FIA wystąpi na drogę sądową przeciwko FOTA

Federacja twierdzi, że zespoły są związane umowami, których nie mogą zerwać
19.06.0917:26
Piotr Bogucki
4548wyświetlenia

Ciało zarządzające motosportem - FIA ogłosiło, że wstąpi na drogę sądową przeciwko zespołom Formuły 1, które chcą utworzyć własną serię wyścigową. Stowarzyszenie FOTA ogłosiło w czwartkową noc, że z uwagi na brak porozumienia z FIA zdecydowała się na stworzenie własnej serii w przyszłym roku.

Jednakże ciało zarządzające odpowiedziało FOTA groźbą wytoczenia procesu, twierdząc, że zespoły, a zwłaszcza Ferrari, są związane umowami, których nie mogą zerwać. FIA stwierdza również, że odłoży w czasie ogłoszenie listy startowej na sezon 2010 rok, czego oczekiwano w dniu jutrzejszym.

Prawnicy FIA przeanalizowali groźby FOTA dotyczące stworzenia rozłamowej serii wyścigowej - czytamy w oświadczeniu FIA. Działania całości FOTA, a w szczególności Ferrari, oznaczają poważne naruszenie prawa, wliczając w to świadomy wpływ na wynikające z umów relacje, bezpośrednie naruszenie zobowiązań prawnych Ferrari oraz poważne naruszenie zasad konkurencji.

FIA będzie niezwłocznie uruchamiać działania prawne. Przygotowania do mistrzostw świata 2010 FIA Formuły Jeden są kontynuowane, ale publikacja ostatecznej wersji listy zgłoszeniowej na rok 2010 zostanie wstrzymana do czasu wyegzekwowania swoich praw przez FIA .

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

32
ICEMANPK1
20.06.2009 02:27
panowie dziadkowie z FIA juz sadami strasza bo tylko tyle im zostalo,i nic im to nie pomoze.Rozpad F1(takiej jak dzis,albo nowa seria powstanie,albo bardzo gwaltowne zmiany nastana w zarzadzie FIA i FOM) stal sie faktem,i bardzo dobrze,juz dawno powinni bylo odstawic od koryta gestapowca Mosleya i pazernego liliputa Berniego
Ad@m
20.06.2009 07:55
Tylko (podobno) Ferrari, RBR i STR mają jakieś umowy na boku i tak naprawdę nikt z zewnątrz nie jest tego w stanie ocenić bo to są poufne rzeczy. Więc FIA i zespoły mają prawników którzy szukają tam czegoś na swoją korzyść (tak jak różne interpretacje przepisów o dyfuzorze). Reszta zespołów nie jest niczym związana bo nie podpisywali nowego Concorde. Poza tym taki proces pewnie potrwa nie krótko a niczego to tak naprawdę nie zmieni.
maciec1981
20.06.2009 07:48
pamietam jak jakisz czas temu Max Mosley byl w jakiejs sex aferze i tez mial odejsc ale stary dziadyga sie trzyma jak nie wiem co
MairJ23
19.06.2009 09:57
Panowie - wszyscy piszecie jak to max teraz przez pozew sadowy przyznaje sie do bledu - ze niby on potrzebuje te zespoly..... nie mozecie byc juz dalej od prawdy to nei ma z tym nic wspolnego tu tylko chodzi o KASE ! - zespoly odchodza, byly zwiazane umowami to teraz musza zaplacic i tyle. Zwykly pozew sadowy. nie ma tu podtekstow - tylko biznes.
rafaello85
19.06.2009 08:25
Williams będzie mógł z czystym sumieniem wywalić Nakajimę na zbity...;)
kuba
19.06.2009 08:19
A wiecie co jest fajne ? Być może teraz Williams po latach przerwy wróci na czolo tabeli w Formule 1, czego tak sobie życzylem :D ( czerstwe wiem .. )
piotrn
19.06.2009 08:08
@rafaello85 Ostanio sąd francuski odrzucił pozew Ferrari przeciw FIA. Tym samym potwierdzając, że FIA nie złamała wcześniejszej umowy z Ferrari odnośnie wprowadzenia przepisów. Ferrari prawdopodobnie będzie argumentować, że dalsze akcje FIA doprowadziły do wygaśnięcia tej umowy. Ale raczej nie spodziewałbym się szybkiego wyroku. Zwykle wyroki sądów nie odzwierciedlają logiki, lecz od niej odstępstwa.
tommyline
19.06.2009 07:20
Ciekawe w jakim sądzie sprawa tego rodzaju trwałaby mniej niż kilka lat. Do tego czasu nowa seria umocniłaby się na tyle, że nie mogliby już nic zrobić. A ciekawe jak Bernie obroni się przed pozwami stacji telewizyjnych za kiepskie i nic nie znaczące wyścigi. Zaczynają się wyscigi adwokatów...
Kamikadze2000
19.06.2009 06:44
No ciekaw, czy coś w taki sposób wywojuje. Coś mi się zdaje, że jednak tak. A nie mógłby odpuścic i pójśc na kompromis!? Mam nadzieje, że nie będzie kontynuował pracy na tym stanowisku.
ergie
19.06.2009 06:27
Maxiu, stary draniu jestem z Tobą.
rmn
19.06.2009 06:02
Byłoby całkiem fajnie, gdyby Ecclestone pozwał FIA za niekompetencję co w konsekwnecji doprowadziło do wilkich strat jego firmy..
rafaello85
19.06.2009 06:02
Mosleyowi zostały tylko groźby i wymachiwanie szabelką... FIA jako pierwsza złamała warunki umowy z Ferrari. Tak więc teraz włoska stajnia nie ma żadnych zobowiązań wobec Federacji.
BartyLA
19.06.2009 05:58
Strasznie desperacka próba zatrzymania zespołów. A przecież Juliusz Cezar formuły 1 twierdził, że jego królewstwo może obejść się bez tak znanych stajni. Może zamiast całego tego zastraszania lepiej było ustąpić zamiast chcieć pokazać kto tu rządzi :). Teraz FIA ma problem - zespoły odejdą, a oni zostaną grupką praktycznie nieznanych zespołów oprócz FI i Williamsa. Szkoda tylko, że Max zamiast coś zrozumieć dalej próbuje udowodnić, że to on tu dyktuje warunki. Teraz warto się zastanowić czy F1 będzie w ogóle coś znaczącą, elitarną serią wyścigową i czy nie łatwiej byłoby po prostu zmodernizować FIA :).
Barth
19.06.2009 05:55
@dz - nie sądzę, aby ekipy producentów z FOTA nagle wycofały się z dostarczania części, chyba wręcz przeciwnie, bo to też jest biznes i to całkiem niezły, a poza tym dobry poligon. Natomiast odnośnie sprawy - myślę, że dziadek Mosley chyba do końca wierzył, że oni się ugną i to on jest górą..wiedział, że to FOTA ma przewagę, ale wątpił w solidarność ekip.. Teraz lipa. F1 to tak naprawdę zespoły w niej startujące i tylko one. Bez nich dziadki nie mają czym zabawiać kibiców. Jak odejdą zespoły - odejdą kibice a dalej sponsorzy. Nie da się od tak wymienić wszystkich ekip na nowe,a Williams i Force India to za mało aby utrzymać ciągłość w oczach kibiców. Niezamknięcie listy startowej dziś to znak, że Mosley wie, że przegrał... a najbardziej przegrany jest Berni (myślę, że taraz ma wiele ciepłych słów dla Maksia), choć on chyba wcześniej zrozumiał, że to nie idzie ku dobremu.
michal2111
19.06.2009 05:50
Mam dość tej kłótni. Mam nadzieję, że wreszcie osiągną konsensus, bo nie chcę rozłamu królowej motorsportu!!!
dz
19.06.2009 05:05
a skąd ten sąd, pewnie pomyślicie, bo wszystkich nowych bolidów cosworthem'm nie napędzicie, skrzyń biegów i KERS'u w bolidach zabraknie, i tak właśnie FIA zapadła się w matnię bo FOTA już nie chce wspierać "młodzieży" , i na sprzedaży komponentów im już nie zależy.
push_mss
19.06.2009 05:04
To że jest to syf to już pisałem. Dodam tylko jeszcze, że droga sądowa to juz chwyt poniżej pasa. Co on chce przez to osiągnąć ? Zmusić zespoły do jeżdżenia w F1 ? A ja zawsze myślałem że teamy ścigają sie bo chcą rywalizować, a nie że muszą. Dziadek chce za wszelką cenę pokazać kto tu rządzi. Sprawia wrażenie człowieka zaślepionego chęcią zemsty za to, że ktokolwiek mu się śmiał sprzeciwić. Czy on nie zauważa tego, że przez te swoje działania może zostać z gołym tyłkiem na lodzie ? Zespoły FOTY odejdą, niektóre zespoły które nie zakwalifikowały się do sezony 2010 za pierwszym razem wycofuje swoje zgłoszenia. Nie chcę aby w F1 był rozłam, ale jeśli już do niego dojdzie, mam nadzieję że seria Mosleya nie będzie miała jak się utworzyć, bo zabraknie zespołów, sponsorów i w końcu kibiców.
ciociahela
19.06.2009 04:34
"poważne naruszenie zasad współzawodnictwa" LOL! XD // hmm, fakt, troszkę mogłem lepiej to przetłumaczyć, choć oryginalne słowa można wieloznacznie interpretować ;) // deeze
akkim
19.06.2009 04:34
I tak już na koniec, co do dziś zczytałem, pozwalało mi wierzyć i nadzieję miałem. Ale myślę że, to koniec ambicje wygrały, a ja, fan, pies wierny – jestem taki mały. /niestety nie mam takiej czcionki aby to pokazać/
sasza82
19.06.2009 04:20
No proszę...a jeszcze niedawno mówił stary dziad, że F1 może obejść się bez Ferrari i innych fabrycznych teamów...blefował po prostu, próbował zastraszyć...Tak potężne koncerny zrzeszone w FOTA mają możliwość zorganizowania własnych mistrzostw-jestem o to spokojny. To one dają prestiż F1, dzięki nim są sponsorzy czyli kasa...a Ci pójdą tam, gdzie kibice, gdzie będzie technologia na najwyższym światowym poziomie i tego boi się maFIA z Mosleyem na czele, dlatego straszą sądem. Na miejscu FOTA ignorowałbym ich aż zmiękną lub pójdą na rozsądny kompromis. Jestem za tym, by były jasne i stałe reguły, a nie co roku coś nowego i arbitralne narzucanie woli...
Falarek
19.06.2009 04:10
Już to widzę jak jakimś tam wyrokiem sądu zmuszą Ferrari do udziału w F1 w sezonie 2010. Ciekawe jak oni sobie wyobrażają taką rywalizację pod przymusem. W ogóle FIA przy koncernach samochodowych to mały karzeł i może im skoczyć.
akkim
19.06.2009 04:08
Kuba, za brak cięcia nie obwiniaj FOTY, Max bał się ich stracić, dziś szuka idioty. Jak szansy nie było, że nowych uzbiera, to tak nie gardłował i się nie upierał. Zresztą sądzę, żę tutaj już tyle narosło, że, wreszcie tych z FOTA po prostu poniosło. Ciągle jakieś zmiany, brak stabilizacji, bokiem im to wyszło, czy nie mają racji ???
kuba
19.06.2009 04:01
Był czas na stopniowe cięcia... nie wymyślili sobie tego wczoraj ;) A że koncerny dupy nie ruszyły w tym kierunku to cóż...
akkim
19.06.2009 03:43
Twarzer, oni chcą cięć w kosztach tyle że, stopniowo, a FIA narzuca - ciąć natychmiastowo.
arti0801
19.06.2009 03:42
FOTA robi bardzo dobrze. Wystarczy debilnych decyzji dziadka M. Non stop zmian przepisow. Przyklad wprowadzenie KERS i zmiana tegorocznych bolidow na dziwadla. Co to przynioslo ??? nic. Wydana kasa w bloto. FIA powinna dostac mlodszej i świeżej krwi.
Ad@m
19.06.2009 03:41
Tonący brzytwy się złapie. Skoro FIA twierdzi że F1 będzie lepsza bez zespołów FOTA to po gówno takie ruchy?
YAHoO
19.06.2009 03:41
Robią z siebie idiotów, Ferrari też próbowało wnieść sprawę do sądu i co ?
akkim
19.06.2009 03:37
Mamy więc ripostę w wykonaniu FIA, to był sport do wczoraj, dziś sądowa chryja. Listy nie podadzą - no bo kto pojedzie ? Nie mogą nic sklecić nawet z tych co w biedzie.
Twarzer
19.06.2009 03:36
Brawa dla FIA. Idiotyzm FOTY po prostu przeraza. Skoro nie chca ciec kosztow to co im szkoda jezdzic w f1 z tegorocznym bolidem za te 40m funtow i jakimis drugoplanowymi kierowcami oraz startowac jednoczesnie w drugiej serii (tej od FOTY). No tak, po co wydac 40m funtow skoro mozna wydac 10x wiecej na zrywanie umow ze sponsorami, proces sadowy i odszkodowanie dla FIA. Idiotyzm.
dz
19.06.2009 03:32
żenujący max z żenującą decyzją - brak mi słów , właśnie stracił resztkę mojego sacunku
push_mss
19.06.2009 03:31
Co za syf... Zawzięci są jak psy konkurujące o kiełbase. Żenada.
Mariusz
19.06.2009 03:29
Odkąd wielki Schumi odszedł każdy sezon F1 przynosi kolejna aferę, co działa niszcząco na sport: afera szpiegowska Stepneygate 2007, orgia seksualna z udziałem Mosleya 2008, wojna FIA vs FOTA 2009. Smutne, że sport schodzi na drugi plan.