Nakajima zostaje w Williamsie na sezon 2009

Stajnia z Grove ogłosiła, że jej skład kierowców pozostanie bez zmian w sezonie 2009
02.10.0811:00
Marek Roczniak
3747wyświetlenia

Zespół AT&T Williams ogłosił, że jego skład kierowców pozostanie bez zmian w sezonie 2009. Nico Rosberg już wcześniej podpisał przedłużenie kontraktu na kolejny rok, a teraz zespół potwierdził także zatrzymanie Kazukiego Nakajimy w roli drugiego kierowcy wyścigowego i Nico Hulkenberga jako oficjalnego testera.

Stajnia z Grove podejmując decyzję o utrzymaniu tego samego składu miała przede wszystkim na uwadze zachowanie ciągłości. Zespół jest przekonany, że umiejętności, talent i doświadczenie Rosberga pomogą im w rozwoju bolidu FW31 na przyszły sezon. Niemiec dwukrotnie stanął na podium w tym sezonie i ma obecnie na swoim koncie 17 punktów.

Nakajima zdobył z kolei 9 punktów, a jednym z czynników, które przekonały Williamsa do pozostawienia go na kolejny rok mogła być dojrzała jazda Japończyka w Grand Prix Singapuru, gdzie bezbłędna jazda umożliwiła mu zdobycie jednego punktu. Jak na swój debiutancki sezon, Kazuki pomimo kilku kolizji spisuje się nienajgorzej i dotychczas finiszował na punktowanej pozycji tyle razy, co jego zespołowy kolega Rosberg.

Jestem zachwycony, że możemy zachować ciągłość naszego składu kierowców na sezon 2009. - powiedział szef zespołu Frank Williams. Nico Rosberg nadal jest jednym z najbardziej zdolnych kierowców w tym sporcie. Kazuki cały czas staje się coraz mocniejszy i ma jeszcze niewykorzystany potencjał, a Nico Hulkenberg także dobrze się rozwija. Hulkenberg kontynuuje w tym roku starty w F3 Euro Series i jest na najlepszej drodze do zdobycia tytułu mistrzowskiego.

•  Lista startowa na sezon 2009

Źródło: ATTWilliams.com

KOMENTARZE

32
vero
05.10.2008 10:05
plan jest taki na rok 2009: Nakajima wszystkich taranuje a Rosberg sie dzieki temu przebija na podium :D
DarkArt
03.10.2008 04:37
chodziły nawet plotki, że kontrakt Nakajimy polega na płaceniu zespołowi za starty:P Przeciez tak jest...
mutu
02.10.2008 07:26
Ja jako wierny fan Williamsa uważam to za dobrą decyzję. Bo w końcu kogo innego mogliby wziąć do tego zespołu na miejsce Japończyka?? Może Brudasa, ale nie wiadomo, czy on zostanie w Torro Rosso, czy będzie w Renault czy może w ogóle nie dostanie angażu...
blader
02.10.2008 07:25
Niestety Williams nie może sobie w tej chwili pozwolić na lepszego kierowcę niż Nakajima ze względu na możliwe kłopoty finansowe. Japończyk najgorszy nie jest a zresztą dopiero się uczy, poza tym jego kontrakt nie wymaga wielu (o ile wymaga w ogóle) nakładów finansowych od zespołu, gdyż chodziły nawet plotki, że kontrakt Nakajimy polega na płaceniu zespołowi za starty:P
Anderis
02.10.2008 06:58
Ciekawe co Williams zmajstruje na przyszły rok. Wcześnie zaczęli prace nad tym bolidem, oby tylko mniejsze możliwości finansowe od większości zespołów F1 nie przeszkodziły im w wykonaniu znacznego postępu na przyszły sezon.
Jędruś
02.10.2008 06:57
Nakjima ma jedną bardzo dobrą ceche - potrafi bezbłędnie wykorzystać podknięcia innych i powiem , że w tym roku jeździł dobrze , jak na formę Williamsa i to , że jest debiutantem. Nawet kilka razy zawaczył z Rosbergiem. Pokazał też , że jest coraz lepszy. Dobrze, że Frank dał mu szanse jazdy dla Williamsa w przyszłym roku . Szczerze nie miał dużo możliwości , bo Hulkenberg do debiutu w F1 gotowy jeszcze nie jest , a każda inna decyzja rozgniewała by japońców :D
Filo_M-ce
02.10.2008 04:51
Anderis, Maciej - mądrze gadacie. Też pochwalam decyzje o zostawieniu Kazukiego na 2009.
maciej
02.10.2008 03:54
Moim zdaniem bardzo dobra decyzja:) a Porównanie Kazukiego z Piquetem to lekka przesada,Nakajima miał co prawda kilka stłuczek i dziwnych odpałów ale zaczyna od kilku wysćigów coraz lepiej jeżdzić! Patrząc w tym sezonie na forme Williamsa jak i równiez pierwszy pełny sezon startów Kazukiego to spisuje sie nawet dobrze,a po Piquecie spodziewalem sie wiecej który rowniez jest debiutantem i ma lepszy bolid,oprócz fartownego 2 miejsca dla mnie nic szczególnego nie pokazał...zatem Di Grassi na jego miejsce i gitarka:) Pozdro
Barthelemew
02.10.2008 03:46
Błąd:/ Niestety jeden z najgorszych kierowców stawce zostaje...
Anderis
02.10.2008 03:23
Nakajima przekonał mnie do siebie podczas ostatniego GP. Miał w tym sezonie złe i dobre momenty, ale tych drugich w ostatnim czasie robi się zdecydowanie więcej. Nie jest wg. mnie takim "kamikadze", za jakiego większość go tutaj uważa. Nie twierdzę, że nie zawinił żadnego incydentu, ale napewno stosunek zawinionych przez niego wypadków do średniej w F1 nie jest tak wysoki, jak niektórzy uważają. Moim zdaniem Nakajima zasłużył na szansę startów w przyszłym sezonie, tym bardziej, że Williams nie tak łatwo miałby znaleźć dużo lepszego kierowcę od Japończyka. Huelkenberg powinien moim zdaniem zaliczyć sezon w GP2, nim zadebiutuje w F1.
Denis
02.10.2008 02:43
KatarzynaMichalak, albo daleko przed robertem i mcl :D Ja uważam ze Kazuki to dobry kierowca i oby był lepszy od Nico w 2009. Uważam że to bardzo możliwe ;)
KatarzynaMichalak
02.10.2008 02:06
Nie życzę mu źle ale oby był zawsze daleko za Robertem I McLarenami:-)))
Mishka
02.10.2008 01:58
Ciekawe co na to Tytoniowy, który na forum zapierał się, że Kazuki jak nic wyleci po tym sezonie z Williamsa ;). Nie żebym był złośliwy.
Ducsen
02.10.2008 01:02
Przykra wiadomość...
natleniony
02.10.2008 12:09
Maraz - jeżeli tak się stanie (GP2) to z chęcią zobaczyłbym pojedynek wynoszonego pod niebiosa Senny i Hulkenberga. pzdr.
Maraz
02.10.2008 12:05
A może nie marnują, tylko wyświadczają przysługę? Starty w GP2 (zakładam, że tam trafi) + posada testera w F1 to dobre przygotowanie. Pośpiech popsuł karierę niejednemu kierowcy...
natleniony
02.10.2008 11:58
kto widział Hulkenberga w A1GP w 2007 ten powinien wiedzieć, że chłopakowi marnują karierę... szkoda, że nie dostał szansy na ściganie.pozdro
Cinek
02.10.2008 11:55
o nieeeeeeeeeeeeeeeeeee
bolekse
02.10.2008 11:53
Kazuki jest dobrym kierowcą, na tle "super talenta" Roseberga wcale nie wychodzi źle. To że mu sie zdarzyły wpadki nic nie zmienia, bo każdemu sie zdarzają. Oczywiscie uderzył w bolid Kubicy i wszyscy go za to nienawidza :/ . za niedługo w stawce kierowców tylko Robert nie bedzie znienawidzony bo nigdy w siebie nie uderzył ^^
Szkot
02.10.2008 11:45
Primo: kultura kamikaze jest chorobą zakaźną :P Drugie primo: powyższa lista na pewno nie jest kompletna :P Trzecie primo: Kimiemu zdarzały się kraksy głównie podczas złej pogody :P
Maraz
02.10.2008 11:16
Mechanika potrącił też niejeden mistrz świata, więc co to za argument? Policz incydenty i kraksy Raikkonena w tym sezonie...
Szkot
02.10.2008 10:48
BRA 2007 - mechanik Williamsa AUS 2008 - Davidson & Kubica EUR 2008 - Alonso Who will be next?
alhan
02.10.2008 10:27
Nakajima wcale nie jest najgorszym kierowcą w stawce, w porównaniu do Rosberga jeździ całkiem nieźle, ale te jego "akcje" powodują, iż nie uważam tej decyzji za dobrą. Jest paru równie dobrych kierowców jak on i nie są oni kamikadze :)
Banditto
02.10.2008 10:24
Problemem nie jest to jak Nakajima jeździ, ale to, że nic nie robi żeby się poprawić i zawsze próbuje zwalić winę na tego, kto akurat nie zawinił.
Maraz
02.10.2008 09:55
Nie startuje jeszcze rok w F1, więc nadal jest debiutantem. Jeden start nie czyni przecież kogoś doświadczonym kierowcą F1...
kemot
02.10.2008 09:50
Maraz a czy Nakajima nie zadebiutował czasem w GP Brazylii 2007 co potrącił w boksie mechanika?
B4ndit
02.10.2008 09:50
no wlasnie, Nakajima nie spisuje sie tak tragicznie. Nie jest to Piquet...
Maraz
02.10.2008 09:44
Nie no, bez przesady, Nakajima nie jest takim złym kierowcą. Mam wrażenie, że z powodu kolizji w Australii z wiadomo kim wiele osób czuje potrzebę mieszania z błotem Kazukiego, tak po prostu. Nikt nie bierze pod uwagę, że to jego dopiero debiutancki sezon i to w ósmym zespole w klasyfikacji konstruktorów. Tak więc ja oceniam go całkiem nieźle, a co do kolizji, to nie takich kaskaderów widziałem i to wśród bardziej znanych kierowców :)
kemot
02.10.2008 09:44
Dobrze że Coulthard odchodzi ; >
KatarzynaMichalak
02.10.2008 09:34
Ile on jeszcze musi narozrabiać na torze,żeby wkońcu wszystkie zespoły wywiesiły mu czarną flagę w swoim kokpicie???
Stonek
02.10.2008 09:28
Idę zatopić mój żal i smutek... :/
rafaello85
02.10.2008 09:28
Widać, Frank bardzo potrzebuje silników i wsparcia od Toyoty.