McLaren otrzymał karę w zawieszeniu wykluczenia z trzech GP

Bardzo łagodnie ich potraktowali!

@McMarcin: Ogólnie zgadzam się z tym, że 'każdemu może się zdarzyć błąd'. Ale z tym team orders to wyskoczyłeś.. :D Zupełnie jakby McLaren tego nie stosował, nie ? :D

wiele hałasu o nic.

Kara tak jak żadna. Ale jedyną rozsądną alternatywą jest finansowa. Tak czy inaczej przez rok Mclaren będzie najuczciwszym zespołem świata. Chyba że zrobią coś głupiego:-)

..."i chciała bym i boję się..." WMSC widocznie dba bardziej o interesy "dziadków" z FIA niż o wizerunek F1- co to za kara w zawieszeniu?, przecież wiadomo że nie będzie wykonana. Myślę że sponsorzy zachowają się bardziej racjonalnie i odejdą od tego zakłamanaego zespołu

Rafaello - a co biedaku liczyles, ze wywala McLarena z F1? ;-)Naiwny fanie Ferrari - to bylo oczywiste, ze tego nie zrobia. Kazdemu moze zdarzyc sie jakis blad - niektorym nawet kilka razy. Coz, twoj Mistrz tez nie byl zbyt uczciwym graczem, Twoj zespol stosowal team orders - jak mowil Schumacher - liczyl sie wynik. Rozumiem, ze Twoj zal wynika z tego, ze Ferrari w tym roku nie jest juz czolowym graczem ;-) ;-)

topor999 nie tedy droga - nie mozesz poprostu sobei powiedziec ze ferrari jest tez winne i nie mowic czego jest winne ani nie podawac zadnych przykladow - to nie onet gdzie ludzie pisza takie bzdury !!! Ja zaczne pisac posty ze RBR oszukuje a Williams skradl cos komus ale nie powiem komu ani co, a Toyota wygrala qual w bahrainie bo zakombinowali ! I nie zagladaj do historii F1 10 lat wstecz zeby teraz jakies przyklady wyszukac !!! come on man !!!

Skoro tak potraktowano McL to powinna być sprawiedliwość i powinna być nałożona również kara na Ferrari bo oni nie są święci a nawet robią gorsze przekręty niż McL i nikt nic nie ośmiela się powiedzieć ani przeciwstawić.

Tak by to można było krótko podsumować – Huckleberry – święte słowa. Szkoda tylko, że w tej całej aferze mało kto zauważa tą oczywistość. Pozdrawiam.

Żenujący spektakl, którego można było uniknąć gdyby tylko sędziowie działali sprawniej. Jak już kiedyś pisałem, w ogóle mnie nie obchodzi czy kierowca jest prawdomówny, tak samo jak nie obchodzi mnie czy jest piękny, czy płaci podatki w GB czy w Szwajcarii, czy ma dziewczynę czy chłopaka itp.. Natomiast ważne dla mnie jest to jak się sprawdza w akcji NA TORZE bo na tym polega ta dyscyplina.

Dajcie już spokój z tymi zawiasami;-). Przynajmniej jest gwarancja, że mamy jeden zespół, który będzie się starał nie oszukiwać (na bezczela, oczywiście). Co do zjawiska jakim wydaje mnie się być akkim to jestem pewien, że robi to w mig i bez wysiłku. Po prostu ma chłopak wenę i tylko pozazdrościć. Czyta się przyjemnie i na temat. Plusa już Ci dałem, szkoda, że nie można kilku na raz.

Jędruś -> przecież kara jest w zawieszeniu, więc jednak wystartuje.

Wow , to FIA zaszalała. Cóż - aktualny mistrz świata nie wystartuje w 3 wyścigach tracąc szansę na mistrzostwo ! Czy do dobre dla F1 ? Nie !!! Wypaczanie sportu za głupie przewinienia. Absurd !

rety jecy ŚMIESZNI FANI tu są, prawdziwa miłość tego sprtu i zespołów, tylko karać i karać (tu: najlepiej wyp.... mclarena). Tym bardziej że sprawa dotyczy drobnostki nie mającej wpływu na wynik Ochydnie sie czyta takie komentarze.

Jeśli wszyscy zawistnicy już wylali tu swoje żale, za to że McLarena dziś nie powiesili to ja coś napiszę. Jakiejś wielkiej ulgi mi ta decyzja nie sprawiła. Cieszę się jednak, że górę wziął dziś rozsądek, a nie zawiść i nienawiść do McLarena. Sprawa była rozdmuchana i dawno przekroczyła granice absurdu. Czyżby Maksiu tracił wpływy w organizacji? Bo on chyba też liczył na inną decyzję. Martin się pokajał i dobrze. Nie ma co zadzierać z FIA. Jak mówią stare przysłowia: pokorne ciele dwie matki ssie lub nie ruszaj gówna, bo jeszcze bardziej śmierdzi. Nie mogę zgodzić się z naszym nadwornym forumowym poetą - grafomanem, że Ron uciekł, by nie mógł być przesłuchiwany. Po prostu ma swoje lata, osiągnął już ogromny sukces z zespołem i teraz potrzebuje trochę spokoju z dala od tego bajzlu. Woli skupić się na tym co zawsze robił najlepiej: tworzeniu wspaniałych samochodów sportowych. rafaello85 rozumiem twoją frustrację. Najpierw nie wykluczyli 3 zespołów z podwójnymi dyfuzorami, teraz nie wykluczyli McLarena i twoje czerwone cacuszko nadal na szarym końcu klasyfikacji, a mogło być tak pięknie. Już by Ferrari było w czubie mimo, że jeszcze żadnego GP nie udało im się ukończyć bez problemów technicznych. Ale nie ma tak dobrze. Trzeba samemu pracować, a nie liczyć tylko na kopanie rywali. Niestety chyba po ostatnich ostrych utarczkach słownych markiza z establishmentem Formuły 1, czerwoni nie mogą już liczyć na specjalne traktowanie.

@adamo342: Jako fan Ferrari powiem, że NIE BĘDZIE lepiej w F1 jak McLaren odejdzie. W Formule 1 jest tzw. wielka trójka - Ferrari, McLaren i Williams (chociaż ten ostatni kilka lat już się nie umie pozbierać, a szkoda wielka). Kocham tą sportową złość i rywalizację, kiedy to Ferrari wyrywa sobie włosy z głowy gdy wygra Lewis i odwrotnie :) [czyt. np. Umierający Dennis przed GP Brazylii 2007 :D] No i ta presja, aby pracować dniami i nocami, byle być lepszym niż odwieczny rywal :D Jako 'czerwony' nie nie lubię McLaren'a, ale nie wyobrażam sobie wyścigu bez srebrnych strzał :) (Już nie mówię o tym, że trochę głupie by było, gdyby na miejsce potężnego McLaren'a przyszedł jakiś prywatny zespół zamykający stawkę :P)

OMG, jakby to była pierwsza afera Maca to by zrozumiał kare w zawieszeniu, raz się zdarzyło to mozna przymknąc oko. Ale to już druga powazna afera tego zespołu i ukaranie ich niczym to lekka przesada....

ja czuję że to nie koniec afer z mclarenem tak jak mówił rafaello85 niech team z woking się opamięta w ciągle są z nimi afery od dwóch latach w ciągle o nich się mówi ja nie będę płakać za mclarenem jak się wycofa lepiej by to było dla f1 bo i tak w następnym roku wejdą jakieś zespoły

Nawet dobrze, że w zawieszeniu, bo nie wpłynie to na widowiskowość. McLaren i Hamilton już zostali ukarani - stracili twarz, a i mogą stracić sponsora.

Kara śmieszna tak jak napisał SOWA. McL robi co mu się podoba i ciągle wywołuje nowe skandale, a jak narazie został bardzo łagodnie potraktowany juz po raz drugi. Widzę, że strona zyskała niezwykłą popularność. Nawet kierowcy wyścigowi uczą się polskiego i wchodzą na F1WM.PL ;)

Śmiesznie niska kara. Też umiem nagle udawać skruchę i przyznawać się do rzeczy, których dokonałem umyślnie. "Wielkie gratulacje" dla panów z WMSC.

Nie, no spoko artykuł 151c jest już bezpieczny.... W najbliższych 12 miesiącach McLaren nie powinien go złamać. "151. Naruszenie regulaminów Za naruszenie regulaminów, prócz przypadków w nich przewidzianych uznaje się także: a) wszystkie pośrednie lub bezpośrednie przekupstwa lub ich próby wobec osoby pełni
ącej oficjalną
funkcję w zawodach lub w jakikolwiek sposób zaangażowanej w zawodach; osoba oficjalna lub pracownik, który przyjmuje ofertę korupcyjną
lub w niej pomaga jest również odpowiedzialny za naruszenie regulaminów, b) działanie maj
ące na celu zgłoszenie lub udział w zawodach samochodu nie kwalifikuj
cego się, c) każde działanie oszukańcze lub każdy czyn bezprawny, działaj
ący na szkodę interesów zawodów lub interesów sportu samochodowego." Ale jest jeszcze 211 innych artykułów do naruszenia.

cześć Jenson - gratuluję 3 wygranych ;) A co Ty myślisz o tej sprawie z "Lie-gate"? :D

Witam wszystkich forumowiczów przed chwilą założyłem konto ___________ Zapraszam TUTAJ. To specjalny wątek założony po to, żeby się przywitać i coś więcej o sobie napisać:) /// rafaello85

Zaczęło się niewinnie, potem było sporo gróźb, strachu po to by zakończyć to brakiem kary. Myślę, że spory udział w rozdmuchaniu tej sprawy miały media, gdyby nie one to pewnie fani McLa nie musieliby żyć w "ciągłym stresie":) i dużo wcześniej można by przyjąć, że taka będzie "kara"

Ciekawe jak długo McLaren obejdzie sie bez afer... ostatnimi czasy lubią szwendać się po sądach

Haha. Wnioski dla innych zespołów? : Można oszukiwać ale tylko 1 raz w roku.

krecik705---> jeśli w ciągu roku podpadną FIA to ( teoretycznie ) zostaną zawieszeni na 3 GP. A praktycznie... zapewne i tak dalej będą startować;)

W takim razie kiedy kara wykluczenia zostanie wykonana? Ja już nic z tego nie czaję... A mówiąc nie na temat, ale o akkimie to proponuję zatrudnić go jako redaktora-poetę serwisu, a w dodatku zrobić specjalne miejsce na jego iście cudowne wierszyki.

Moim zdaniem: kara "sportowa" dla McLarena jest dobra, bo to co było mówione wcześniej: sponsorzy, ciekawsza rywalizacja itp. Jednak zastanawiam się, czy nie powinno się pociągnąć co niektórych do odpowiedzialności cywilnej lub karnej za kłamanie w żywe oczy.

a druga dzisiejsza decyzja, czyli ograniczenie budzetow?

Wiedziałem, że ich nie wykluczą z mistrzostw. Sponsorzy McLarena zaczęli skomleć, Mercedes straszył wycofaniem się, no a w skład WMSC wchodzą ludzie Berniego Ecclestone'a. Bernie prędzej dałby sobie palec uciąc, niż pozwoliłby na to żeby F1 straciłą na popularności. Bo to McLaren, co innego taki B.A.R-Honda - ich można było poświęcić. McLarenowi jedynie pogrożono palcem, dostali zawiasy i po sprawie. Zacytuję słowa mojej ulubionej piosenki z repertuaru zespołu Kombii: "Nietykalni żyją pośród nas, nietykalni oszukują czas, nietykalni ciągle jeszcze są, nietykalni skamieniałe zło". Mnie dzisiejszy werdykt jest zupełnie obojętny. Dostali zawiasy, ok - dalej startują. Zostaliby zdyskwalifikowani - nawet jednej łezki bym za nimi nie uronił. Może w końcu team z Woking się opamięta!!!!!! Bo w ciągu ostatnich dwóch lat zniszczyli sobie reputację, którą budowali przez xx lat. p.s akkim---> Twoje wiersze naprawdę są genialne!!!!!! Takie proste i oczywiste, ale oddające sedno sprawy:) Najbardziej podoba mi się ten z Neandertalczykiem:D

Różnica między BAR-em a Makiem jest taka, że postępek maka nie miał wpływu na rywalizcję (jedynie przez chwilę na wyniki wyścigu) natomiast BAR zastosował zmiany, któe potencjalnie dawały mu nieuprawnioną przewagę. Z jednej strony więc mamy błąd i głupotę ludzką z drugiej świadome przezmyślane działanie. Ja bym tu jednak znaku równości nie stawiał.

Akkim, wymiatasz! :)

<<>>a pewnie, bo następne GP dopiero aż 10 maja.

w porównaniu do przewijającej się w mediach chyba najostrzejszej kary w postaci dyskwalifikacji do końca sezonu, to co otrzymali to zupełnie nic. Może WMSC podeszła do tego bardziej wychowawczo niż jako surowy sędzia ? Niemniej jednak McL chyba już się nauczy i będzie miał na uwadze, że do trzech razy sztuka i że kolejny taki numer to już raczej arideverci zupełne z F1... a dla akkima gratki ;) już któryś tam wierszyk czytam i fajnie się to czyta ;)

akkim, co jak co ale w domu to Ci sie musi nudzić konkretnie :) W każdym razie gratz dla Ciebie ;p

Oooo, mamy poetę na pokładzie! Całkiem zręcznie to ułożyłeś!

Kara, której nie ma. Żałosne.

Biednyś ty Lewisie, brytyjska niebogo, to mijanie z prawdą, kosztuje cię drogo, Zamiast wszystko szybko odkręcić w Malezji, zwalić na emocje, wspomnieć o amnezji, ty mając już wtedy sumienie rozdarte, wolałeś wciąż kłamać i szedłeś w zaparte. Potem konferencje, wielkie przeprosiny, publiczne kajanie i cierpiętne miny. A spójrz na Denisa, pewnie w to wmieszany, jak lis z teamu czmychnął by uniknąć plamy. Teraz to Whitmarsha będą brać w obroty, wyleczą z krętactwa, matactwa, głupoty. Z zespołu wstyd spłynie, już to przerabiali, w sławnej od lat kilku, aferze z Ferrari. I dziś ukarali, ku memu zdziwieniu, trzy wyścigi w plecy, w rocznym zawieszeniu.

no nie zawiasy :(. BAR007 wykluczyli z trzech wyścigów bez zawiasów. Pewnie sędziom się zrobiło żal osamotnionego Withmarsha.

Angulo - w Malezji podtrzymali swoją pierwotną wersję wydarzeń, a więc ponownie wprowadzili w błąd sędziów.

No to teraz muszą się mieć na baczności.

dobrze ze nie było surowej kary to dobrze dla Formuły 1 to fakt nie lubię mclarena i mieli zostać surowiej ukarani

A co się na GP Malezji wydarzyło???? Też kłamali?

No to się chłopaki wykpili. Spodziewałem się trochę ostrzejszego potraktowania. Dobre i to. Przynajmniej przez jakiś czas będą musieli być jak żona cezara.