FOTA wzywa WMSC do interwencji w obecnym sporze F1
Stowarzyszenie apeluje o pomoc w znalezieniu 'szybkiego rozwiązania' spornych kwestii
12.06.0914:07
2268wyświetlenia
Stowarzyszenie zespołów Formuły Jeden (FOTA) napisało do Senatu FIA oraz Światowej Rady Sportów Motorowych (WMSC), wzywając je do interwencji w sporze dotyczącym zgłoszeń do przyszłorocznych mistrzostw, ponieważ zespoły mogą zostać zmuszone do odejścia z Formuły 1 - informuje serwis AUTOSPORT.
W natychmiastowej odpowiedzi na oświadczenie FIA mówiące, że członkowie FOTA mają czas do 19 czerwca, by wykreślić warunki dołączone do ich zgłoszeń, osiem zespołów należących do tej organizacji wyraziło apel o pomoc w znalezieniu 'szybkiego rozwiązania' spornych kwestii.
Oświadczenie to pojawiło się pomimo automatycznego przyjęcia zgłoszeń Ferrari, Red Bull Racing oraz Scuderii Toro Rosso do sezonu 2010, w związku z wieloletnimi umowami podpisanymi przez te zespoły z FIA i FOM, które wiążą je ze sportem. List FOTA daje jasno do zrozumienia, że zgłoszenia te zostały potraktowane jako bezwarunkowe 'wbrew woli' zainteresowanych zespołów.
W liście, którego kopia trafiła również w ręce serwisu AUTOSPORT, członkowie FOTA oświadczają, że zespoły zostaną 'niechętnie' zmuszone do szukania alternatywnych rozwiązań, jeśli kwestia ta nie zostanie rozwiązana w ciągu następnego tygodnia.
Wszystkie te zespoły zjednoczyły się w trosce o dotychczasową sytuację i są dogłębnie zaniepokojone kryzysem, jaki stoi przed Formułą 1; kryzysem, który wygląda na samoistnie spowodowany- napisała FOTA.
Zespoły liczą na znalezienie szybkiego rozwiązania całej sytuacji, jednak w przypadku, gdy to nie zostanie osiągnięte, zmuszone zostaną do szukania alternatywnych rozwiązań, które je ochronią. W ostatniej próbie zażegnania tego kryzysu zaplanowane zostały na następne siedem dni dalsze spotkania. Prosimy o wasze wsparcie w celu zapewnienia, że ostateczny wynik tych spotkań przyniesie rozwiązania, pozwalające zespołom z długoletnimi tradycjami kontynuować swoje uczestnictwo w sporcie, który będzie opierał się na dobrych zasadach zarządzania oraz stabilności gwarantującej przyszłość oraz utrzymanie Formuły 1.
FOTA uważa, że nie była w pełni 'efektywna' w komunikowaniu się z ciałem zarządzającym na temat swoich celów - i daje jasno do zrozumienia, że chce pracować w 'pozytywnym i konstruktywnym nastawieniu z Federacją', by znaleźć rozwiązanie.
Naszym głównym celem jest praca w obrębie pewnych zasad współpracy oraz dialog z Federacją w celu poprawy Formuły 1, a także zaprzestanie konfrontacyjnego i negatywnego stosunku wobec siebie, który zdominował sport w ostatnich latach- czytamy w liście.
Takie nastawienie owocowało ciągłymi oświadczeniami dotyczącymi zmian w regulaminach, a spowodowane to było niestabilnym procesem zarządzania, który istnieje i - niestety - stwarza podstawy niejasności i niepewności wśród publiczności oraz sponsorów. Sytuacja ta źle wpływa na biznes zarówno zespołów, jak i samych organizatorów.
Ponadto FOTA sądzi, że jej niezadowolenie ze sposobu, w jaki sport jest zarządzany, mogłoby osłabnąć wraz z podpisaniem nowego Concorde Agreement, zaznaczając jednocześnie, że w przypadku akceptacji nowego porozumienia są w stanie związać się ze sportem do 2012 roku włącznie, co ukróciłoby spekulacje dotyczące zaangażowania niektórych zespołów w Formułę Jeden. Na koniec dodano:
Dotychczasowi członkowie FOTA rozumieją potrzebę zachęcania oraz pomocy nowym zespołom w sporcie i zgadzamy się na podjęcie się w dobrej wierze wszelkich środków, mających ułatwić nowym uczestnikom ustalić swoją pozycję w Formule 1.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE