalainen (P4/P3):
W tak zmiennych warunkach, jak dziś po południu naprawdę niewiele można osiągnąć z ustawieniami, a do tego jest ryzyko utraty samochodu. Zwłaszcza podczas mżawki, krawężniki i tarki są bardzo śliskie - prawie jak lód - i właśnie z tego względu nie spieszyliśmy się za bardzo z wyjazdem podczas popołudniowej sesji, póki tor nie wysechł. Trudno określić, jaki jest obecny rozkład sił właśnie ze względu na deszcz, jednak wygląda na to, że nasze czasy były konkurencyjne w obu sesjach.
Lewis Hamilton (P3/P4):
Dziś rano temperatura była dość niska, przez co na torze brakowało nieco przyczepności, a dogrzanie opon było nieco trudniejsze. Zmienne warunki, na jakie natrafiliśmy dzisiaj są typowe dla Spa, jednak utrudniają wprowadzanie zmian w ustawieniach i jest to trochę jak atakowanie ruchomego celu. Udało nam się zebrać jednak trochę danych przed spadnięciem deszczu i sądzimy, że jesteśmy w dobrej pozycji wyjściowej przed jutrem.
Ron Dennis, szef zespołu:
Zmienność warunków atmosferycznych zmusiła nas dziś do zmiany kilku decyzji i zajęcia się ustawieniami na wyścig oraz doborem opon. Owocem tego były dwie bezproblemowe sesje. Mamy teraz nadzieję na poprawę pogody podczas dalszej części weekendu.
(Qnik)
_

AT&T Williams
Nico Rosberg (P13/P6):
Dzisiejszy poranek nie zaczął się dla nas najlepiej i nasza forma nie była najlepsza, więc dokonaliśmy kilku dużych zmian w ustawieniach bolidu w przerwie na lunch i zdecydowanie poprawiliśmy się. Mamy kilka nowych części w bolidzie, które pomogły nam w poprawie tempa, nawet jeśli warunki nie były zbyt dobre do wyciągnięcia z nich maksimum. Jeśli o tym pomyśleć, nasze dzisiejsze doświadczenia są podobne do zeszłorocznych, kiedy mieliśmy problemy w piątek, ale poprawiliśmy się w dalszej części weekendu. Wykonaliśmy więc kilka dobrych kroków naprzód dzisiejszego dnia, ale oczywiście wciąż musimy szukać lepszych osiągów, aby zmniejszyć stratę do zespołów przed nami.
Kazuki Nakajima (P18/P15):
Rano warunki nie były najgorsze, nawet jeśli musieliśmy znacząco poprawić nasze czasy okrążeń. Wykonaliśmy kilka zmian w ustawieniach auta, ale popołudniowa sesja była bardziej nieprzewidywalna. Miałem problemy z dobrym wyczuciem bolidu. Będę starał się znaleźć optymalną przyczepność jutro rano i jeśli mi się to uda, to wtedy będę w stanie mocniej cisnąć.
(Igor Szmidt)
_

Scuderia Toro Rosso
Sebastian Vettel (P8/P7):
To był interesujący dzień i zgodnie z oczekiwaniami pogoda stworzyła dość dziwne warunki. Szczególnie po południu bardzo ważne były okrążenia przejechane na suchym torze, aby sprawdzić jak sprawuje się samochód, ponieważ wprowadziliśmy kilka zmian w ustawieniach samochodu, jako że rano nie byłem do końca z niego zadowolony. Po południu sprawa wyglądała dużo lepiej. Wydawało mi się, że jazda była bardzo fajna w takich warunkach, ponieważ nie ma miejsca na błąd: 10 centymetrów w złą stronę i możesz się rozbić. Musisz być bardzo precyzyjny i wykazać się świetnym wyczuciem za kierownicą. Kiedy mocno ciśniesz, czujesz jaja w swoich gaciach! Było interesująco i podobało mi się to.
Sebastien Bourdais (P7/P13):
To najpiękniejszy tor, ale warunki tutaj w Ardenach są zazwyczaj wielkim utrapieniem. Gdy mamy założone opony na suchą nawierzchnię i jest mżawka, to najechanie na białą linię może skończyć się wypadkiem. Nie podejmowałem więc zbędnego ryzyka, szczególnie że w takich warunkach nie można się zbyt wiele dowiedzieć. Poranna sesja była w miarę dobra, ale teraz musimy znaleźć przyczynę blokowania tylnych kół w moim bolidzie. Poza tym jednak znaleźliśmy rozsądny balans i jestem zadowolony, jako że byliśmy w miarę konkurencyjni dzisiejszego ranka.
(Igor Szmidt)
_

Panasonic Toyota Racing
Jarno Trulli (P14/P9):
To był dla mnie trochę trudny dzień. Straciłem część porannej sesji z powodu problemów technicznych, co spowodowało, że nie pojeździłem zbyt wiele, kiedy tor był suchy. Z kolei sesja popołudniowa została niestety zakłócona przez złą pogodę. Z tego też powodu zgromadziliśmy dziś niezbyt wiele danych podczas obu sesji. Mam nadzieję, że będzie to dla nas udany weekend, ale to oczywiście zależy od tego, jak nasz samochód będzie pasował do tego toru, a także od wielu czynników takich jak pogoda, temperatura toru, które mogą mieć ogromny wpływ na przebieg rywalizacji. Mam nadzieję, że będziemy w stanie utrzymać osiągi z poprzednich wyścigów i znowu pokazać swoją siłę.
Timo Glock (P9/P14):
Dzisiejszy dzień był trochę loteryjny, głównie z powodu pogody, która nie ułatwiła nam zadania dziś po południu. Nadal mamy wiele do zrobienia przy bolidzie, ponieważ w chwili obecnej nie jestem do końca zadowolony z ustawień. Chłód także nie pomógł nam. Uczyniliśmy mały kroczek naprzód na ostatnich przejazdach, ale uważam, że nadal możemy poprawić nasze osiągi. Jest to zazwyczaj jeden z najbardziej emocjonujących wyścigów sezonu, tak więc niecierpliwie czekam na moment startu nawet pomimo tego, ze dzisiejszy dzień był bardzo trudny. Warunki atmosferyczne będą takie same dla wszystkich, więc jestem umiarkowanym optymistą przed wyścigiem.
(MDK)
_

BMW Sauber F1 Team
Nick Heidfeld (P12/P10):
Generalnie rzecz biorąc pierwszy dzień treningów tutaj był w porządku. Przyczepność toru zgodnie z oczekiwaniami była dość słaba i to oznaczało, że prowadzenie samochodu nie było łatwe. Dokonaliśmy kilku niewielkich zmian w trakcie dnia, ale ze względu na zmienne warunki pogodowe niezwykle trudno było wyciągnąć jakiekolwiek wnioski. Ze względu na pogodę nie mogliśmy też dokonać porównania opon, jako że nie mogliśmy jeździć na twardszej i bardziej miękkiej mieszance w tym samym warunkach. To uczyni ocenę opon dość trudną, ale wszyscy są w takiej samej sytuacji.
Robert Kubica (P11/P11):
Warunki były dzisiaj zmienne, zwłaszcza w popołudniowej sesji. W tej sytuacji nie tylko testowanie było dzisiaj utrudnione, ale także i ocena rezultatów naszego programu. Ostatecznie jednak warunki były takie same dla wszystkich. Teraz przeanalizujemy dane i przygotujemy się na sobotę. Kiedy na koniec sesji chciałem wykonać próbny start, silnik w moim samochodzie po prostu zgasł.
Willy Rampf, dyrektor techniczny:
Ze względu na zmieniające się warunki na torze bardzo trudno jest wyciągnąć właściwe wnioski ze zmian w ustawieniach, jakich dokonaliśmy dzisiaj w obydwu sesjach. Nie byliśmy w stanie wykonać naszego programu tak, jak sobie to zaplanowaliśmy - dotyczy to szczególnie porównania opon. Zmiany w ustawieniach na jutro będą oparte na analizie danych i symulacjach. Według ostatnich prognoz pogody jutro rano powinno być sucho, co powinno nam dać szansę na dokończenie naszego programu w trzeciej sesji treningowej.
(Maraz)
_

Red Bull Racing
David Coulthard (P15/P12):
Zmienna pogoda w Spa w ten weekend utrudnia ocenę dotyczącą parametrów auta, opon itp. Co jeszcze mogę powiedzieć? Nie przyjeżdżajcie tu na wakacje?
Mark Webber (P6/P20):
Pierwsza sesja była całkiem udana - sporo jeździliśmy wobec prognoz zmiennej pogody na popołudnie. Po południu wykonaliśmy jeden przejazd, ale niestety kiedy wyjechałem ponownie na tor, popełniłem błąd na niedogrzanych oponach. Nie udało mi się go naprawić na zakręcie nr 8, poślizgnąłem się na żwirze i uszkodziłem samochód. No cóż, jutro zaczynamy od nowa.
(MDK)
_

Force India Formula One Team
Adrian Sutil (P17/P8):
W końcu złożyłem w całość dobre okrążenie i teraz mamy przynajmniej pewne pojęcie o balansie w tego typu warunków. Rano było dobrze, ale w końcówce straciliśmy czas, jako że uszkodzeniu uległ amortyzator i nie mogliśmy poprawić czasu. Przynajmniej mieliśmy na popołudnie trochę więcej opon, ale niestety zaczął padać deszcz i trudno było stwierdzić, kiedy powinniśmy wyjechać na tor.
Giancarlo Fisichella (P16/P16):
Szkoda, że nie mogliśmy zrobić więcej okrążeń na przesychającym torze po południu. Niestety wynikało to z mojego poślizgu na wyjściu z ósmego zakrętu, kiedy na suchych oponach pojechałem bo bardzo mokrej części toru. Nic nie mogłem zrobić, aby odzyskać kontrolę nad bolidem i uderzyłem w barierę. Do tego momentu dzień przebiegał normalnie, szukaliśmy dobrego balansu, sprawdzaliśmy opony i myślę, że mogliśmy osiągnąć dobry czas w suchych warunkach na koniec sesji.
(Spider)
_

Honda Racing F1 Team
Jenson Button (P19/P17):
Wspaniale jest wrócić na Spa, jeden z najtrudniejszych i najbardziej przyjemnych torów w sezonie, jednak mieliśmy dziś ciężki sesje treningowe. Bardzo ciężko było rozgrzać opony w chłodnych i wilgotnych warunkach. Oznacza to, że miałem małą przyczepność, co jest szczególnie trudne tutaj z powodu wypukłości w zakrętach. Zmagaliśmy się także z podsterownością. Jednakże mamy sporo danych z zeszłotygodniowych testów i z naszych dzisiejszych przejazdów, musimy więc je przeanalizować w nocy i zobaczyć, jak jeszcze można poprawić samochód przed kwalifikacjami.
Rubens Barrichello (P20/P18):
Byłem bardziej zadowolony z balansu samochodu podczas popołudniowej sesji, jednak bardzo zmagaliśmy się z tyłem samochodu, który był nieprzewidywalny w trakcie dnia. Deszcz po południu nie pomógł, ponieważ straciliśmy trochę czasu, jednak warunki były takie same dla wszystkich. Jak na razie wydaje się, że ten tor i suche warunki nas nie faworyzują, więc mamy nadzieję, że będzie mocno padało w trakcie weekendu.
(Paweł Zając)
KOMENTARZE