Hamilton i Ryan nie zmienili zeznań
Zarówno Hamilton, jak i Ryan nadal podtrzymywali w Malezji pierwotną wersję wydarzeń
09.04.0916:02
3489wyświetlenia
Lewis Hamilton i były już dyrektor sportowy stajni z Woking - Dave Ryan odmówili zmiany swoich zeznań co do umyślnego przepuszczenia Jarno Trullego przez Anglika w GP Australii, pomimo ujawnienia rozmowy przez radio, a także wypowiedzi zawodnika podczas przesłuchania na torze Sepang.
W ostatni czwartek Hamilton i Ryan podtrzymali swoje zdanie, że Trulli z własnej woli odebrał trzecią pozycję kierowcy McLarena w końcowej fazie rywalizacji w Melbourne, mimo tego, że sędziowie przedstawili im dowody na to, iż obaj kłamią. Następstwem tego była dyskwalifikacja Hamiltona z GP Australii, a także wezwanie McLarena przed Światową Radę Sportów Motorowych FIA za działania godzące w interesy sportu.
AUTOSPORT uzyskał informacje na temat przebiegu drugiego spotkania z sędziami, podczas którego Ryan i Hamilton pozostali przy swoich pierwotnych oświadczeniach.
Przede wszystkim Lewis usłyszał wymianę zdań przez radio. Wyglądało na to, że strategia zakładała udzielanie niesprecyzowanych, niezbyt bezpośrednich odpowiedzi- powiedziało anonimowe źródło z FIA.
Następnie odtworzony został wywiad z Hamiltonem, w którym padły słowa: 'Powiedziano mi, abym go przepuścił'. Obaj znaleźli się w tamtym momencie w bardzo niekomfortowej sytuacji, ale nadal zaprzeczali temu, co w rzeczywistości miało miejsce. To była dość surrealistyczna sytuacja, bo choć były dowody w postaci rozmowy przez radio i wypowiedzi kierowcy dla telewizji, to jednak ich interpretacja przez Ryana i Hamiltona była zupełnie inna, całkowicie sprzeczna z rzeczywistością.
Dyrektor wyścigów FIA - Charlie Whiting potwierdził z kolei, że Hamilton podtrzymał kilka razy swoją opinię podczas przesłuchania w Australii, że nie przepuścił Trullego.
Pytany w bardzo jasny sposób o to, czy celowo przepuścił Włocha, odpowiadał 'nie'. To pytanie było zadawane kilkukrotnie. Za każdym razem można było usłyszeć, że nie zwolnił celowo i nie miał zamiaru przepuszczania Trullego.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE