A1GP: Carroll i Albuquerque zwycięzcami w Chengdu
Po początkowych problemach z wyprodukowaniem bolidów tym razem wystartowało 20 ekip
09.11.0815:11
2065wyświetlenia
Dzisiaj w chińskim Chengdu rozegrane zostały kolejne dwa wyścigi serii A1GP w sezonie 2008/2009, w którym kierowcy ścigają się już bolidami napędzanymi silnikami Ferrari. Po początkowych problemach z wyprodukowaniem na czas nowych samochodów, z powodu czego w Zandvoort podczas pierwszej rundy stawka była dość ograniczona, tym razem wystartowało już 20 ekip.
W sprincie zwycięstwo ekipie narodowej Irlandii zapewnił Adam Carroll. Były kierowca testowy Hondy po starcie z pole position popisał się bezbłędną jazdą i zaczął powoli budować przewagę nad Robertem Doornbosem z A1 Team Netherlands, pokonując go ostatecznie o 2,037 sekundy. Na najniższym stopniu podium stanął debiutujący podobnie jak Doornbos w wyścigach A1GP kierowca z ekipy Wielkiej Brytanii - Danny Watts. Biorąc po uwagę fakt, że zespół ten nie mógł wystartować w Zandvoort, był to naprawdę dobry rezultat.
Czwarte miejsce zajęli aktualni mistrzowie tej serii - A1 Team Switzerland z Neelem Janim na czele, który przez większą część wyścigu naciskał mocno na Wattsa. Szwajcar w końcówce wyścigu popełnił mały błąd i dał trochę odpoczynku swojemu rywali, ale na mecie miał niespełna 0,3 sekundy straty do Brytyjczyka. Bardzo blisko siebie finiszowały też kolejne dwie pary kierowców: Adriann Zaugg (RPA) i Filipe Albuquerque (Portugalia) oraz Chris van der Drift (Nowa Zelandia) i Nicolas Prost (Francja). Pierwszą dziesiątkę zamknęli Clivio Piccione (Monako) i Narain Karthikeyan (Indie), a tymczasem debiutujący w A1GP w ekipie USA Marco Andretti musiał zadowolić się piętnastym miejscem.
Do głównego wyścigu z pole position wystartował Watts, utrzymując początkowo prowadzenie. Tymczasem Albuquerque wyprzedził startującego także z pierwszego rzędu Carrolla i awansował na drugie miejsce. Następnie Portugalczyk przeskoczył Wattsa podczas pierwszej rundy postojów, zostając dwa okrążenia dłużej na torze przed zjazdem do boksów i od tego momentu kontrolował już przebieg wyścigu, choć w końcówce jego przewagę zniwelował samochód bezpieczeństwa po poślizgu Prosta. Filipe nie ugiął się jednak pod presją ze strony Carrolla i zapewnił swojej ekipie pierwszą wygraną w A1GP.
Carroll odzyskał drugie miejsce podczas drugiej rundy postojów, kiedy to udało mu się przeskoczyć Wattsa dzięki szybkiej pracy mechaników z ekipy Irlandii. Po wznowieniu wyścigu po incydencie z Prostem, który wpadł w poślizg podczas walki z Johnem Martinem (Austalia) o szóste miejsce, Carroll przez pozostałe do mety sześć okrążeń próbował wszelkich sposobów na wyprzedzenie Albuquerque, ale ostatecznie musiał zadowolić się drugim miejscem, mając na koniec pół sekundy straty do Portugalczyka. Watts tymczasem musiał ponownie zadowolić się najniższym stopniem podium, ale tak czy inaczej był bardzo zadowolony ze swojego debiutu w A1GP.
Tuż za ekipą Wielkiej Brytanii na czwartej pozycji ponownie finiszował Jani, a piąte miejsce ekipie Malezji zapewnił Fairuz Fauzy. Kolejne miejsca zajęli Martin, Piccione, Andretti (wyraźnie lepszy występ Amerykanina niż w sprincie i pierwsze punkty zdobyte dla A1 Team USA), Zaugg i Karthikeyan, który ponownie zamknął pierwszą dziesiątkę. Pecha miał tymczasem Doornbos, w którego bolidzie zgasł na starcie silnik. Holender stracił z tego powodu okrążenie do lidera i zajął dopiero 16 miejsce, ale na pocieszenie wykręcił najlepszy czas przejazdu jednego okrążenia.
Po rundach w Zandvoort i Chengdu w klasyfikacji prowadzi ekipa Malezji z dorobkiem 28 punktów, mając pięć punktów przewagi nad Irlandią i Francją. Po 20 punktów mają z kolei ekipy Nowej Zelandii i Holandii. Kolejne dwa wyścigi A1GP zostaną rozegrane za dwa tygodnie na torze Sepang w Malezji.
Źródło: Autosport.com
W sprincie zwycięstwo ekipie narodowej Irlandii zapewnił Adam Carroll. Były kierowca testowy Hondy po starcie z pole position popisał się bezbłędną jazdą i zaczął powoli budować przewagę nad Robertem Doornbosem z A1 Team Netherlands, pokonując go ostatecznie o 2,037 sekundy. Na najniższym stopniu podium stanął debiutujący podobnie jak Doornbos w wyścigach A1GP kierowca z ekipy Wielkiej Brytanii - Danny Watts. Biorąc po uwagę fakt, że zespół ten nie mógł wystartować w Zandvoort, był to naprawdę dobry rezultat.
Czwarte miejsce zajęli aktualni mistrzowie tej serii - A1 Team Switzerland z Neelem Janim na czele, który przez większą część wyścigu naciskał mocno na Wattsa. Szwajcar w końcówce wyścigu popełnił mały błąd i dał trochę odpoczynku swojemu rywali, ale na mecie miał niespełna 0,3 sekundy straty do Brytyjczyka. Bardzo blisko siebie finiszowały też kolejne dwie pary kierowców: Adriann Zaugg (RPA) i Filipe Albuquerque (Portugalia) oraz Chris van der Drift (Nowa Zelandia) i Nicolas Prost (Francja). Pierwszą dziesiątkę zamknęli Clivio Piccione (Monako) i Narain Karthikeyan (Indie), a tymczasem debiutujący w A1GP w ekipie USA Marco Andretti musiał zadowolić się piętnastym miejscem.
Do głównego wyścigu z pole position wystartował Watts, utrzymując początkowo prowadzenie. Tymczasem Albuquerque wyprzedził startującego także z pierwszego rzędu Carrolla i awansował na drugie miejsce. Następnie Portugalczyk przeskoczył Wattsa podczas pierwszej rundy postojów, zostając dwa okrążenia dłużej na torze przed zjazdem do boksów i od tego momentu kontrolował już przebieg wyścigu, choć w końcówce jego przewagę zniwelował samochód bezpieczeństwa po poślizgu Prosta. Filipe nie ugiął się jednak pod presją ze strony Carrolla i zapewnił swojej ekipie pierwszą wygraną w A1GP.
Carroll odzyskał drugie miejsce podczas drugiej rundy postojów, kiedy to udało mu się przeskoczyć Wattsa dzięki szybkiej pracy mechaników z ekipy Irlandii. Po wznowieniu wyścigu po incydencie z Prostem, który wpadł w poślizg podczas walki z Johnem Martinem (Austalia) o szóste miejsce, Carroll przez pozostałe do mety sześć okrążeń próbował wszelkich sposobów na wyprzedzenie Albuquerque, ale ostatecznie musiał zadowolić się drugim miejscem, mając na koniec pół sekundy straty do Portugalczyka. Watts tymczasem musiał ponownie zadowolić się najniższym stopniem podium, ale tak czy inaczej był bardzo zadowolony ze swojego debiutu w A1GP.
Tuż za ekipą Wielkiej Brytanii na czwartej pozycji ponownie finiszował Jani, a piąte miejsce ekipie Malezji zapewnił Fairuz Fauzy. Kolejne miejsca zajęli Martin, Piccione, Andretti (wyraźnie lepszy występ Amerykanina niż w sprincie i pierwsze punkty zdobyte dla A1 Team USA), Zaugg i Karthikeyan, który ponownie zamknął pierwszą dziesiątkę. Pecha miał tymczasem Doornbos, w którego bolidzie zgasł na starcie silnik. Holender stracił z tego powodu okrążenie do lidera i zajął dopiero 16 miejsce, ale na pocieszenie wykręcił najlepszy czas przejazdu jednego okrążenia.
Po rundach w Zandvoort i Chengdu w klasyfikacji prowadzi ekipa Malezji z dorobkiem 28 punktów, mając pięć punktów przewagi nad Irlandią i Francją. Po 20 punktów mają z kolei ekipy Nowej Zelandii i Holandii. Kolejne dwa wyścigi A1GP zostaną rozegrane za dwa tygodnie na torze Sepang w Malezji.
Źródło: Autosport.com
P. | Kierowca (Nr) | Nar. | Samochód | Okr. | Czas/strata | Pkt. |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Filipe Albuquerque (-) | Powered by Ferrari | 51 | 1h11m23,179 | 15 | |
2 | Adam Carroll (-) | Powered by Ferrari | 51 | +0:00,571 | 12 | |
3 | Danny Watts (-) | Powered by Ferrari | 51 | +0:04,802 | 10 | |
4 | Neel Jani (-) | Powered by Ferrari | 51 | +0:07,157 | 8 | |
5 | Fairuz Fauzy (-) | Powered by Ferrari | 51 | +0:13,302 | 6 | |
6 | John Martin (-) | Powered by Ferrari | 51 | +0:15,544 | 5 | |
7 | Clivio Piccione (-) | Powered by Ferrari | 51 | +0:16,236 | 4 | |
8 | Marco Andretti (-) | Powered by Ferrari | 51 | +0:16,690 | 3 | |
9 | Adrian Zaugg (-) | Powered by Ferrari | 51 | +0:18,030 | 2 | |
10 | Narain Karthikeyan (-) | Powered by Ferrari | 51 | +0:18,759 | 1 | |
11 | Chris van der Drift (-) | Powered by Ferrari | 51 | +0:19,675 | ||
12 | Ho-Pin Tung (-) | Powered by Ferrari | 51 | +0:20,126 | ||
13 | Daniel Morad (-) | Powered by Ferrari | 51 | +0:22,580 | ||
14 | Satrio Hermanto (-) | Powered by Ferrari | 51 | +0:31,285 | ||
15 | David Garza Perez (-) | Powered by Ferrari | 50 | +1 okr. | ||
16 | Robert Doornbos (-) | Powered by Ferrari | 50 | +1 okr. | ||
17 | Jin-Woo Hwang (-) | Powered by Ferrari | 50 | +1 okr. | ||
Niesklasyfikowani | ||||||
18 | Nicolas Prost (-) | Powered by Ferrari | 37 | |||
19 | Edoardo Piscopo (-) | Powered by Ferrari | 30 | |||
20 | Felipe Guimaraes (-) | Powered by Ferrari | 13 |
Pole position: Danny Watts - 1:15,325 Najszybsze okrażenie: Robert Doornbos - 1:15,212 na 33 okrążeniu (+1 pkt.)
KOMENTARZE