LiGNA: F1: Wywiad z MalarzemF1
Przeczytajcie, co ten fenomenalny kierowca ma do powiedzenia...
20.10.0812:17
1936wyświetlenia
MalarzF1. Mistrz kierownicy czy strategii? Debiutantem sezonu już teraz? Wygrał wyścig, debiutując właśnie w LiGNIE F1. Zaraz po nim następny, z czego z pewnością Master był niezadowolony. Później było podium w Bahrajnie, odebrane przez srogą karę sędziów. No i regularnie pokonuje partnera z zespołu DeTomaso Ultra F1 Team. Przeczytajcie, co ten fenomenalny kierowca ma do powiedzenia...
MalarzuF1, skąd Twoja ksywka?
Mało ciekawa historia - ksywka wzięła się od malowania bramy, które trwało na tyle długo, że moi koledzy zaczęli mnie tak przezywać.
Wchodząc do ligi, jakie miałeś już doświadczenie z wyścigami?
Jeździłem w mniejszych ligach, umawiałem się na różne spotkania. Kiedy nie miałem internetu, przejeździłem dużo wyścigów w trybie single player, wtedy jeszcze na Grand Prix 3.
Co czułeś wygrywając debiutancki wyścig w momencie przejechania linii mety?
W momencie samego mijania mety ulgę, później radość i satysfakcję.
Jak zareagowałeś na wiadomość o tak surowej karze, bo aż jednominutowej?
Delikatnie mówiąc byłem zły, ale już mi powoli przechodzi (śmiech). Z wyścigu byłem już i tak bardzo niezadowolony, a ta kara jeszcze mnie dobiła.
Master podczas konferencji prasowej powiedział: "MalarzF1 to bardzo dobry kierowca, który popełnia bardzo mało błędów. Obawiałem się bardziej jego taktyki, bo z dotankowanym samochodem potrafi bardzo dużo zdziałać i jeździ nim bardzo równo." Czy podzielasz jego zdanie?
Na to pytanie niech inni odpowiadają (śmiech).
Jak oceniasz swoją wiedzę techniczną?
Wiem co do czego służy, jak to działa i na co wpływa. Do robienia set-upów moja wiedza mi wystarcza, ale zawsze staram się ją poszerzać.
Zdarzyło Ci się kiedyś przygotować idealne ustawienia, niekoniecznie w LiGNIE?
Zawsze znajdzie się coś, co można albo chce się poprawić. Rzadko jestem całkowicie zadowolony z ustawień, ale zdarzył mi się set-up w którym od czasu jego stworzenia nic nie zmieniłem i w którym bolid prowadził się idealnie tak jak chciałem. To było na modzie CTDP 2005 i torze Interlagos.
Czujesz się lepszy w układaniu strategii na wyścig, czy w samym prowadzeniu bolidu? Zasłynąłeś przecież w dobrze dobranej strategii, dzięki której wygrałeś.
Sama strategia skomplikowana nie jest. Bardziej ustawia ją forma opon niż ja. Sprawdzam różne rozwiązania i wyliczam czas przejechania dystansu wyścigu z określoną liczbą postojów, po czym wybieram krótszą opcję. Zdecydowanie czuję się lepszy w samym jeżdżeniu.
Teraz z innej beczki. Którego wyścigu nie możesz się doczekać w tym sezonie, a jakiego twoim zdaniem brakuje w kalendarzu?
Brakuje mi Grand Prix Chin, ale może to się zmieni. Co do toru którego nie mogę się doczekać, chyba nie będę zbyt oryginalny, jeżeli napiszę że Spa.
Z kim ci się najlepiej walczy na torze?
Do tej pory najlepiej walczyło mi się z Masterem w Malezji.
Zaskoczysz nas jeszcze czymś?
Postaram się (śmiech).
The Wolf
KOMENTARZE