Wieści ze świata IndyCar i A1GP

Współwłaściciel ekipy Newman/Haas/Lanigan (N/H/L) - Mike Lanigan liczy na to, że jego zespół powalczy o mistrzostwo IndyCar w tym roku. W ostatnich latach N/H/L całkowicie zdominowało nieistniejącą już serię Champ Car, wygrywając mistrzostwa cztery sezony z rzędu.

W ubiegłym roku zespół ten okazał się najlepszym z całej stawki pochodzącej z Champ Car i zwyciężył w dwóch wyścigach IndyCar: w St Petersburgu i Detroit. Pokazali również obiecujące osiągi na wielu owalach, ale mimo to nie byli w stanie regularnie rywalizować ze starą gwardią z IndyCar przez cały sezon. Ubiegłoroczni kierowcy Justin Wilson i Graham Rahal ukończyli sezon odpowiednio na pozycjach 11 i 17. Teraz mają nadejść lepsze czasy i po roku przygotowawczym zespół chce walczyć o najwyższe trofea.

Naszym założeniem jest wygranie mistrzostw. To jest coś, czego nauczyli mnie Paul Newman i Carl Haas - nigdy nie zadowalaj się drugim miejscem. - powiedział Lanigan. To chyba niewiarygodne, że w 2008 roku byliśmy na takim miejscu, na którym się znaleźliśmy - zaledwie 30 dni zajęło nam przejście z jednej serii do innej. Nowe samochody, nowe wyposażenie, nowe tory wyścigowe, niewiarygodna ilość godzin spędzonych w pracy - wszystko po to, aby móc tylko wystartować w kolejny weekend. Nasz zespół miał bardzo dużo do zrobienia, ale w każdy weekend wyścigowy uczyliśmy się coraz więcej.

Na sezon 2009 zespół Newman/Haas/Lanigan jak dotychczas zakontraktował wyłącznie Grahama Rahala. Kryzys ekonomiczny i brak sponsorów spowodował, że mają trudności ze znalezieniem sponsorów na wystawienie drugiego auta, choć rozmowy w tej sprawie nadal trwają. Nowy sezon IndyCar rozpoczyna się 5 kwietnia.


Tymczasem ekipa Niemiec po raz kolejny opóźniła datę swojego powrotu do startów w A1GP w sezonie 2008/2009 i teraz podaje, że do rywalizacji dołączy nie wcześniej, niż 22 lutego podczas rundy na torze Kyalami. Mistrzowie z sezonu 2006/2007 w tym roku zmienili właściciela, którym został Rolf Beisswanger, ponieważ dotychczasowy właściciel Wili Weber postanowił wycofać się z A1GP.

Nie mogę powiedzieć nic innego poza tym, że jestem bardzo rozczarowany. - stwierdził Beisswanger. Pracowaliśmy bardzo ciężko odkąd przejąłem zespół, aby nasz kraj mógł być z nas dumny. Nie weźmiemy udziału w kolejnych dwóch weekendach wyścigowych, ponieważ chcemy mieć pewność, że kiedy zadebiutujemy, nasz samochód będzie w stanie wygrywać. To zajmuje nam sporo czasu, ale mamy zakontraktowanych sponsorów i partnerów, dlatego potraktujemy czwarty sezon jako podłoże do ataku w piątym sezonie mistrzostw.

Poinformowano też, że kierowca Formuły Nippon i okazyjny tester zespołu Jaguar Racing w Formule 1 przed kilku laty - Andre Lotterer będzie reprezentował niemiecką ekipę, kiedy powrócą wreszcie do rywalizacji w A1GP.

Źródło: Autosport.com