Herbert: Lewis może zdobyć więcej tytułów niż Schumacher

"Jestem przekonany, że on jest w stanie przełamać rekordy, jakie ustanowił Schumacher"
06.11.0820:15
Mariusz Karolak
2880wyświetlenia

Johnny Herbert sądzi, że tegoroczny mistrz świata Formuły 1 - Lewis Hamilton jest na dobrej drodze, aby stać się jeszcze bardziej utytułowanym kierowcą, niż sam Michael Schumacher.

Hamilton zdobył swój pierwszy tytuł mistrzowski mając niespełna 23 lata i zdaniem Herberta może pobić z czasem kilka rekordów ustanowionych przez Schumachera. Michael zdobył siedem tytułów mistrzowskich, a w latach 1994-1995 jego partnerem w zespole Benetton był właśnie Herbert.

Jestem przekonany, że on jest w stanie przełamać rekordy, jakie ustanowił Michael Schumacher, zwłaszcza że zdobył mistrzostwo w tak młodym wieku. - powiedział były kierowca F1 telewizji Sky Sports News. Jest bardzo niedoświadczony w porównaniu z innymi, ale ma bardzo agresywny styl jazdy i patrząc na sukces, jaki osiągnął już w tak młodym wieku, to jeśli tylko zespół będzie mu dalej zapewniał dobry sprzęt, to nie widzę żadnych powodów, aby nie udało mu się wywalczyć więcej tytułów niż Schumacherowi.

Źródło: SportingLife.com

KOMENTARZE

29
Jędruś
08.11.2008 10:33
Musiał by jeszcze dostać mistrzowski bolid przez 7 lat .... Ciekawe czy Mclaren mu taki zagwarantuje ...
Andre
07.11.2008 02:16
Tym brytyjczykom już totalnie odbiło!!! Nie ludzkim fuksem zdobył jeden tytuł i teraz nieby ma ich mieć OSIEM!!?? Niech sobie mówią co chcą, ale ja uważam, że to był pierwszt i ostatni tytuł w Hamiltona w F1. Większe szanse na rekord ma już Kubica, jeśli mu się nie znudzi, chociaż i tak to jest bardzo trudny rekord do pobicia. Chyba już niemożliwy do poprawienie. Vettel też jestr dobry, ale na pewno nie Hamilton. Jeden brytyjczyk po drugim się podniecają Hamem, który najlepszym sprzęciorem jest i tak tylko punkt przed Massą. Kubica czy Vettel jego wozem już dawno w tym sezonie mieli by tytuł.
kuba_new
07.11.2008 11:53
tylko czy nam o to chodzi dla mnie co rok moze byc kto inny nawet nakajama :) chodzi o spektakl i zawody a nie przewidywalne pokazy najlepszych
rafaello85
07.11.2008 11:09
pasior---> napisałem, że McLaren musiałby ciągle dysponować takim dobry bolidem. Ciągle czyli przez długie lata. Tymczasem Renault mocno dobija się do czołówki, a i BMW może nas zaskoczyć.
pasior
07.11.2008 10:17
rafaello85 skoro twierdzisz ze Alonso wlączy się do walki i kimi odzyska formę to niby czemu akurat McLaren ma mieć wolniejszy bolid. zastanów się A.S. a kogo obchodzą czasy z Q2 - chyba tylko ciebie. Najwidoczniej McLarena bardziej interesowało PP i wygranie wyścigu niż najlepsze okrązenie w Q2
Falarek
07.11.2008 08:12
Mariusz__trochę przesadziłeś z tym porównaniem Benettona z tamtego okresu do Toro Rosso dziś. Jakbym miał się bawić w takie porównania to bym porównał go bardziej do BMW. W końcu Benetton w tamtym okresie miał wsparcie Forda i jednak dość systematycznie Szumi stawał na pudle i wygrał po jednym wyścigu w sezonach 92-93 no i w generalce byli 3. Do McLarena dużo nie zabrakło ale oni mieli przecież Senne... a Williams był lata świetlne przed wszystkimi. Złote czasy. Huckleberry_co do Top Gear to Stig ma rekord 1.44.4 potem Mansell 1.44.6 potem Ham i Button 1.44.7 tylko ze Ham jeździł po mokrym. Wiem w sumie że to o niczym nie świadczy i jest w tym troche zabawy ale mimo wszytko "młody" jest szybki:)
bicampeon
07.11.2008 08:01
Herbert, chyba sam do końca w to nie wierzy. Mówi tak bo delikatnie mówiąc nie przepada za Schumacherem i tyle. Takie jest moje zdanie.
Hitokiri
07.11.2008 07:32
"Lewis może zdobyć więcej tytułów niż Schumacher" - powodzenia ;p ale pieniędzy na to bym nie stawiał. Coś ostatnio wokół Lewisa kręci się sporo wróżek...
Mariusz
07.11.2008 07:14
W 1991 czy nawet w 1992 roku Benetton nie był raczej dobrym zespołem. Mógłbym go porównać do Toro Rosso z tego sezonu, ale na pewno do czołówki mu brakowało sporo.
Huckleberry
07.11.2008 06:43
A.S. - przepraszam Cię bardzo ale miałem Cię za poważnego faceta ale Twój teksk o pieluchach jest żenujący :( Akurat nie trafiłeś bo mało brakowało a w '94 w pieluchy robiłoby moje dziecko. Oczywiście zapomniałem, że na tym portalu wszyscy ogladają F1 od 1950r.... Ja nie ukrywam, że oglądam F1 od kilku lat (może z 6?) ale tylko dlatego, że wcześniej nie miałem RTL a nie przypominam sobie regularnych transmisji w TVP. Natomiast samą F1 interesuję się od dawna i duzo czytam na ten temat. I owszem przeczytałem że Bennetony moze i były dobre ale przecież Schumi nie zaczynał w Bennetonie...! To że po jednym wyścigu wskoczył do dobrego teamu ja interpretuję właśnie jako "rozpychanie się łokciami". Ale pewnie się mylę bo nie ogladam F1 od 1950 :> i nie oglądałem sezonu 1994... Falarek - co do Top Gear, który bardzo lubię - mam pewne wątpliwości co do prawdziwości i obiektywności porównania czasów. W Brytyjskich mediach kreuje się Hamiltona na boga o czym może świadczyć np. to co przeczytałem w F1Racing. Mianowicie oglądając TG zapamietałem, że Hamilton uzyskał czas na mokrym 0,2 sek GORSZY niż Stig na suchym. A jakiś czas później czytając F1 Racing [mogę podać nr i stronę] dowiedziałem się, że Hamilton jest bogiem bo uzyskał na mokrym o 0,2sek czas LEPSZY niż Stig na suchym! I jak tu wierzyć miediom? :)
Ferdynand Trąbka
07.11.2008 05:49
Fakarek - TopGear to program rozrywkowy i ma się nijak do czegokolwiek.
rafaello85
06.11.2008 11:40
McLaren musiałby ciągle dysponować tak dobrym bolidem jakim był MP4-23, a w to nie wierzę. Poza tym za duża konkurencja. Czekam tylko aż: Raikkonen wróci do szczytowej formy; Alonso dostanie bolid, którym włączy się w walkę o tytuł:D
A.S.
06.11.2008 11:38
Huckleberry--> zastanawiam się, na jakiej podstawie mówisz, że Scumacher nie miał w '94 -'95 dobrego sprzętu. Ty pewnie robiłeś jeszcze wtedy w pieluchy, a ja ten sezon dobrze pamiętam i Schumacher miał wtedy bardzo dobry sprzęt, szybki, niezawodny, robiony specjalnie pod niego (drugi kierowca Bennetona miał szmelc) i do tego nie zawsze zgodny z regulaminem - co się później okazywało. Ferrari miało w tym roku lepszy sprzęt niż McLaren i było to widać podczas chociażby Q2, które w większości przypadków wygrywali zawodnicy czerwonych. To, że potem nie potrafili tego zamienić na sukces w wyścigu.... to moim zdaniem też zasługa Anglika i jego bardzo dobrej postawy w tegorocznych mistrzostwach. I o tym właśnie mówi Johnny Herbert.
Falarek
06.11.2008 11:36
Huckleberry__może to nie do końca dobre porównanie ale w programie Top Gear jadąc tym samym samochodem miał na mokrym torze taki sam czas co Button po suchym :)
kumien
06.11.2008 10:08
Może poczekamy z 3 sezony i wtedy ocenimy. Wątpię, aby po pierwszym sezonie w Ferrari, wszyscy Schumachera wychwalali i mówili, że pobije wszystkie rekordy Senny. Wkurza mnie, że ostatnio wszyscy są w jakiejś ekstazie jak patrzą na Hamiltona, a przecież w ostatnim GP on nie istniał. Psychika mu siadła i znowu prawie przegrał mistrzostwo. Można obwiniać go o brak doświadczenia, ale chyba tylko w pierwszym sezonie, a nie w drugim i z podobną sytuacją punktową.
kasztan77
06.11.2008 09:51
tak ale nie w F1 tylko f - gokartów :)
Huckleberry
06.11.2008 09:32
alhan - co do równego jeżdżenia z Alonso to wiesz na pewno co ma do powiedzenia na ten temat sam Alonso. Skąd wiesz kto ma rację. Ja jakoś z upływem czasu coraz bardziej wierzę Alonso, że był w Macu dyskryminowany. Uważasz, że Hamilton jest lepszy niż np. Button? Bo mi się nie wydaje. Ale oczywiście każdy może mieć swoje zdanie. A to że uważam Hamiltona za przeciętnego kierowcę, nie znaczy, że jestem zaślepiony niechęcią. Sorry, nie bądź smieszny ...
Banditto
06.11.2008 09:29
Weźcie mu dopiszcie zero to będzie miał te 10 tytułów a my święty spokój od takich głupich newsów...
mariusz10177
06.11.2008 08:57
To zależy kiedy FERRARI zdecyduje się na KUBICĘ.
alhan
06.11.2008 08:38
@ Huckleberry ja również nie jestem fanem Hamiltona, ale mówienie o kierowcy, który w roku debiutu jeździł bardzo porównywalnie do Alonso, a w drugim zdobył mistrzostwo, że jest przeciętny (jak na warunki F1) to jakiś przejaw totalnej i zaślepiającej cię niechęci do Hamiltona. Nie jestem również fanem Schumachera, ale nigdy bym nie powiedział czegoś takiego (choć jak sam wiesz zdarzały mu się również różne "dziwne" wypadki jak w 94, 97, czy też w Monaco 06) A co do Kubicy. Nie twierdzę, że jest 300 razy gorszy od Hamiltona. Sądzę, że są bardzo porównywalnymi kierowcami, ale jeśli rzeczywiście Hamek jest przeciętny to Kubek z pewnością również nie "wyrasta ponad przeciętną" Sorry, ale taki jest mój odbiór
leon
06.11.2008 08:32
Po co ten Herbert denerwuje rasistow ? W Ameryce Obama ,w Europie Hamilton ,jeszcze wywola jakies zamieszki.
kidmaciek
06.11.2008 08:30
A moim zdaniem to Hamilton bez dobrego bolidu jest porównywalny do "japońskich Kamikaze", jest zły na wszystko, jeżeli mu nie idzie. Jeżeli F1 będzie się wyrównywała, tak jak chce tego FIA, to Hamilton zginie. Chciałbym.
SoBcZaK
06.11.2008 08:30
To tak jakby powiedzieć, że ktos pobije rekordy Rossiego w MotoGP....
NEO86
06.11.2008 08:18
Herbert chyba za dużo popił i głupoty gada. Moim zdaniema Hamilton zdobędzie 3 tytuły
Huckleberry
06.11.2008 08:16
Eeeee tam. Schumacher zaczynał w kiepskim teamie i przebijał się łokciami do przodu. Hamilton dostał wszystko na tacy i w zeszłym roku wszystko schrzanił, w tym mało brakowało. Osobiście nie sądzę żeby był jakimś geniuszem, dobry kierowca ale nie wyrastający ponad przeciętną. Na dobrej drodze to jest Kubica lub np. Vettel. :)
Mati93
06.11.2008 07:47
ludzie czy wy nie widzicie że Mclaren w przyszłym sezonie może zamykać stawkę albo być w środku jej. Wydali ogromne pieniądze na ten sezon aby ich Hamiltonek i bolid zdobył mistrza na ostatni wyścig wydali bodajże 7 milionów ........... Z nimi będzie tak samo jak z Renault w 2006 roku zrobili wszystko aby mieć tytuł ale kosztem sezonu 2007
rofl
06.11.2008 07:38
przebić? ee nie przebije ja tam daje lewisowi 3 tytuly po ktorych dostalnie mclarena F1LM i juz sie zakonczy tytułowanie..tak na marginesie to obstawiam ze w 09 to renówka i ferrari beda dyktować tempo a w szczególności licze na raikonena alonso no i oczywiscie ;p kubice a jak nie to niech będzie mistrzem swiata tak naprawde tegoroczny mistrz świata bo jak dla mnie ani lewis ani massa na to mistrzostwo nie zasługiwali choć mieli tych punktów najwięcej no ale ;d
Anderis
06.11.2008 07:36
Jakoś nie wierzę, by ktokolwiek w przyszłości mógł jeszcze wyrównać lub pobić rekord Schumachera. Poziom w F1 z roku na rok się wyrównuje, więc coraz trudniej będzie jednemu kierowcy/zespołowi dominować przez ileś lat z rzędu.
Volk
06.11.2008 07:29
No właśnie, zależy jakim sprzętem będzie dysponować. McLaren raczej nie będzie w każdym sezonie najszybszym zespołem a w innym jak na razie ciężko mi sobie Anglika wyobrazić.