Renault ostrzega swoich dostawców przed możliwym odejściem z F1
"Biorąc pod uwagę dobro firmy, możliwe, że zaczniemy szukać innej alternatywy"
12.06.0915:01
2410wyświetlenia
Jeszcze przed ogłoszeniem przez FIA listy zespołów wybranych na rok 2010, Renault ostrzegło swoich dostawców, że może wycofać się z Formuły 1 wraz z końcem obecnego sezonu.
W tym samym czasie pojawiły się informacje, że dyrektor generalny Renault - Carlos Ghosn wyraził swoje niezadowolenie nie ze względu na obniżenie kosztów w F1, a na niezbyt sprawiedliwy podział dochodów generowanych przez ten sport. Według agencji AFP, Ghosn powiedział we francuskim parlamencie, że to zespoły tworzą Formułę 1 i to one powinny otrzymywać najwięcej.
Do tej pory, o ile jako jeden z powodów obecnego sporu był wymieniany sposób zarządzania sportem przez Maxa Mosleya, o tyle generalnie uważano, że zespoły grożą odejściem z F1 tylko dlatego, że nie chcą zgodzić się na nowe regulacje proponowane przez FIA. Jednakże Ghosn powiedział:
To my tworzymy widowisko - zapewniamy technologię i silniki, angażujemy kierowców - więc zarobione na tym pieniądze powinny wracać do nas.
Niemiecki motorsport-total.com ujawnił, że zewnętrzni dostawcy zespołu z Enstone zostali pisemnie poinformowani, iż Renault nie jest w stanie zagwarantować swojego udziału w F1 po sezonie 2009, sugerując im tym samym, aby rozglądali się za innymi możliwościami biznesowymi.
Renault Sport nie może być już pewne swoich długoterminowych perspektyw biznesowych w obliczu obecnych wyzwań. Musimy nie tylko ograniczyć swoją aktywność i budżet, a więc i listę dostawców, ale w najgorszym przypadku możemy nawet zrezygnować ze startów w przyszłorocznych mistrzostwach.
Źródło: F1-Live.com
KOMENTARZE